Były mistrz wagi lekkiej Frankie Edgar, miał okazję porozmawiać wczoraj z radiem MMAJunkie w audycji w której przyznał, że jest jedyną sensowną opcją dla Conora McGregora po porażce z Natem Diazem.
Widzieliśmy już przedstawienie z Aldo w roli głównej. Ludzie oglądają walki, ponieważ są zainteresowani tym kto może zwyciężyć i nie wiedzą co się może w nich wydarzyć. Starcie z Aldo już widzieli.
Po przegranej z Natem Diazem, Conor przyznał, że wraca do kategorii piórkowej i dał do zrozumienia, że kolejnym rywalem mógłby być były mistrz tej kategorii, którego już raz pokonał w trzynaście sekund. Edgar skomentował to następującymi słowami:
Nie wiem czy McGregor nie czuje się bardziej komfortowo bo już raz zwyciężył z Aldo w tym stylu w jakim to zrobił. Nie chcę mówić, że się boi, jest tchórzem czy cokolwiek, ale sądzę, że ja jestem tym przeciwnikiem, który przekonałby tych, którzy w niego zaczynają wątpić. A teraz ma takich ludzi. Zawsze miał hejterów, ale teraz po takim występie, będzie miał ich jeszcze więcej. Chcesz przekonać tych ludzi, że jednak się mylą? Przyjdź i pokonaj mnie. On zamierza uciszyć tych co w niego zaczynają wątpić pokonując Aldo, ale nie uciszy tym wszystkich. Ludzie w dalszym ciągu będą go pytać o mnie.
Po tym jak Conor przegrał swoją walkę, Aldo zaczął wyzywać swego byłego rywala od “cip#k” i pisał, że czeka na niego w piórkowej. Dla Frankiego takie zachowanie nie przystoi mistrzowi, zawodnikowi czy komukolwiek.
Nie wiem jak ktoś może tak pisać po przegranej takiej jak ta. Ja bym tak nie mógł. Nawet gdybym przegrał wojnę, nie mógłbym siedzieć na tyłku i wyzywać gościa, który mnie pokonał. To nie ma dla mnie żadnego sensu.
No ciężko się nie zgodzić z Frankiem 🙂
Wojna Rocky!
Wywiady zawodników trzeba brać na 2 razy. Tu niby mówi że nie mógłby nikogo wyzywać a za parę dni w następnym wywiadzie pojedzie Conora że jest jednak cipką. No ale za te słowa szacunek obym się mylił w przypadku Edgara akurat.
Franek może sobie pozwolić na wyzywanie Conora od cipek bo CMG go nie pokonał, o to sie tutaj rozchodzi w jego wypowiedzi
@panpan wiem wiem ale chodziło mi również o wypowiedzi zawodników którzy często w wywiadach są jak chorągiewki. Tutaj masz rację odnosił się do sytuacji gdyby został pokonany. Zdrowe podejście trzeba przyznać.
Frankie wielokrotnie pokazywał, że potrafi przyjmować bomby, wracać do walki i wygrywać. Jeśli by się nie cackał z rudym i szedł od razu ostro po obalenie to mogłoby być naprawdę ciekawie.
Gadanie Frankiego jest już męczące, więc chcę, żeby tę walkę w końcu dostał, przegrał i zamilkł na wieki.
Frankie ma atuty na Conora, zobacz jak kopniecia przechwytuje, szczelna garda a na ziemi go zgladzi. Nie doceniasz go. Chyba tylko on i Chad obalili Aldo w UFC.
Wiem, że Frankie jest mocny, ale Conor na pewno go w końcu trafi czysto – prędzej czy później. A w tej wadze to będzie wystarczająco dużo.
Co do Aldo – jeśli dobrze pamiętam, to Lamas też go obalił, ale mogę się mylić.
Obalenie liczy się gdy zajdzie kontrola po obaleniu – tej kontroli zabrakło Lamasowi
Edgar vs McGregor, w końcu niech się to wydarzy. Frankie długo czeka, a Aldo niech trenuje i zawalczy o TS, trochę się zaprzyjaźni powrotnie z klatka, bo póki co po kontuzji pokazała mu, że to chyba nie miejsce dla niego 😉
Frankiego Conor trafi? Na pewno, ale jednak w szczękę i boks Frankiego dużo bardziej wierzę niż z Aldo czy RDA np. A i bardziej inteligentnym fighterem jest w samej klatce, elegancko łączy stójkę z obaleniami i na samej macie też jest mocny. Well-rounded guy i takich przedstawicieli tego sportu powinno się promować za wszelką cenę. To odróżnia od innych sportów walki, że ktoś potrafi wszystko, a nie walczy ciągle w stójce czy ciągle na macie. MMA Panowie, MMA 😉
tu chyba polowa zapomniala, ze frankie byl mistrzem w lw, w tej, ktorej walczy diaz
dla mnie Edgar i Aldo to pussy
boja sie walczyc ze soba i dla nich wazny jest wylacznie hajs
to ich roznicy od Conora gosc ma jaja
Pamiętam o tym doskonale, ale patrząc na warunki fizyczne Edgara i Diaza da się raczej stwierdzić, że obaj zawodnicy są stworzeni do innych kategorii wagowych. Taki Nate nigdy by do piórkowej nie zbił, a Frankie nie miałby czego szukać w półśredniej.
Jak dla Ciebie Frankie, jeden z najwaleczniejszych zawodników UFC to pussy to ja wymiękam.
Tak, Conor nie walczy dla pieniędzy, wystarczy mu uścisk dłoni Lorenzo i dyplom od Dany.
nate tez nie mial czego szukac w sredniej, dlatego zbil do lekkiej. frankie bil sie z najlepszymi w lekkiej i warunki byly mu niestraszne, nate ma dobre warunki, a ma 3 przegrane w ostatnich 6 walkach. wnioski?
Wnioski takie, że Frankie inaczej zniesie ciosy od Conora niż zrobił to Nate. Z resztą – czas pokaże.
on robi te pieniadze, Edgar czy Aldo nie zrobiliby bez niego nawet 1/3 tego co on
w klatce moze byc waleczny, ale nie ma jaj, zeby wyzwac teraz Aldo, tylko placze jak pussy, ze wszyscy go oszukuja
to jest roznica miedzy Conorem, a 90% zawodnikami np Jones pussy osral sie przed Sonnenem
Tak czytam komentarze tego Oplota – płaczę w każdym temacie to nie ma co się spodziewać, żenawet tak świetnego zawodnika jak Frankie zruga idiota jeden…
czemu inaczej? walczyl w lekkiej i znosil wszystkie ciosy, to dlaczego ma nie zniesc ciosow conora? ja tu sie tylko doszukuje jakies logiki, chociaz nie ukrywam, ze jestem fanem frankiego. oczywiscie wszystko zweryfikuje klatka, ale po czym sadzisz, ze zniesie te ciosy inaczej
Chociażby po reakcji Frankiego i Nate'a na ciosy Maynarda 🙂
przeciez frankie wyssal dusze z maynarda 😀
Co Ty gadasz? Nie dość, że walczyli już ze sobą to i powinni walczyć drugi raz o pas, ale wdarł się Conor, który był dla UFC ciekawszym contenderem niż Frank, bo "ten już szansę miał". Nieważne, że obił paru z topu od tego czasu i wydawało się, że jeszcze lepiej wygląda w 145lbs niż w 155lbs i po przejściu do 145lbs i walce o pas z Aldo.
No okej, okej, ale mówimy teraz tylko o przyjmowaniu ciosów 😀
Maynard kilka razy kładł Frankiego na deski swoimi ciosami
mowie jak jest, bez roznicy kogo tam Edgar nie obijal, ale nie mial jaj, zeby wyzwac Aldo, tylko placze ciagle jak to kazdy go oszukuje
Conor mial walke zaplanowana, to czemu Edgar w miedzy czasie nie chcial walczyc z Aldo? wiadomo, ze Aldo tez by sie nie zgodzil, bo to taka sama cipa, ale chociaz pokazalby, ze on moze walczyc z kazdym
a tak chce tylko zarobic hajs na nazwisku McGregora, bo sam sprzedalby 100 tysiecy PPV
taka jest prawda ziomus
@Gaara blagam, nie dyskutuj z nim, bo sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem. Porownywac Maynarda wtedy, a z walki z Diazem :facepalm: #ignore
czasami lubie, bo jednak mezczyzni potrafia myslec logicznie w przeciwienstwie do kobiet
on nie potrafi
logika mowi tyle
Edgar i Aldo sie osrali przed Conorem gdy mieli okazje z nim walczyc, niby jakies kontuzje mieli, ale nikt w to nie wierzy
Edgar od kilku miesiecy placze jak dziecko, ze nie dostal walki z Conorem
Edgar mial duzo wolnego czasu i zamiast wyzwac jedynego goscia, ktory moze mu znowu zabrac walke o pas, woli ciagle narzekac
Conor zniszczyl Aldo i teraz znowu zniszczy Aldo bo to dla niego latwy hajs i co mu sie dziwic, bo tej przegranej wezmie latwy hajs
Conor mial jaja bral wszystkie walki jak szlo, ciagle mu zmieniano rywali, nigdy nie byl "kontuzjowany"
reasumujac Edgar nic nie zrobil, zeby dostac walke o pas, a jego wygrane chociaz imponujace w tych czasach to za malo, bo liczy sie pieniadz i na jakich zestawieniach mozna zrobic go jak najwiecej, a Edgar moze pokonac Conora i UFC bedzie ta walke przekladac w czasie, zeby jak najwiecej zarobic na Conorze
Aldo, pozniej moze znowu RDA czy kto tam bedzie, rewanz z Diazem, a Edgar bedzie ciagle w tym czasie plakal, zamiast zachowac sie jak facet i wyzwac Aldo czy nawet Hollowaya, zeby pokazac kto tu ma jaja, a nie ma ich zarowno Aldo i Edgar
didn` read
z toba gadam tylko na czacie
O czym Ty pierdolisz niby? Kiedy mieli zawalczyć? Jak Aldo odreagowywał po nokaucie od Conora? Frankie miał jaja i stoczył najciekawszą walkę z Aldo ze wszystkich, którzy z nim walczyli. Po paru walkach uważałem, że może Aldo pokonać w drugiej próbie, ale Conor 6 w rankingu był ciekawszą opcją dla UFC. A Frankie został odesłany na półkę. Dalej w tym czasie pokonując każdego kogo mu dali. Nie ma nawet o czym gadać, po prostu wkurwia mnie, że ktoś tak pisze o Edgarze, bo to nie bez powodu wciąż walczący future hall of famer UFC.
"Edgar i Aldo sie osrali przed Conorem gdy mieli okazje z nim walczyc, niby jakies kontuzje mieli, ale nikt w to nie wierzy"
Ty w to nie wierzysz, ale że Ty to nikt to nie wiedziałem. Pierdolenie o Szopenie, ogarnij się. Wierzysz w to co chcesz wierzyć, nie rozumiejąc oczywistości i podważając kto ma kontuzje i kiedy, a kto jej nie ma…Ja pierdolę, idę stąd.
uwazaj sobie tak dalej, Edgar nie zawalczy z Conorem w najblizszym czasie, a po czesci to jego wina, bo nie mial jaj, zeby nawet wyzwac Aldo
Conor mial jaja i ma z tego profitu, Aldo tez nie mial jaj, ale dla Conora to latwiejszy przeciwnik i pewnie lepiej sie sprzeda dlatego Aldo bedzie nastepny
uwazaj sobie tak dalej, Edgar nie zawalczy z Conorem w najblizszym czasie, a po czesci to jego wina, bo nie mial jaj, zeby nawet wyzwac Aldo
Conor mial jaja i ma z tego profitu, Aldo tez nie mial jaj, ale dla Conora to latwiejszy przeciwnik i pewnie lepiej sie sprzeda dlatego Aldo bedzie nastepny
Mam nadzieje ze Edgar bedzie kolejnym rywalem Conora.
Mam nadzieje ze Edgar bedzie kolejnym rywalem Conora.
a UFC to sie oplaca? nie
dlatego nastepnym rywalem bedzie Aldo, bo go Conor moze znowu latwo pokonac
a kto zasluzyl to juz nie ma dla nikogo znaczenia
a UFC to sie oplaca? nie
dlatego nastepnym rywalem bedzie Aldo, bo go Conor moze znowu latwo pokonac
a kto zasluzyl to juz nie ma dla nikogo znaczenia