Marcin Jesiotr a

Informacja prasowa:

Marcin Jesiotr „Fighters Arena była jest i będzie”

W mediach pojawiły się opinię i spekulację, że Fighters Arena zakończyła swoją działalność. Nikt jednak nie poprosił o komentarz w tej sprawie  szefa trzeciej organizacji w Polsce  Marcina Jesiotra?

Marcin Jesiotr: Oczywiście te informacje są wyssane z palca. Fighters Arena była jest i będzie na polskim rynku, mam nadzieje, że nie „trzecią siłą”, ale może nawet wskoczymy wkrótce na wyższy stopień podium. Wszystkie oficjalne informacje dotyczące Fighters Areny znajdują się na oficjalnej stronie www.fighters-arena.pl. Chciałbym przypomnieć wszystkim, iż ostatnia gala w Bełchatowie odbyła się niecałe trzy miesiące temu. Faktem jest to, że przesunęły nam się terminy kolejnych imprez, ale to jest wpisane w część tego sportu, a wysuwanie takich drastycznych i niedorzecznych wniosków wydaje się krzywdzące i nie na miejscu. Najlepszym federacjom zdarzyło się zmienić termin, czy też organizować kolejne zawody w odstępie roku i nikt większej sensacji z tego powodu nie robił.  Pojawiła się taka informacja z naszej strony, że termin najbliższej gali będzie inny, ale to nie ma większego znaczenia w dalszym funkcjonowaniu FA. Może komuś na rękę byłoby to, żebyśmy zakończyli swoją działalność, ale nie ma takiej opcji panowie. Po takiej gali jak w Bełchatowie możemy być dumni z siebie, to była bardzo udana impreza, a poziom sportowy był na najwyższym poziomie.

W między czasie na polskim rynku wystartowała nowa organizacja. Znowu pojawiły się spekulację, że może jest ona powiązana z Fighters Arena…

Marcin Jesiotr: Chciałbym zdementować takie plotki! To taka sama bzdura jak rzekome zakończenie działalności Fighters Areny. Fighters Arena jest jedyna w swoim rodzaju i niech tak zostanie. Na polskim rynku jest coraz więcej nowych mniejszych organizacji. I uważam, że to jest zdecydowanie na plus.  Korzystają z tego zawodnicy i kibice i należy się z tego cieszyć, a nie knuć jakieś dziwne teorie.

Kiedy możemy spodziewać się kolejnych gal Fighters Arena?

Początek następnego roku to optymalna data  imprezy. Możecie być pewni, 2014 rok przyniesie Wam coś jeszcze lepszego z naszej strony.  W tej chwili trwają poważne rozmowy ze sponsorami i szykujemy coś bardzo dużego… Oczywiście wszystkie informacje pojawią się na naszej stronie internetowej.

Co Marcin Jesiotr chciałby przekazać  fanom polskiego MMA?

Cóż. Mam nadzieje, że rozwiałem wszystkie wątpliwości i dalej będziecie kibicować Fighters Arenie i naszym zawodnikom.
Robimy to wszystko dla Was, bo przecież tak samo jak my kochacie MMA. Chciałbym serdecznie pozdrowić wszystkich fanów naszej organizacji. Widzimy się na kolejnej imprezie.

4 KOMENTARZE

  1. Jeśli MMAA nie zrobi kolejnych transferów jak np. z Włodarkiem, Fighters Arena jest wciąż w stanie złożyć solidną rozpiskę. Trzymam kciuki za powrót, czym więcej organizacji tym lepiej.

  2. No zobaczymy co to będzie. Nigdy nie byłem jakimś mega fanem FA, ale robili czasem niezłe rozpiski. Ciekawe czy Kita się jeszcze pojawi, czy już jest obrażony na trzecią topową organizację w Polsce 🙂

  3. Mam nadzieje, ze znajada sposob na przyciagniecie widzow na swoje gale bo tak naprawde to jedyne czego brakuje ten organizacji, niestety kluczowe.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.