Bilety na galę Fight Cup : The Battle of Warsaw są już w sprzedaży, można je nabyć w którymś z poniżej wymienionych miejsc :
STREFA MOCY – Al. Solidarnośći 129/131 oraz ul. Marymoncka 55
Sklep BULLDOG – Rondo Jazdy Polskiej ul. Waryńskiego 12 lokal 12
California Skate Shop – Rondo Jazdy Polskiej ul. Waryńskiego 12 lokal 19
Galeria Koloru supported by California Skate Shop – AL.SOLIDARNOŚCI 82
jedyny sensowny pojedynek w plocku na ksw bazelak vs walus..
@up
to nie głupi pomysł
Ciekawy wywiad, ewidentnie ogarnal sie od czasu gdy zbieral na wyjazd z Reemem. Trzymam kciuki i powodzenia. A pomysl na Bazelaka faktycznie niezly.
http://www.s2c8.co.uk/wp-content/uploads/2010/11/paul-at-counter.jpg
Ten pomysł ze zbiórka był ostry 😀 też trzymam kciuki i życzę wygranej w nadchodzącej walce 😀
Powodzenia 🙂
podeslijcie linka do tej zbiórki
Kamil jest na maxa zmotywowany, widac, ze ma marzenie zostac zawodowym fighterem i jest w stanie wszystko temu podporzadkowac. Na poczatku podchodzilem do goscia mega sceptycznie, natomiast teraz mimo tego, ze jego "talent" i umiejetnosci do tej pory mnie nie przekonuja to trzymam kciuki za rozwoj i zycze powodzenia – chociaz wiem, ze bedzie mu bardzo ciezko wybic sie w tym sporcie.
Edit:
Pawel, lap
http://cohones.mmarocks.pl/topic/oboz-sparingowy-z-alistairem-overeemem
Tak jak koledzy życze powodzenia!
Nie no, gość całkiem pozytywny i sympatyczny sie wydaje. 3 treningi dziennie – sporo. Kawul cos gadał,że Walusia czeka morze a nawet ocean roboty, ale jest nadzieja na jakiś tam występ
troszkę się zasapał podczas tego wywiadu.
Po trzecim treningu pewnie był
..
Pozdrawiamy Różala 666. Wywiadzik pozytywny 😉
Nie pozytywne mam wrażenia po tym wywiadzie ale nie będę tutaj nikogo obrażał wolę życzyc sukcesów.
przy trzech treningach dziennie i odrobinie szczęścia w niedalekiej przyszłości zostanie czołowym bumem PL MMA HW
a na jakiej podstawie tak twierdzisz ??
Jedynie co o nim wiemy to, ze przegrał jedną walke zawodowo i wygrał puchar KSW.
Dobrym pomysłem jest by wystąpił w Płocku, to pokazało by ze imprezy, obozy, zawody organizowane przez KSW się naprawde liczą a nie są jakąś kolejną formą promocji czy zarobku. Z tego co pamiętam na ostatnim "extra" wystąpili młodzi od Kułaka więc dlaczego by nie sprawdzić młodego talentu z obozu KSW ? Bazelak wydaje sie idealny na przetarcie.
Ja mu tam dobrze życzę. Szkoda,ze będzie tą stronę źle kojarzył..
to raczej my powinniśmy go źle kojarzyć w związku z tym co pisał na stronie a jak widać wszyscy mu dobrze życzą![Smile Smile](http://cohones.mmarocks.pl/smiles/smile.gif)
noodles
jaki talent człowieku? obejrzyj sobie jego walki z amatorskiego pucharu ksw (na ipla), o walce z Piotrowskim nawet nie będe wspominał! Waluś jest bumem i nie chcę go oglądać na ksw, Bazelaka też nie ale ten ma juz niestety podpisany kontrakt, więc liczę że ksw nie będzie go promować na przyszłego rywala Pudziana tylko dostanie ze dwóch solidnych ciężkich i z rekordem 0-2 zakończy swoją kariere i dokończy pisanie ewangelii według św.Wanderleia
…i nie porównuj Strzelczyka do Waluśia
Może jestem nie w temacie Panowie,ale Waluś czymś podpadł?Kogoś obrażał?tutaj..?
Kalogero polecam lekture http://cohones.mmarocks.pl/topic/oboz-sparingowy-z-alistairem-overeemem 🙂
Albo inaczej – oszczędze Ci czytanie tego – w skrócie chodzi o to ,że Kamil Waluś napisał posta na forum prosząc o wsparcie finansowe na wyjazd na obóz z overeemem – w odpowiedzi został wyśmiany przez forumowiczów
vasal wyskakuje ,że strona nie odnaleziona.. chyba Kamil usuną niestety , a szkoda ..
Mi się otwiera link.
jak mowi w 1:56 “dac dobra walke i nie spajacowac, jak niektorzy ostatnio” to chyba ma na mysli siebie i swoja walke w Ostrolece? Jeszcze moze mowic o Najamnie, ale Najaman przynajmniej walczyl, a Walus w Ostrolece niestety nie. Do dzis pamietam jak zostal wysmiany i wygwizdany.
httpv://youtube.com/watch?v=-B946GsofWg 0:15 przyznam ze widze cos takiego pierwszy raz w zyciu 🙂
Szczerze to nie rozumiem czemu ludzie mieli i mają do niego pretensję o tamtą prośbę o kasę na wyjazd do Aliego. Kamil przecież wyraźnie napisał że chętnie da coś w zamian jak videoblog , zdjęcia, relacje itd.
vasal-dziękuję,w ogóle nie znałem tej historii,o samym człowieku gdzieś tam słyszałem w temacie amatorskiego pucharu ksw.No cóż.Myślę,że miał chłopak marzenie,miał plany.Podekscytował się zaproszeniem A.O.(pewnie z racji gabarytów i jakiegoś tam pojęcia)i tak wyszło.Niefortunnie nieco zapewne,ale i nie tragicznie.Przynajmniej pierwszy mail w temacie pomocy( bo już późniejsza reakcja na krytykę była żenująca i zapewne wielu z Was mu jej nie zapomni na długo).Zwrócił się jednak z prośbą do czytelników także w temacie pomocy poprzez zaznajomione firmy/podmioty gospodarcze,które chciałyby skorzystać na ewentalnej reklamie,wizerunku-a to już głupie nie było i może też na to bardziej liczył.Nie wiem.Jak pisali już niektórzy temat sponsoringu w sporcie jest ciężką materią,zwłaszcza u nas i zwłaszcza w niszowych dyscyplinach.Mój kumpel zrobił w tym roku podwójne wagowe mistrzostwo Polski w kulturystyce.Przygotowania pochłonęły majątek,jedzenie,suplementy w tym sporcie zwłaszcza dla zawodnika 120 kg potrafią przyprawić o bankructwo(sam okres przedstartowy kosztował go blisko 20 tyś zł.)Tyrał więc na wiele sposobów-własna działalność,indywidualne treningi z ludźmi,wyrzeczenia i skrajne oszczędności w innych sferach zapotrzebowań.Opłaciło się,dziś proponuje różnym podmiotom reklamę poprzez użyczanie wizerunku,podziękowania w wywiadach,reportażach prasowych etc.Ale jako mistrz Polski w dwóch najciężych kategoriach wagowych,a nie jako anonimowy zawodnik sprzed mistrzostw,któremu ktoś powiedział,że ma predyspozycje-a to różnica.Fileborn powołał go do kadry,Austriackie grupy zawodowców ściągać chciały do siebie,a mimo to nadal 80% finansowej strony "medalu" ponosi on szykując się do ME.Podobnie jak mma( a myślę,że nawet jeszcze bardziej)jest to sport niszowy, dla pasjonatów.Tu przez lata nie można będzie liczyć jeszcze na oferty sponsorskie,menago z prawdziwego zdarzenia dbających o indywidualne interesy poszczególnych zawodników,pieniądze,którymi cieszą się piłkarze..Tu zarabiają sporo tylko najlepsi z naj.Pewnie więc wielu z Was Waluś zirytował tym zdrowo,bo niejednemu się nie przelewa a na przysłowiowy chleb czy realizację pasji treningowych pracują ciężko(lub w przypadku młodych chłopaków-tyrają rodzice)Próbować mógł,to oczywiste,choć nie świadczy to o nim nazbyt ambitnie(to jednak tylko koszt rzędu 1500-2000zł i cel:obóz) bo o ile post jednego z zawodników bjj,którego nazwiska nie pamiętam-bodajże ze Szczecina -z prośbą o pomoc w częściowym sfinasowaniu wyjazdu do kliniki leczącej jego ciężką przypadłość metaboliczną był dla mnie zrozumiały i emanował pokorą,skromnością i niemałym trudem związanym ze zwracaniem się w ogóle o pomoc do ludzi dobrej woli,o tyle ów post,którego dalsze części były już co najmniej niedojrzałe-może budzić spore wątpliwości a u niektórych niesmak.
Edit: Deft-może po części odpowiedziałem w swoich wywodach jakie wrażenia/odczucia mógł on wywołać u niektórych.Mnie osobiście też nie zbulwersował,ale też nie pochwalam tego typu próśb.Jest wielu bardziej utalentowanych i utytułowanych myślę zawodników,nierzadko z patologicznych rodzin,z jakimiś problemami mniej lub bardziej złożonymi, chorych,którzy nie tylko nie mają okazji realizować marzeń i pasji ale nierzadko nawet egzystować w ludzkich warunkach.Gdyby tak wszyscy zwracali się wszędzie o pomoc zasypano by wszelkie branżowe i nie tylko portale/strony/publikacje a to przyznasz "ciężki kaliber", bo nakręca pewna spiralę"No bo przeciez ja też jestem utalentowany,mogłbym podszkolić się w Muai Thai w Tajlandii-jadę.To ja do Japoni,kolebki judo,ojczyzny G.Kano-jadę,pomóżcie.To ja do "juesej",bo wygrałem turniej o złotą rękawicę w Wiśle a za oceanem podszlifują mój talent!" etc,etc… 😉