Mariusz kontra Fedor? Pudzianowski jest „na tak”.

W ubiegłym tygodniu publikowaliśmy wypowiedź Łukasza Jurkowskiego na temat potencjalnego starcia Mariusza Pudzianowskiego (MMA 9-3) z Fedorem Emelianenko (MMA 34-4). Pomysł na taki pojedynek pojawił się tuż po konferencji prasowej, na której ogłoszono utworzenie nowej organizacji MMA pod przewodnictwem byłego szefa Pride FC, Noboyuki Sakakibary. Nazwisko rywala „Ostatniego Cesarza” nie zostało jeszcze oficjalnie ogłoszone, co zostawia spore pole do domysłów i spekulacji.

Pierwsze informacje o potencjalnym oponencie Rosjanina, które przekazał dziennikarz Ariel Helwani najprawdopodobniej się nie potwierdzą. Singh Jaideep (MMA 1-0), który rzekomo miał skrzyżować rękawice z Fedorem na sylwestrowej gali Rizin Fighting Federation dostał ofertę od Deep i tam stoczy kolejną walkę w MMA po dwóch latach przerwy. Dodatkowo były menadżer Emelianenki, Vadim Finkelstein zaprzecza jakoby Hindus miał być rywalem Fedora.

Czy to oznacza, że jest jakakolwiek szansa na to, że legendarny Rosjanin w swoim powrocie na ring zmierzy się z Mariuszem Pudzianowskim? O potencjalnym boju z Emelianenką w rozmowie ze Sportowymi Faktami opowiedział sam zainteresowany:

Kilka lat temu. Pięć, sześć lat temu powiedziałbym: „No chyba jakiś poroniony pomysł”, a dzisiaj… Nie skreśliłbym siebie. Na pewno jest to bardzo dobry przeciwnik. To jest takie porównywanie. Sześć, siedem lat temu on był na prawdę topowym zawodnikiem. Sześć, siedem lat temu ja byłem topowym zawodnikiem w podnoszeniu ciężarów. Dzisiaj nie wiem czy bym się do obsługi nadawał. 200 kilogramów robiłem po 20 razy, a jakbym dzisiaj to dwa razy zrobił, to by było wszystko. I też tak można powiedzieć pod kątem sportowym. Wiem co znaczy zawodowstwo, przerwa, tak jak teraz ja mam; i u niego podobnie było – kilka ładnych lat przerwy, no i przykładem było to jak z „Bigfootem” się bił, z innymi przeciwnikami. To już nie jest to, ale jest na prawdę dobrym zawodnikiem, ale nie postawiłbym się na straconej pozycji.

„Pudzian” przyznaje, że nie dostał jeszcze żadnej propozycji na taką walkę, ale jakby się pojawiła i jego warunki zostały spełnione, to podjąłby rękawicę:

Na razie nikt się nie zgłaszał, choć… jeżeli by się ktoś zgłosił i by się wszystko zgadzało – czemu nie. Ja jestem odważny.

22 KOMENTARZE

  1. Jeśli dojedzie do tej walki to zmieniam avatar (na pokonanego Fedora:crazy:) i na pierwszym zlocie w nowym roku stawiam "każdemu" w miare przystępne cenowo piwo :beer:

  2. matihanys

    Jeśli dojedzie do tej walki to zmieniam avatar (na pokonanego Fedora:crazy:) i na pierwszym zlocie w nowym roku stawiam "każdemu" w miare przystępne cenowo piwo :beer:

    Jadę choćby do zadupia górnego 😆

  3. Szady

    Na razie nikt się nie zgłaszał, choć… jeżeli by się ktoś zgłosił i by się wszystko zgadzało – czemu nie. Ja jestem odważny.

    To ja mam nadzieję, że się zgłoszą i sianko się będzie zgadzać 😀
    Taka walka to by poprzewracała całe nasze dotychczasowe MMA do góry nogami…ile ludzi sobie żartowało lata temu: dawać mu Fedora 😀

  4. Chwile mi zajelo zeby przebrnac przez to krotkie oswiadczenie. Skladnia jak u Borna, ciezko zalapac sens wypowiedzi.
    Jak dojdzie do tej walki to Pudziowi rozpoznawalnosc skoczy i moze wyladuje w ufc 🙂

  5. Pudzilla w Japonii chyba to już gdzieś słyszałem, wiec to może mieć jakiś sens…

  6. Wszystko zalezy od kasy. Jak Pudzianowi zaproponuja konkretna sume, to idzie jak w dym! A co z tego wyniknie w ringu (chyba bedzie ring, tak?) to juz inna inszosc. Pudzian ma bardzo malo do stracenia w razie przegranej, a w razie zwyciestwa jego akcje ida bardzo w gore.

  7. śmichy chichy ale co będzie jak Pudzian ubije Fedora, co jest bardzo prawdopodobne. Chetnie bym taka walkę zobaczyl bo sadze ze Pudzian ma naprawde spore szanse na sprawienie sensacji.

  8. W prostych, żołnierskich słowach, ale sensownie i bez napinki się pan Mariusz wypowiedział. Nie ma się do czego przyczepić. Bez buty, bez samoponiżania.

  9. o%owany

    śmichy chichy ale co będzie jak Pudzian ubije Fedora, co jest bardzo prawdopodobne.

    Serio? W jakiej płaszczyźnie Pudzian miałby pokonać Fiodora? Nawet w picu wódy podejrzewam, że ma słabszy łeb.

  10. Arlovski

    Serio? W jakiej płaszczyźnie Pudzian miałby pokonać Fiodora? Nawet w picu wódy podejrzewam, że ma słabszy łeb.

    ma lepszy parter bo lubi lapac i rzucac

  11. manfred004

    Fedor nie może przegrać w pierwszej walce bo za mało zarobią. Dlatego nie dostanie Pudziana

    wlasnie dlatego powinien dostac Pudziana

  12. o%owany

    śmichy chichy ale co będzie jak Pudzian ubije Fedora, co jest bardzo prawdopodobne. Chetnie bym taka walkę zobaczyl bo sadze ze Pudzian ma naprawde spore szanse na sprawienie sensacji.

    % uważaj, bo jeszcze uwierzą, że przestałeś się wkurwiać i cię z Ruchu Wkurwionych usuną! 😆

  13. Ciekawe czy w jakimś jeszcze kraju tak sie jarają że jest jakiś promil szans na walkę krajowej gwiazdy z Fiodorem ;p

  14. emondson

    Ciekawe czy w jakimś jeszcze kraju tak sie jarają że jest jakiś promil szans na walkę krajowej gwiazdy z Fiodorem ;p

    Na pewno nie aż tak ale niektórzy mogliby się zdziwić. "Pudz" jest dosyć mocno rozpoznawalny zagranicą.

  15. #poziomfantasy
    Pudzian vs Fedor ? Fame, kasa i światowe uwielbienie. Chociaż gdyby pokonał Fiedzie to mogliby go co niektórzy znienawidzić 😆

    Ciekawe czy Dana wtedy też sypałby docinkami w kierunku Mariusza 😎

  16. Sakakibara wrzucił na Twittera zdjęcie z spotkania z Couturem na gali Bellator Dynamite i zapytał, czy fani chcieliby jego powrotu do MMA. Może więc stawiają na walkę, do której miało już dojść w 2009…

  17. Obstawiacie że Pudzian wygra, jakieś dywagacje który jest lepszy, a takiej walki nawet nie ma zakontraktowanej. Stawiam na Pudziana :lol::lol::lol:. @matihanys trzymam za słowo 😆

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.