Fabricio Werdum uratował tonącego nastolatka na plaży w południowej Kalifornii (WIDEO)

Były mistrz wagi ciężkiej UFC, Fabricio Werdum uratował tonącego nastolatka podczas wypoczynku na plaży w południowej Kalifornii.

Werdum był z rodziną na plaży niedaleko swojego domu w Torrance, w Kalifornii, kiedy miejscowa straż pożarna przybyła na miejsce aby pomóc przy ratowania dwóch nastolatków tonących na morzu.

Według słów samego Werduma, na plaży w tym momencie był tylko jeden ratownik, który przygotowywał się do wejścia do wody i pomocy tonącym dzieciom. Kiedy Brazylijczyk zdał sobie z sprawę z powagi sytuacji, natychmiast postanowił mu pomóc:

„Kiedy zobaczyliśmy samochód strażaka, który zatrzymał się tuż przed nami, powiedziałem, że zamierzam im pomóc. Moja żona Karine nie była pewna czy to dobry pomysł, ponieważ było to niebezpieczne. Ale kiedy spojrzałem, na morzu były dwie małe główki, które krzyczały „pomocy”. Były bardzo daleko, około 70 metrów od brzegu.

Kiedy ratownik chwycił za deskę, zdjąłem ubranie i pobiegłem. Wziąłem pomarańczową boje ratowniczą zarzuciłem na klatkę piersiową i pobiegłem z nim do wody. Powiedziałem do ratownika żeby poszedł po dziewczynę, która dużo krzyczała, a ja popłynąłem po chłopca, który był już bezwładny. Udało mi się go złapać i popłynęliśmy w stronę plaży. Wtedy, na lądzie, pomógł mi starszy człowiek. Fale były duże. Dziewczyna znikała pod wodą około trzech razy.”

Po powrocie na plażę, żona Werduma nagrała go idącego ratownikiem i dwójką uratowanych nastolatków.

Werdum opisał, co czuł podczas akcji ratunkowej.

„Moje serce biło milion razy na sekundę To była ekstremalna sytuacja. Serce bije ci jak szalone, dużo gorzej niż pod czas walki w klatce. Nie da się tego nawet porównać”

41-letni Werdum jest obecnie zawieszony w prawach zawodnika przez amerykańską agencję antydopingową USADA. Z tego powodu poprosił niedawno o zwolnienie z UFC w celu kontynuowania kariery w innej organizacji.