zfw2

Junior dos Santos jest jedynym człowiekiem w wadze ciężkiej, który zwyciężył zarówno z Fabricio Werdumem jak i ze Stipe Miocicem. Dla byłego mistrza nie było więc zaskoczeniem, że Miocic znokautował Werduma. Wspomniał o tym we wczorajszym The MMAHour:

Werdum wyglądał tak samo jak zawsze. Nie jest stójkowiczem. Nie można boksować z takim specjalistą jakim jest Miocic. Jeśli sobie przypomnicie, to Fabricio dostawał bęcki od Marka Hunta. Przegrał z nim pierwszą rundę i przegrywał drugą, a potem wyprowadził bardzo ciężkie latające kolano i wygrał walkę, którą przegrywał. Z Cainem dał dobry występ, pokazał się z lepszej strony. Pokazał lepszą stójkę, ale to nie to samo. Kiedy walczysz ze specjalistą od stójki jakim jest Miocic, to w mojej głowie Werdum powinien obalać i używać swojego jiu-jitsu.

Dla JDS-a jasnym jest, że Werdum nie przegrał z powodu presji fanów czy czegokolwiek innego, ale z powodów braków w stójce:

Został trafiony tym samym przed tym jak został znokautowany. Miocic trafił go prawym prostym, a on dalej parł do przodu. Tak jakby szedł na Miocica zupełnie bezmyślnie. Robił coś niebezpiecznego i to było dziwne.

Tomasz Chmura
Sztuki walki od 2004 roku. Pierwsza gala MMA - 2007. Instruktor Sportu, czarny pas w nunchaku jutsu. Pasy w Kenpo Jiu Jitsu i Sandzie.

5 KOMENTARZE

  1. NIE WIERZĘ!!! Junior dos Santos czyta moje posty na Cohones! 😀 Ale fejm. Będę miał o czym opowiadać na zlotach.

    [​IMG]

  2. Mnie tylko szkoda Hunto w walce o interima, do czasu kolana to Werdum się od niego odbijał.

  3. Chciał wrócić do korzeni chyba bo ostatni raz to on tak biegał za Arlovskim jakieś 10 lat temu:facepalm:
    Bardzo się zawiodłem

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.