Edmen Shahbazyan

Zwycięski na gali UFC on ESPN 53 Edmen Shahbazyan zadowolony jest ze swojego występu w miniony weekend. Udowodnił sam sobie, że wciąż może jeszcze osiągnąć coś więcej w UFC.

Edmen Shahbazyan znokautował swojego oponenta, AJ’a Dobsona, w pierwszej rundzie gali UFC on ESPN 53, dzięki czemu powrócił na zwycięską ścieżkę. Walka jednak nie rozpoczęła się dla niego pomyślnie – Amerykanin bliski był porażki, jednak zdołał wrócić do gry i samemu zakończyć pojedynek przed pierwszym gongiem.

Shahbazyana naturalnie ucieszyła wygrana, ale w szczególności fakt, że był w stanie przetrwać trudności i skutecznie powrócić do walki:

To był dobry występ. Walczenie pomimo przeciwności to jest coś, co zawsze sobie powtarzam: „Cokolwiek się stanie, przetrwam to i wyjdę z tej walki zwycięsko” – i w ostateczności dokładnie to się stało.

Zawsze jestem nastawiony, aby zabić lub być gotowym na śmierć. Cieszę się, że zrobiłem sobie przerwę od ostatniej walki, miałem czas na poprawki i doszlifowanie umiejętności. Po tej walce pomyślałem sobie: „Cholera, wciąż stać mnie na więcej!”.

Edmen Shahbazyan wciąż ma w pamięci czas, kiedy jako niepokonany zawodnik w UFC był kreowany na następną gwiazdę. Jak jednak tłumaczy, cztery porażki w pięciu kolejnych walkach były dla niego nauczką, z której wyciągnął wnioski:

Kiedy byłem młodszy, po prostu jechałem na fali hype’u, rozgłosu i wciąż wykańczałem swoje walki przed czasem. Sam uwierzyłem w swój hype. Ale teraz jestem bardziej dojrzały, wyciągnąłem wnioski ze zwycięstw i porażek – każda walka dodaje doświadczenia, tak jak ta dzisiejsza. Dostałem prawym ciosem. Wrócę, zobaczę, co zrobiłem nie tak i nad tym popracuję, poprawię się. Powiedziałbym, że z tych wszystkich trudnych starć wyciągnąłem doświadczenie i dojrzałość.

Wraz z końcem 2019 roku Shahbazyan cieszył się rekordem 11-0 z czterema zwycięstwami w UFC i aż dziesięcioma finiszami na koncie. Niestety porażka z weteranem Derekiem Brunsonem rozpoczęła serię czterech przegranych w pięciu walkach, którą teraz Amerykanin poprawił, wracając na zwycięską ścieżkę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

6 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of szczurza_warga
szczurza_warga

BAMMA
Heavyweight

1,063 komentarzy 4,665 polubień

@olssson - jak brzmi 'cholera' po angielsku?

Odpowiedz polub

o
olssson

Moderator

266 komentarzy 556 polubień

@olssson - jak brzmi 'cholera' po angielsku?

oryginalny cytat brzmi: "Damn, I can keep going!" :wink:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Ludwiczek
Ludwiczek

UFC
Welterweight

9,763 komentarzy 20,543 polubień

Jego dalej Edmondo "Head Movement" trenuje?

Odpowiedz 1 Like

Avatar of szczurza_warga
szczurza_warga

BAMMA
Heavyweight

1,063 komentarzy 4,665 polubień

oryginalny cytat brzmi: "Damn, I can keep going!" :wink:

czyli możnaby przetłumaczyć również jako "do diaska" albo "niech mnie kule biją" :gabi_much_love:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of jd0490
jd0490

UFC
Middleweight

11,481 komentarzy 26,296 polubień

czyli możnaby przetłumaczyć również jako "do diaska" albo "niech mnie kule biją" :gabi_much_love:

A niech mnie drzwi ścisną
Albo ojojoj kurwa mać :boystop: :boystop:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of szczurza_warga
szczurza_warga

BAMMA
Heavyweight

1,063 komentarzy 4,665 polubień

A niech mnie drzwi ścisną
Albo ojojoj kurwa mać :boystop: :boystop:

niech to szlag!
kurczę pieczone!

Odpowiedz polub