Tony Ferguson po czterech przegranych z rzędu nie zamierza brać walki ze słabszym niż czołówka kategorii lekkiej przeciwnikiem. “El Cucuy” dał znać, że chce bić się z byłym tymczasowym mistrzem dywizji do 70 kilogramów UFC, “El Diamante”, czyli Dustinem Poirierem.

Ferguson w ostatnim pojedynku przegrał z Michaelem Chandlerem przez brutalny nokaut na gali UFC 274 w maju tego roku. W pierwszej rundzie z “Ironem” zawodnik dobrze radził sobie jednak w klatce. W drugiej odsłonie został jednak ustrzelony przez przeciwnika mocnym i celnym frontalnym kopnięciem, które posłało go na deski. Była to czwarta przegrana z rzędu dla “El Cucuy”, który nie zamierza kończyć swojej przygody w oktagonie UFC i już planuje kolejne starcie. Ferguson w rozmowie z MMA Junkie wyznał, że chciałby pojedynku z numerem 2. rankingu kategorii lekkiej UFC, Dustinem Poirierem.

Bardzo chciałbym móc zmierzyć się z Dustinem Poirierem. Oczywiście on lubi bić się w stójce. Taka bitwa nie byłaby taka zła…

Kiedy będę gotowy na walkę, dam znać UFC. Gwarantuję wam, że oni też mi coś zaproponują.

Poirier w przeszłości wypowiadał się na temat potencjalnego zestawienia z Fergusonem. “The Diamond” twierdził jednak, że “El Cucuy” najpierw powinien przerwać złą passę w oktagonie UFC i wrócić na zwycięskie tory. Obaj panowie w ostatnich latach stanowią czołówkę kategorii lekkiej w największej organizacji MMA na świecie więc często mówiło się o ich potencjalnym pojedynku. Ten jednak nigdy nie doszedł do skutku. Poirier w ostatniej walce przegrał z ówczesnym mistrzem, Charlesem Oliveirą, i dał znać, że być może spróbuje swoich sił w kategorii półśredniej. Ostatnio wyrażał swoje niezadowolenie z braku zaplanowanej walki i wyzywał na pojedynek m.in. Nate’a Diaza czy Colbyego Covingtona. Żadne zestawienie nie zostało jednak potwierdzone przez UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

15 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of Hellah
Hellah

PRIDE FC
Heavyweight

7,066 komentarzy 23,911 polubień

Bardzo chciałbym móc zmierzyć się z Dustinem Poirierem. Oczywiście on lubi bić się w stójce. Taka bitwa nie byłaby taka zła...

To byłaby powtórka walki z Gejczim, kończ i ratuj się przed CTE.

Odpowiedz polub

Avatar of Graf Ramolo
Graf Ramolo

EFC Africa
Bantamweight

2,710 komentarzy 4,817 polubień

Conor, zarób coś wreszcieci i na plaże.

Odpowiedz polub

Avatar of Komentator Internetu
Komentator Internetu

PRIDE FC
Lightweight

6,281 komentarzy 13,706 polubień

Tony: Przegrałem 4 razy pod rząd, chyba powinienem wziąć słabszego zawodnika na odbudowę ewentualnie zakończyć karierę.
El Cucuy: Dawać Poiriera CTE mi nie straszne :bleed: , to jest wyścig szczurów, ale ja nie jestem szczurem. Jestem żółwiem, żółwiem ninja.
Tony: Mój ulubiony to Michaelangelo :bleed:. Bijemy się z Poirierem :robbie:.
Wydaję mi się, że mniej więcej tak wyglądał system myślowy Tony'ego kiedy decydował, że walka z Dustinem to generalnie dobry pomysł :jjsmile:.

Odpowiedz 16 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Light Heavyweight

3,378 komentarzy 11,226 polubień

Albo walka z Conorem, Hookerem czy jakims Diazem albo niech go rzucą młodym.
Na walke ze ścisłym topem rankingu nie zasługuje po 4 porażkach. Już wystarczająco jest ta dywizja blokowana.
Mamy teraz Arman vs Mati i Riddel vs Turner.
Znowu prospekty będą się eliminować a stare dziady siedzieć na szczycie.

Taki Gejczi zostałby pewnie łatwo zmielony przez Gamrota i Tsarukyana.

Odpowiedz 3 polubień

G
Guest

Lubię Tonego za serducho, ale na obecnym poziomie fizyki i psychiki to tylko z EL Testosteron jest w jego zasięgu.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Dijaz
Dijaz

KSW
Featherweight

4,944 komentarzy 11,900 polubień

Jak dla mnie Tony nie musi juz walczyć. Niech tylko przychodzi na konfy.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Punisher14
Punisher14

Maximum FC
Middleweight

1,629 komentarzy 4,052 polubień
Avatar of zielony666
zielony666

Vale Tudo
Open

22,131 komentarzy 92,747 polubień

Łojezu. To już chyba faktycznie lepiej niech się z Connorem pizga.

Odpowiedz polub

Avatar of Zaraza
Zaraza

ONE FC
Featherweight

2,342 komentarzy 3,170 polubień

Taki Gejczi zostałby pewnie łatwo zmielony przez Gamrota i Tsarukyana.

Na prawdę? xd w tej chwili raczej nie, Gamrot i Uzbek(?) sa prospektami i szczerze bawi mnie ta narracja robiąca z Gamera i Tsakurayana wręcz pretendentów do pasa… ale walka sztosik, juz zarazz

Odpowiedz polub

Avatar of blazini
blazini

UFC
Bantamweight

8,267 komentarzy 31,289 polubień

Nie wygrał walki dłużej od McGregora, paszoł won do Bellatora, przegrywie.

1653508544106.png

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Cyklop Schabowy
Cyklop Schabowy

UFC
Welterweight

9,364 komentarzy 21,620 polubień

Lubię Fergusona, ale nie widzę go w starciu z Poirierem, Dustin by go zmielił w stójce. Mógłby z Conorem zawalczyć, większe szanse na wygraną, no i przy okazji zarobiłby bardzo dużo

Odpowiedz 1 Like

Avatar of messifc
messifc

PRIDE FC
Lightweight

6,372 komentarzy 12,990 polubień

Po co Dustinowi taka walka? Przecież w ATT wisi nie jeden worek.

Odpowiedz 1 Like

G
Guest

Tony daj spokój poirier już raz wykręcił się z walki z tobą (gadki o hajsie) teraz pewnie zacznie mówić coś o rankingach

Odpowiedz 1 Like

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

WSOF
Light Heavyweight

3,378 komentarzy 11,226 polubień

Na prawdę? xd w tej chwili raczej nie, Gamrot i Uzbek(?) sa prospektami i szczerze bawi mnie ta narracja robiąca z Gamera i Tsakurayana wręcz pretendentów do pasa… ale walka sztosik, juz zarazz

Ormianin. Nie twierdzę, że każdego by pokonali, choć jestem dosc pewien, że Arman kiedys będzie mistrzem. Jest po prostu z 96 rocznika, ma mnóstwo czasu, nie przyjmuje za dużo obrażen w walkach.

Natomias Justina by pokonali ze względu na styl. Gaethje ma 0 parteru i przereklamowane zapasy. Dał sporo zajebistych walk ale ma luki i zawodnik z odpowiednim stylem może te luki obnażyć, już sie tak zdarzyło.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of B.I.G Makumba
B.I.G Makumba

UFC
Middleweight

12,108 komentarzy 23,294 polubień

Ormianin. Nie twierdzę, że każdego by pokonali, choć jestem dosc pewien, że Arman kiedys będzie mistrzem. Jest po prostu z 96 rocznika, ma mnóstwo czasu, nie przyjmuje za dużo obrażen w walkach.

Natomias Justina by pokonali ze względu na styl. Gaethje ma 0 parteru i przereklamowane zapasy. Dał sporo zajebistych walk ale ma luki i zawodnik z odpowiednim stylem może te luki obnażyć, już sie tak zdarzyło.

mi się zdaję że Gacek parter ma ale:
-z takimi killerami parteru jak Czarli czy Nurma coś zablokowało
-no Czarli i Nurma jak wcześniej spotkałem to są mistrzowie tej dziedziny

Odpowiedz polub