Amerykański weteran UFC Drew Dober zaoferował Michaelowi Chandlerowi rozgrzewkową walkę przed jego długo wyczekiwanym starciem z Conorem McGregorem. Dober chętny jest nawet zmienić kategorię wagową.
W wywiadzie przed sobotnią galą UFC Fight Night 229 Drew Dober mówił nie tylko o swoim najbliższym przeciwniku, Ricku Glennie. Choć daleko mu do zlekceważenia wszechstronnego oponenta, znalazł też czas na postawienie się w roli kandydata do potencjalnej walki z Michaelem Chandlerem.
Bez wątpienia czeka na Conora, a ja wciąż nie jestem pewien, czy Conor kiedykolwiek wróci. Jeśli [Chandler] chce, aby 175-centymetrowy mańkut pomógł mu się do tej walki rozgrzać, jestem absolutnie gotowy. Musi tylko dać mi znać kiedy.
Nie bez powodu podkreślił Dober swoje warunki fizyczne – dokładnie odpowiadają one posturze samego McGregora. Co więcej, Amerykanin, który zazwyczaj konkuruje w wadze lekkiej, gotów jest zmierzyć się z Michaelem Chandlerem w kategorii półśredniej.
Mówił, że waży teraz 190 funtów (86 kg)? Zawalczę z nim w wadze 170 funtów (77 kg).
Drew Dober dodał również, że styl walki jego i Chandlera jest równie ekscytujący dla fanów, co z pewnością przełożyłoby się na wiekopomne starcie. Dober ostatni raz w oktagonie stanął w maju. Przegrał wtedy przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie z Mattem Frevolą i przerwał swoją passę trzech zwycięstw z rzędu.
Sam Michael Chandler wciąż czeka na ruch irlandzkiej megagwiazdy. Choć McGregor ostatnio chwalił się nagraniem ze sparingu, wciąż nie jest jasne, czy powróci do UFC. Chandler zaś bardziej, niż na Drew Dobera, ostrzy sobie zęby na Nate’a Diaza.
