(fot. Gleidson Venga/Sherdog.com)
Kilka dni temu informowaliśmy o tym, że na celowniku USADA znalazł się były mistrz wagi ciężkiej Frank Mir. Dziś jednak kolejny zawodnik potencjalnie naruszył przepisy antydopingowe. Mowa o Viscardim Andrade, który wygrał z Richardem Walshem na UFC Fight Night 85.
“Potencjalne naruszenie” zawsze jest zwiastunem dalszych kłopotów, gdyż oznacza to, że nielegalna substancja została znaleziona w organizmie podejrzanego i teraz prowadzone są dalsze testy (m.in. na próbce “B”), by udowodnić winę lub uniewinnić zawodnika. Podobne naruszenie jakiś czas temu miał Yoel Romero Palacio i zakończyło się to dla niego półrocznym zawieszeniem (w suplementach Yoela była zakazany związek, który nie był wyszczególniony na etykiecie – dlatego USADA obeszła się z Kubańczykiem łagodnie).
Karą za pierwsze złamanie przepisów antydopingowych jest dwuletnie zawieszenie.