“Kowboj” nie byłby “Kowbojem”, gdyby czegoś znowu nie wywinął. Donald Cerrone tym razem trafił do szpitala, gdzie założono mu szynę na rękę. Nie wiemy jeszcze, co się dokładnie stało, ale popularny zawodnik UFC zapewnia, że jego walka z Mike’em Perrym, szykowana na 10 listopada, odbędzie się zgodnie z planem.
35-letni Amerykanin w sekcji komentarzy na swoim profilu na Instagramie zdziwił się, że jeden z fanów wyraził żal, że zbyt wcześnie kupił bilet na galę z Cerrone’em. “Dlaczego tego żałujesz? Nigdzie nie napisałem, że nie będę walczyć”:
Ohh he’ll be there ? pic.twitter.com/E5Edx1h97i
— Farah Hannoun (@Farah_Hannoun) September 25, 2018
Pojedynek “Kowboja” z Perrym ma się odbyć 10 listopada na UFC Fight Night 139 w Denver.