Dominick Cruz tłumaczy, dlaczego nie doszło do jego walki z Jose Aldo na UFC 301

Dominick Cruz wyjaśnił, że wbrew obiegowej opinii to nie on wycofał się z walki z Jose Aldo na niedawnym UFC 301 w Brazylii – wręcz przeciwnie, to Aldo wybrał innego rywala na swój powrót.

Na gali UFC 301 Jose Aldo powrócił do występów w oktagonie po niespełna dwuletniej emeryturze. Zaprezentował się świetnie w starciu z Jonathanem Martinezem, które zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów.

W podprowadzeniu do gali w Rio de Janeiro, Jose Aldo stwierdził, że walka z Dominickiem Cruzem wypadła z powodu problemów z treningami w obozie Cruza. Na konferencji prasowej przyznał potem, że preferował rywala z czołowej piątki rankingu, a Jonathan Martinez – w przeciwieństwie do Cruza – miał na koncie serię wygranych walk.

Dominick Cruz w programie Anik & Florian Podcast podkreślił, że nieco dziwny wydaje mu się tok rozumowania brazylijskiej legendy:

Skoro mówimy o Aldo, zacznę od tego, że widziałem co powiedział – że zaoferowali mu walkę ze mną, ale chciał kogoś z czołowej piątki, a ja w czołówce nie jestem. Cóż, czy Jonathan Martinez był z czołowej piątki? Nie. Okej, mamy to.

Poza tym, po co miałby walczyć z kimś z czołowej piątki – chyba, że chce walczyć o pas? Czy on planuje wynegocjować nowy kontrakt na kolejne sześć walk i zmierzyć się o tytuł? Czy może po prostu chciał mieć pewność, że zwycięży ostatnią walkę w kontrakcie i wyjdzie na ścieżkę wolnego strzelca po wygranej, a nie po przegranej z kimś takim jak ja, który byłby dla niego koszmarem?

“Król Rio” Jose Aldo komentował sprawę kolejnego kontraktu po wygranej na UFC 301. Przyznał, że chętnie przeszedłby bezpośrednio do walki o pas. Dominick Cruz wątpi jednak, że Aldo podpisze jakikolwiek kontrakt z UFC:

Nie będzie niczego wynegocjowywał. Czemu miałby się zobowiązać na kolejne sześć walk w UFC? Nie zrobi tego. Zostanie wolnym strzelcem.

Dominick Cruz ostatnio w oktagonie stał w sierpniu 2022 roku, kiedy kopnięciem na głowę znokautował go Marlon “Chito” Vera. W swojej nękanej kontuzjami karierze dwukrotnie sięgał po pas mistrzowski UFC w kategorii koguciej.