Znany z nietypowych metod treningowych Diego Sanchez podzielił się z fanami historią o spotkaniu z UFO w swoim rodzinnym mieście w Albuquerque w Nowym Meksyku.
Weteran UFC i jeden z najbardziej ekscentrycznych i enigmatycznych zawodników w sporcie MMA, Diego Sanchez podzielił się na Twitterze historią o paranormalnym spotkaniu podczas treningu w rodzinnym mieście w Albuquerque w Nowym Meksyku.
„Pracowałem nad energią na moim tarasie, kiedy UFO leciało prosto na mnie” – napisał Sanchez na Twitterze. Zawołałem córkę, „szybko, szybko ”, widziała, jak ta rzecz unosi się zaledwie kilkaset metrów dalej. Albuquerque to miejsce gdzie często można to zobaczyć. Ale to gówno weszło dzisiaj ze mną w kontakt, było oczywiste, że mnie obserwuje”.
„Dziś potężny portal świetlnej energii został otwarty” – dodał Sanchez w kolejny wpisie. „Jeśli kiedykolwiek była noc, aby połączyć się z wszechświatem, to jest właśnie ta noc. Świętowałem i łączyłem się przez cały dzień”.
Zapytany sarkastycznie przez fana czy udało mu się nagrać to niesamowite zjawisko Sanchez odpowiedział:
„Zamknij się! To był 67 raz kiedy widziałem coś takiego. Musisz ufać kiedy jesteś błogosławiony takim zjawiskiem. Nie biegniesz wtedy po telefon tylko podziwiasz coś co zaprzecza prawom grawitacji”.
I was doing energy work on my patio as a ufo flew right up on me I called for my daughter quick quick she watched this thing Hoover only hundreds of feet away Albuquerque is a trip sightings are regular here. But this shit was contact tonight it was obvious it was watching me
— Diego Sanchez UFC (@DiegoSanchezUFC)
Shut up! It happened my 67th sighting this year trust when you are blessed to witness what your eyes are seeing you don’t run for a phone you just watch in awe of something defying physics
— Diego Sanchez UFC (@DiegoSanchezUFC)
Today a powerful portal of light energy is open. If there ever was a night to connect with the universe🙏🏼 tonight is the night. I have been celebrating and connecting all day
— Diego Sanchez UFC (@DiegoSanchezUFC)
Diego Sanchez ostatni raz walczył we wrześniu na gali UFC 253, kiedy przegrał przez decyzję z Jake’iem Matthewsem. Ta porażka była poprzedzona zwycięstwem przez dyskwalifikację nad Michelem Pereirą, przegraną przez decyzję z Michaelem Chiesą i zwycięstwem przez TKO nad Mickey Gallem.