Po zaledwie jednej walce w kategorii piórkowej, Diego Sanchez podjął decyzję o powrocie do dywizji lekkiej.
Zawodnik o zmianach w swojej karierze zawodnika MMA poinformował na Twitterze:
My next fight will be at 155 it was a bit to much weight to cut without iv's
— Diego Sanchez UFC (@DiegoSanchezUFC) January 5, 2016
Problemy z robieniem wagi i powróceniem do właściwej dyspozycji bez możliwości użycia kroplówki w procesie nawadniania, to główne powody powrotu Diego do kategorii, w której święcił największe triumfy.
Sanchez (MMA 25-8) w listopadzie przegrał niejednogłośną decyzją z piórkowym Ricardo Lamasem na UFC Fight Night: Gastelum vs. Magny. To był jego pierwszy występ od czasu kontrowersyjnej, niejednogłośnej decyzji w boju z Rossem Pearsonem w czerwcu 2014 roku. Sanchez ma bilans 3-4 w siedmiu ostatnich pojedynkach w trzech różnych kategoriach wagowych i każda z jego wygranych walk – z Pearsonem, Takanorim Gomim i Martinem Kampmannem – kończyła się kontrowersyjnym werdyktem sędziów.
Nie wiadomo, z kim Diego zawalczy w powrocie do kategorii, w której udało mu się dojść do walki o pas mistrzowski z B.J. Pennem.
That's my bwoy :3
Diego… wieczna wojna… 😀 I Like it 😀
Po konora