Kontrowersyjna Komisja Sportowa w stanie Nevada będzie miała kolejną okazję do zajęcia stanowiska w sprawie zażywania marihuany przez zawodowych fighterów.
UFC poinformowało w piątek, że w organizmie Diego Brandao który został przebadany podczas gali UFC 195 wykryto metabolity marihuany. Marihuana nie jest na liście zakazanych środków w terminie potocznie nazywanym “poza walkami” ale test Brandao został przeprowadzony w “okresie walki” czyli 12 godzin przed lub po gali. Z tego powodu zawodnikowi grozi surowa kara.
Lista substancji zabronionych rozdziela substancje na zabronione całkowicie i zabronione podczas zawodów. W pierwszej grupie znajdują się m.in. anaboliki, hormon wzrostu, peptydy a w drugiej marihuana, kokaina i inne stymulanty.
Kary za obecność w organizmie substancji z drugiej grupy to 1 rok za pierwszą wpadkę (z możliwością wydłużenia do czterech za dodatkowe „okoliczności obciążające”) i dwukrotnie dłuższe zawieszenie za drugą wpadkę i ponownie dwukrotność kary przy trzeciej wpadce.
Dodatkową sankcją pozytywnego wyniku testu podczas zawodów będzie anulowanie rezultatu walki, zwakowanie tytułu, rankingu oraz wypłaty i innych benefitów finansowych.
USADA nie wydała jeszcze decyzji o karze jaka zostanie nałożona na zawodnika. Dodatkowo Brandao będzie musiał stawić się przed komisją w Nevadzie ponieważ test został przeprowadzony podczas walki która odbywała się w Las Vegas. W tym wypadku, USADA będzie współpracować z komisją i dostarczy im wszystkich potrzebnych informacji.
Nowe przepisy Komisji w Nevadzie mówią wyraźnie co grozi w takim wypadku:
Środki uspokajające, zwiotczające mięśnie, środki przeciwlękowe, opiaty oraz marihuana
- 18 miesięcy zawieszenia i 30-40 % kary pieniężnej za pierwsze naruszenie przepisów
- Dwa lata zawieszenia i 40-50 % kary pieniężnej za drugie naruszenie przepisów
- Trzy lata zawieszenia 60-75 % kary pieniężnej za trzecie naruszenie przepisów
- Dożywotnie zawieszenie i 100 % kary pieniężnej za czwarte naruszenie przepisów
Jak niestety widzieliśmy w przypadku Nicka Diaza, komisja nie zawsze respektuje swoje własne przepisy i potrafi nałożyć dużo surowsze kary. W styczniu zeszłego roku, zawodnik ten został zawieszony na 5 lat i ukarany grzywną w wysokości 165 tysięcy dolarów. W ostatnim tygodniu, kara ta po negocjacjach z adwokatem Diaza została zmniejszona do 18 miesięcy i 100 tysięcy dolarów kary.
Brandao (MMA 20-11) na gali UFC 195 przegrał przez poddanie z Brianem Ortegą. Jego rekord w UFC to 6 zwycięstw i 4 porażki.
Legalize it!
Ciekawe ile mu przybiją.
Zawsze mam satysfakcję jak ktoś wpada na dopingu bo głupi Dana traci zawodnika na własne życzenie. Mam nadzieję że mu jeszcze wykasują kilku topowych na których zarabia dużo kasy to zmieni zdanie co do współpracy z tymi oszołomami co udają że im zależy na zdrowiu i fair play a tak na prawdę sami na tym trzepią kasę i rządzą sportem.
Wiedziałem, że te małe oczka Brandao nie są ot tak sobie.
XXI wiek a w niektórych kwestiach nadal mamy ciemnogród.
W sensie że Barao 😀 ?
Ale to też trzeba być idiotą.Każdy z zawodników wie jakie kary są za "środki niedozwolone – czyt. jaranie" i głupi ciul próbuje tego gówna.
Podbno zaostrzyli przepisy. Teraz za marychę dają 7 lat
Przebrzydle narkomany.. zamiast trenowac i walczyc wstrzykuja sobie te marihuaninine.
Smiech na sali…
Smiech na sali…
To nawet w Polsce jest lepiej
może to przez viagrę ?
gowno to se mozesz wycisnac na klopie.
kurwa i znowu nevada, bylaby kalifornia, to by 3 miechy dostal i by sie rozeszlo.. ilu jeszcze?
koksiarz i ćpun…nie dla narkomanów i sterydziarzy!!!
Jaranie ble, Alkohol dobry. lol