Jeden z największych talentów rosyjskiej sceny MMA, Mairbek Taisumov, wróci do klatki UFC po rocznej przerwie spowodowanej różnymi powodami na gali w Moskwie. Beckan zmierzy się z Amerykaninem, byłym zawodnikiem Bellator MMA oraz Titan FC, Desmondem Greenem.
It's official my next bout at @UFC Fight Night Moscow will be against Desmond Green and I'm excited to fight at the first UFC event in Russia, get ready for fireworks ?? #Taisumov #Berkut #UFCMoscow #ReadyForEveryone #HungrierThanEver pic.twitter.com/VS74Oc52kx
— Mairbek Taisumov (@Taisumov155) July 29, 2018
Taisumov (27-5 MMA) wygrał 5 ostatnich walk z rzędu nokautując swoich rywali. Bilans Rosjanina w UFC wynosi 6-1. Przegrał on jedynie z Michelem Prazeresem przez jednogłośną decyzję sędziowską.
Green (21-7 MMA) ma na ten moment w UFC bilans 2-2. Desmond większość swoich wygranych, bo aż 15 z 21, zdobywał przez decyzje sędziowskie. Na gali UFC Fight Night 131 wygrał on z Gleisonem Tibau.
Tak obecnie wygląda rozpiska gali w Moskwie:
Mark Hunt vs. Aleksei Oleinik
Omari Akhmedov vs. C.B. Dollaway
Shamil Abdurakhimov vs. Andrei Arlovski
Merab Dvalishvili vs. Terrion Ware
Krzysztof Jotko vs. Adam Yandiev
Douglas Silva de Andrade vs. Petr Yan
Desmond Green vs. Mairbek Taisumov
Thiago Alves vs. Alexey Kunchenko
Ta polityka UFC mnie rozwala. Gość wygrał 5 walk z rzędu przez KO i zamiast dać mu kogoś dobrego z top10 to wola żeby kolejnego znokautował. Mogliby mu dać Barboze na przykład.