Derrick Lewis przed walką z Danielem Cormierem na UFC 230 zdobył dość wyjątkowego sponsora. Black Beast ostatnio stał się jedną z największych gwiazd kategorii ciężkiej UFC, głównie przez swoje zabawne wywiady po walkach oraz luźne materiały, które publikuje w mediach społecznościowych. W wielu wywiadach pretendent do tytułu wspominał o swojej ulubionej restauracji Popeye’s, która głównie serwuje panierowanego kurczaka. Menadżerowi zawodnika, Malkiemu Kawie, udało się załatwić swojemu podopiecznemu lukratywną umowę z restauracją.

Lewis ma podobno jeść do końca swojego życia za darmo w Popeye’s. Poza tym, jeśli zawodnik wygra, restauracja w Houston będzie serwować jedzenie klientom za darmo w niedzielę po walce.

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.