Jak ogłosił wczoraj sam mistrz kategorii półśredniej, kolejnym rywalem Tyrona Woodleya oficjalnie będzie Demian Maia. Amerykanin twierdzi, że walka ma odbyć się 29 lipca, jednakże w UFC Tonight zaznaczono, że data pojedynku jest jeszcze kwestią do ustalenia.
Woodley jest naprawdę dobry i wg mnie wygra z Maią. A co do zestawienia, czekali na oficjalne ogłoszenie McGregora z Mayweatherem. Gdyby tej walki nie było, zamiast Mai wszedłby Conor pewnie.
W kocu jakas ciekawa informacja o mma.
Oby tylko nie była to kolejna mega nudna obrona pasa w wykonaniu Woodley'a
Jak dla mnie Maia bez szans. Może być magiem parteru ale woodley zielony nie jest a ma przewagę bycia kurewsko silnym. Do tego stójka do jednej bramki.
Masvidal pokazal TW jak wygrac z Maia. Teraz mistrz musi tylko wykonac plan.
Zapowiada się 25min parteru..