“Musi przełknąć dumę i ego i zmienić styl walki” – Demetrious Johnson o Seanie Stricklandzie

Demetrious Johnson uważa, że Sean Strickland powinien z pokorą spojrzeć na swój styl walki i wyewoluować na wyższy poziom umiejętności w MMA.

Na gali UFC 312 w miniony weekend Sean Strickland stał przed szansą na odzyskanie tytułu mistrza świata z rąk człowieka, który mu ten tytuł odebrał – Dricusa Du Plessisa. Sean nie podołał jednak temu zadaniu, wyraźnie ulegając Du Plessisowi na dystansie pięciu rund. W rundzie czwartej mistrz złamał Stricklandowi nos potężną bombą.

O występie Stricklanda negatywnie wypowiedział się jego trener, Eric Nicksick. Wieloletni dominator dywizji muszej UFC, Demetrious “Mighty Mouse” Johnson, na swoim kanale na YouTubie radził Stricklandowi, by otworzył oczy na możliwość powiększenia swojego arsenału w oktagonie:

Wiem, że zawsze mi mówicie, że jestem hejterem Seana Stricklanda, ale to nieprawda. Po prostu mówię o tym, co widzę. Sean Strickland ma określony styl, od którego nie chce odejść. Niezależnie od tego, czy przegrywa pięć rund, czy wygrywa pięć rund – nie chce odejść od tego bokserskiego stylu Philly Shell, od tego swojego pięknego jabu, od kombinacji 1-1-2 i 1-1-4. Nie chce odejść od frontalnych kopnięć i odepchnięć.

Miał ten sam styl na początku kariery, przez ostatnie cztery lata i będzie go miał przez następne lata. Aby rozwinąć się w tym sporcie, musisz dać sobie trochę czasu, przełknąć swoją dumę i ego i zmusić się do ewoluowania, doskonalenia i nauki nowych elementów.

Tylko tak możesz stać się lepszy jako zawodnik tej dyscypliny. W przeciwnym wypadku młodzież, która rozwija się i ewoluuje, po prostu zawsze cię pokona.

Dricus Du Plessis po UFC 312 zasugerował Seanowi Stricklandowi rewanżowe starcie z wychodzącym z serii trzech porażek z rzędu byłym dominatorem dywizji średniej Israelem Adesanyą. Podobnego zdania co do kolejnego kroku w karierze Stricklanda jest Demetrious Johnson.