„Fight Island”, wyspa w Abu Zabi dostosowana specjalnie dla potrzeb UFC, jeszcze zanim miała swoje wielkie otwarcie, stała się symbolem połączonym z marką organizacji. Przez cały lipiec odbywały się tam gale, a organizacja aktualnie ponownie przygotowuje tam swoje wydarzenia.
Szef UFC od dawna zapowiada, że „Fight Island” ma być docelowo ważnym miejscem dla UFC i potwierdził to w najnowszym wywiadzie dla seriwsu The National.
„Fight Island” zostanie światową stolicą świata sportów walki. To będzie miejsce, do którego będą przybywać ludzie z Europy, Rosji, Australii i innych miejsc. Będziemy organizować tam wielkie walki, na które będą przybywać ludzie z całego świata.
White dodał również, że projekt „Fight Island” nie jest jeszcze ukończony i będzie szykowany na czas, kiedy do wydarzeń na żywo powrócą kibice.
Zamierzamy tam robić wielkie rzeczy. Nie tylko wieczory walk, ale całe tygodnie walk. Chcemy tam stworzyć dla fanów nie tylko miejsce do oglądania starć, ale też różne inne, dodatkowe atrakcje. To będzie tak, jakbyśmy tu na miejscu wybudowali naszą halę Apex, którą mamy w Las Vegas. Takie coś będą tu dla nas tworzyć ludzie z Abu Zabi.
Niedawno pojawiły się już też pierwsze informacje o tym, że trwają prace, które mogą doprowadzić do sprowadzenia publiczności na galę UFC 254, podczas której Khabib Nurmagomedov zmierzy się z Justinem Gaethje.
Organizacja UFC niedługo powróci do USA, gdzie do stycznia planuje robić swoje kolejne gale. Następny powrót UFC na „Fight Island” nastąpi więc już po nowym roku.
Zobacz również: Trwają prace nad sprowadzeniem publiczności na walkę Khabib vs Gaethje