Dana White ma już pomysł na kolejne wydarzenia po UFC 249. Nadal nieznana jest lokalizacja tej gali, lecz wystąpią tam tylko zawodnicy przebywający obecnie w USA. Prezydent organizacji, aby móc organizować gale z udziałem zawodników z innych krajów, postanowił zainwestować w arenę na prywatnej wyspie, o czym dał znać w wywiadzie dla TMZ.
Na ten moment mam zapewnione miejsce na dwa miesiące, w którym odbędzie się UFC 249. Stawiamy teraz tam wszystko. Będziemy organizować walki co tydzień. Jestem też dzień czy dwa od zabezpieczenia prywatnej wyspy. Mam prywatną wyspę, którą już sobie zabezpieczyłem. Właśnie wszystko tam przygotowujemy, zaczniemy organizować walki z udziałem zawodników z całego świata.
Nie mogę organizować walk zawodników z innych państw w USA więc załatwiłem prywatną wyspę. Zaczniemy ich transportować na tą wyspę i będziemy tam robić pojedynki. Od 18 kwietnia UFC znowu zaczyna działać. Mamy własne samoloty, będziemy nimi transportować zawodników.
Wszyscy będą testowani, testowani i jeszcze raz testowani. Upewnimy się, że zawodnicy, pracownicy komisji, sędziowie, arbitrzy punktowi, ludzie od produkcji są zdrowi. Upewnimy się, że każdy jest bezpieczny przed, w trakcie i po walkach.
Dzisiaj White ogłosił także ostateczną, nową rozpiskę UFC 249, na której Tony Ferguson zawalczy z Justinem Gaethje. Początkowo „El Cucuy” miał zmierzyć się z Khabibem Nurmagomedovem, lecz ten nie ma jak wydostać się z Dagestanu.
Prezydent UFC twierdzi, że będzie chciał nadrobić występy zawodników z rozpisek, które zostały anulowane. Nie wiadomo jeszcze jakie zestawienia zobaczymy w najbliższym czasie. Jak widzimy po UFC 249, wiele może się jeszcze zmienić.