(Fot. Sherdog.com)

Po zastopowaniu ciosami Andreia Arlovskiego po zaledwie 54 sekundach walki, Stipe Miocic podszedł do ściany oktagonu, gdzie siedzieli szefowie UFC i zaczął krzyczeć w ich kierunku.

Chwilę potem komentator UFC, Joe Rogan stwierdził, że Stipe stał się pierwszym pretendentem do pasa mistrzowskiego kategorii ciężkiej. Te słowa, powtórzone przez dziennikarza na konferencji prasowej po gali, nie były niespodzianką dla prezydenta UFC, Dany White’a:

Kto do diabła by się w takiej sytuacji nie zgodził. On się zaczął zachowywać jak jakiś psychol. Nie odważyłbym się powiedzieć „nie”.

Według White’a Miocic powtórzył kilkakrotnie: „Czy jesteśmy po tej samej stronie?!”

Jesteśmy po tej samej stronie, Stipe.

– dodał prezydent UFC.

Wtedy obaj uścisnęli sobie ręce.

Wygląda więc na to, że Stipe Miocic w kolejnej walce zmierzy się ze zwycięzcą rewanżowego pojedynku Fabricio Werduma z Cainem Velasquezem, którzy skrzyżują ze sobą rękawice 6 lutego na UFC 196 w Las Vegas.

W takiej sytuacji Alistair Overeem będzie musiał obejść się smakiem. Czekamy na reakcję Holendra, który po trzech kolejnych zwycięstwach negocjuje swój kontrakt z UFC.

181 KOMENTARZE

  1. Fajnie było by widzieć Overeema w walce o pas(nie uważam że by wygrał), ale szkoda by było jakby dostał jakąś walkę i przegrał ją.

  2. na jego miejscu też bym tak zrobił należy mu się walka o` tytuł powodzenia STIPIE

  3. Nie odbierając nic Stipe, ale wygrana Reema nad JDS przez nokaut to wystarczający argument, żeby to Koniu bił się o pas. Na dodatek Miocic przegrał z JDS (tak, wiem, ze każda walka jest inna)

  4. KalasznikowMac

    Nie odbierając nic Stipe, ale wygrana Reema nad JDS przez nokaut to wystarczający argument, żeby to Koniu bił się o pas. Na dodatek Miocic przegrał z JDS (tak, wiem, ze każda walka jest inna)

    Miocic walczył z JDSe,. Overem z jakimś Teixeirą albo nie wiem kim.Poza tym Hunt, Arlovski>Obecny JDS, Struve i Nelson

  5. AO, dopóki nie przedłuży kontraktu nie powinien być rozpatrywany. Poza tym opierając się na ostatnich występach SM daje większe nadzieje na dobrą walkę.

  6. Nie zapominajcie, że jeśli Big Ben wygra z Barnettem wtedy będzie miał 4 wygrane z rzędu, w tym KO na Konine, więc kolejny pretendent nam się klaruje 😀

  7. Koniożer się sam wychujał, bo w tej chwili nie ma chyba nawet kontraktu z UFC, który ma dopiero negocjować na nowo… Więc jak go ustawiać jako pretendenta do pasa w organizacji, z której faktycznie jak na tą chwilę nie walczy – i nie wiadomo, kiedy te negocjacje się skończą i czy w ogóle się dogadają.

  8. Jak to co z Overeemem?

    Spoiler

    Póki Benny Hill jest w grze to Koniu może sobie wsadzić w dupę wszelkie jojczenia na temat walki o pas.

  9. Tylko Miocic! Dużo trudniejszy rywal dla przyszłego mistrza. To wogóle nie podlega dyskusji. 2 sprawa przez te rewanże z dupy znowu dywizja się trochę zablokowała tak więc niech teraz Danka szuka najlepszego wyjścia.

  10. Stipe moim zdaniem bardziej zasłużył. Gwałt na Huncie, rozpykanie Andrzeja jakoś bardziej mnie przekonują niż zwycięstwa Aliego.

    Stipe o pas, a dla Overeema Hunto.

  11. HeyPussyRUstillThere

    Bardzo dobrze, że Miocić walczy o swoje bo należy mu się TS jak nikomu innemu.
    Reem niech sobie zawalczy z wygranym Bernett vs Rothwell

    To dla mnie najrozsądniejsze zestawienia, zakładając że Rothwell wygrywa to ma rewanż z Koniem o następnego w kolejce do TS.

  12. Nie rozumiem.
    Czyli Overeem, który znokautował czołowego pretendenta w osobie Juniora, który pokonał (!!!) Miocica i ma ciąg 3 zwycięstw, ma zostać wyprzedzony przez Miocica, który pokonał tylko 2 zawodników i przegrał z ostatnią ofiarą Aliego? Jestem na nie.

  13. TS dla gościa, który ma całe menu wytatuowane na plecach? :boystop:

    Chciałbym zobaczyć masakrę jaką mu Werdum zaaplikuje.

  14. Puczi

    Nie rozumiem.
    Czyli Overeem, który znokautował czołowego pretendenta w osobie Juniora, który pokonał (!!!) Miocica i ma ciąg 3 zwycięstw, ma zostać wyprzedzony przez Miocica, który pokonał tylko 2 zawodników i przegrał z ostatnią ofiarą Aliego? Jestem na nie.

    Tylko nie porównuj tego JDSa i tamtego.Struve i Nelson, a Arlovski i Hunt

  15. michi972

    Tylko nie porównuj tego JDSa i tamtego.Struve i Nelson, a Arlovski i Hunt

    tak tak, ten Mariusz to nie ten Mariusz co tamten Mariusz…bądźmy konsekwentni, skalp jest tyle warty ile jego ranking w momencie skalpowania. JDS był w czołówce i deprecjonowanie tego skalpa taką paplaniną jest myśleniem życzeniowym.
    Stipe zasłużył na pas, ale Ali również. Problemu by nie było, gdyby UFC nie dokonywało gwałtu na logice rankingowej i rozpierdalało dywizję rewanżem z dupy (przy całej mojej sympatii do Caina).

  16. Comber

    Reemowi skończył się póki co kontrakt, więc nie wiem czemu go tak ochoczo wymieniacie.

    to samo pomyślałem, zaraz Cain vs. Fabrycy, Ali niech negocjuje, Stipe na maj, potem można myśleć. 🙂

  17. michi972

    Tylko nie porównuj tego JDSa i tamtego.

    Lol, Junior ze Stipem i z Reemem był w równie chujowej formie. I nadal Miocic PRZEGRAŁ z Juniorem a Overeem WYGRAŁ.

    michi972

    Struve i Nelson, a Arlovski i Hunt

    Junior dos Santos, Nelson i Stuve, a Arłowski i Hunt.

  18. Puczi

    Lol, Junior ze Stipem i z Reemem był w równie chujowej formie. I nadal Miocic PRZEGRAŁ z Juniorem a Overeem WYGRAŁ.

    Junior dos Santos, Nelson i Stuve, a Arłowski i Hunt.

    Struve i Nelson<<<<<<<<<<<Arlovski Struve i Obecny JDS<Hunt
    Junior ze Stipe zadawał ciosy.A to Stipe mu resztki duszy odebrał, bo większość Cain
    W równie chujowej formie hahahahahaahahahah

  19. michi972

    Tylko nie porównuj tego JDSa i tamtego.Struve i Nelson, a Arlovski i Hunt

    Kurwa jeszcze raz przeczytam taki post od ciebie to wyjdę z siebie. Ależ to jest pierdolenie, MASAKRA!

  20. theMat

    Kurwa jeszcze raz przeczytam taki post od ciebie to wyjdę z siebie. Ależ to jest pierdolenie, MASAKRA!

    No kurna człowieku, a chyba nie powiesz mi że Stefek jest tak dobry jak kiedyś albo lepszy od Arlovskiego i Hunta albo że Nelson jest od nich lepszy.Stwierdzam fakty widoczne gołym okiem

  21. michi972

    No kurna człowieku, a chyba nie powiesz mi że Stefek jest tak dobry jak kiedyś albo lepszy od Arlovskiego i Hunta albo że Nelson jest od nich lepszy.Stwierdzam fakty widoczne gołym okiem

    Człowieku, Miocic walczył z JDS rok temu, ROK TEMU, a nie kurwa 15 lat temu. I po Miocicu JDS następną walkę stoczył z Overeemem. Nie wiem skąd ci się biorą te urojenia, że ten >, ten < a ten = – +. No krew mnie zalewa. W 2015 Reem pokonał Nelsona i JDS, a Miocic Hunta, który w ostatnich 4 pojedynkach przed starciem z nim wygrał jedną walkę. Kogo tam jeszcze ma Miocic pokonanego "konkretnego", Gonzaga, Nelson, albo wypierdolony ostatnio Maldonado? Teraz Arlovski więc gratulacje, ale żeby od razu być pierwszym do walki o pas? Overeem vs Miocic to jedyne rozsądne rozwiązanie.

  22. michi972

    No kurna człowieku, a chyba nie powiesz mi że Stefek jest tak dobry jak kiedyś albo lepszy od Arlovskiego i Hunta albo że Nelson jest od nich lepszy.Stwierdzam fakty widoczne gołym okiem

    Człowieku, Miocic walczył z JDS rok temu, ROK TEMU, a nie kurwa 15 lat temu. I po Miocicu JDS następną walkę stoczył z Overeemem. Nie wiem skąd ci się biorą te urojenia, że ten >, ten < a ten = – +. No krew mnie zalewa. W 2015 Reem pokonał Nelsona i JDS, a Miocic Hunta, który w ostatnich 4 pojedynkach przed starciem z nim wygrał jedną walkę. Kogo tam jeszcze ma Miocic pokonanego "konkretnego", Gonzaga, Nelson, albo wypierdolony ostatnio Maldonado? Teraz Arlovski więc gratulacje, ale żeby od razu być pierwszym do walki o pas? Overeem vs Miocic to jedyne rozsądne rozwiązanie.

  23. Dobra, zamknąć mordy. Walkę o pas dostanie Ben Rothwell, bo rozjebał Koninę i będzie miał dobry winning streak po odprawieniu Barnetta. W międzyczasie Ali wynegocjuje nowy kontrakt i zawalczy z Miocicem. Wygrany z tego starcia zawalczy o pas pod koniec roku.

  24. Dobra, zamknąć mordy. Walkę o pas dostanie Ben Rothwell, bo rozjebał Koninę i będzie miał dobry winning streak po odprawieniu Barnetta. W międzyczasie Ali wynegocjuje nowy kontrakt i zawalczy z Miocicem. Wygrany z tego starcia zawalczy o pas pod koniec roku.

  25. Skoro Reem otwarcie mówił, że będzie czekał na propozycje od innych, to pewnie że lepiej dać TSa Miocicowi

  26. Orest

    Reem nie dostanie TS z prostej przyczyny, nikt go w UFC nie lubi.

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

  27. Orest

    Reem nie dostanie TS z prostej przyczyny, nikt go w UFC nie lubi.

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

  28. Comber

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

    Nosił się jak pól bóg, zarabiał niebotyczne siano, kreował się na chuj wie kogo, a okazał się zwykłym leszczem, którego poskładała pól HW. Także nie dziwie się, że do TS może nie dojść, bo Dana będzie miał kaprys:)

  29. Comber

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

    Nosił się jak pól bóg, zarabiał niebotyczne siano, kreował się na chuj wie kogo, a okazał się zwykłym leszczem, którego poskładała pól HW. Także nie dziwie się, że do TS może nie dojść, bo Dana będzie miał kaprys:)

  30. Orest

    Nosił się jak pól bóg, zarabiał niebotyczne siano, kreował się na chuj wie kogo, a okazał się zwykłym leszczem, którego poskładała pól HW. Także nie dziwie się, że do TS może nie dojść, bo Dana będzie miał kaprys:)

    Teraz myślę, że będzie musiał nieco obniżyć oczekiwania i być cierpliwym.

  31. Orest

    Nosił się jak pól bóg, zarabiał niebotyczne siano, kreował się na chuj wie kogo, a okazał się zwykłym leszczem, którego poskładała pól HW. Także nie dziwie się, że do TS może nie dojść, bo Dana będzie miał kaprys:)

    Teraz myślę, że będzie musiał nieco obniżyć oczekiwania i być cierpliwym.

  32. michi972

    Struve i Nelson<<<<<<<<<<<Arlovski Struve i Obecny JDS<Hunt
    Junior ze Stipe zadawał ciosy.A to Stipe mu resztki duszy odebrał, bo większość Cain
    W równie chujowej formie hahahahahaahahahah

    Oj michi, nie rób z siebie pośmiewiska 🙂

  33. michi972

    Struve i Nelson<<<<<<<<<<<Arlovski Struve i Obecny JDS<Hunt
    Junior ze Stipe zadawał ciosy.A to Stipe mu resztki duszy odebrał, bo większość Cain
    W równie chujowej formie hahahahahaahahahah

    Oj michi, nie rób z siebie pośmiewiska 🙂

  34. Comber

    Teraz myślę, że będzie musiał nieco obniżyć oczekiwania i być cierpliwym.

    Dlatego Stipe, potem wygrany z Rorhwell Barnett, a potem dopiero Koń, pod warunkiem, że przeprosi za to jaki jest zjebany:D

  35. Comber

    Teraz myślę, że będzie musiał nieco obniżyć oczekiwania i być cierpliwym.

    Dlatego Stipe, potem wygrany z Rorhwell Barnett, a potem dopiero Koń, pod warunkiem, że przeprosi za to jaki jest zjebany:D

  36. Orest

    Dlatego Stipe, potem wygrany z Rorhwell Barnett, a potem dopiero Koń, pod warunkiem, że przeprosi za to jaki jest zjebany:D

    Tak jak piszesz, albo jeśli wygra Big Ben to on w polowie roku o tytuł, w miedzyczasie Miocic vs Reem, a na koniec roku kolejna walka mistrzowska.

  37. Orest

    Dlatego Stipe, potem wygrany z Rorhwell Barnett, a potem dopiero Koń, pod warunkiem, że przeprosi za to jaki jest zjebany:D

    Tak jak piszesz, albo jeśli wygra Big Ben to on w polowie roku o tytuł, w miedzyczasie Miocic vs Reem, a na koniec roku kolejna walka mistrzowska.

  38. Comber

    Tak jak piszesz, albo jeśli wygra Big Ben to on w polowie roku o tytuł, w miedzyczasie Miocic vs Reem, a na koniec roku kolejna walka mistrzowska.

    No jeszcze zobaczymy kto wygra 6, bo jak Cain to chuj wie co z Werdumem, bo może się skończyć trylogią.

  39. Comber

    Tak jak piszesz, albo jeśli wygra Big Ben to on w polowie roku o tytuł, w miedzyczasie Miocic vs Reem, a na koniec roku kolejna walka mistrzowska.

    No jeszcze zobaczymy kto wygra 6, bo jak Cain to chuj wie co z Werdumem, bo może się skończyć trylogią.

  40. Orest

    No jeszcze zobaczymy kto wygra 6, bo jak Cain to chuj wie co z Werdumem, bo może się skończyć trylogią.

    :fly:

  41. Orest

    No jeszcze zobaczymy kto wygra 6, bo jak Cain to chuj wie co z Werdumem, bo może się skończyć trylogią.

    :fly:

  42. Comber

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

    JDS miał wykonać egzekucję, miało nie być co zbierać z koniny, a jednak stało się całkowicie odwrotnie. Wszyscy którzy twierdzili, że konina nie ma szans powinni zająć się innym sportem, np bierkami

  43. Comber

    A może właśnie dlatego dostanie? Ludzie chcą igrzysk i brutalnej egzekucji na Koninie 😀

    JDS miał wykonać egzekucję, miało nie być co zbierać z koniny, a jednak stało się całkowicie odwrotnie. Wszyscy którzy twierdzili, że konina nie ma szans powinni zająć się innym sportem, np bierkami

  44. Niech będzie Miocic vs Reem tylko nie wiem czy kazdy chce oglądać powtórkę walki, która była dziś w nocy. Reem dostaję strzała po 3 minutach chowania głowy w kolanach, dostaje drugiego i leży.

  45. Niech będzie Miocic vs Reem tylko nie wiem czy kazdy chce oglądać powtórkę walki, która była dziś w nocy. Reem dostaję strzała po 3 minutach chowania głowy w kolanach, dostaje drugiego i leży.

  46. dbgoku14

    JDS miał wykonać egzekucję, miało nie być co zbierać z koniny, a jednak stało się całkowicie odwrotnie. Wszyscy którzy twierdzili, że konina nie ma szans powinni zająć się innym sportem, np bierkami

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

  47. dbgoku14

    JDS miał wykonać egzekucję, miało nie być co zbierać z koniny, a jednak stało się całkowicie odwrotnie. Wszyscy którzy twierdzili, że konina nie ma szans powinni zająć się innym sportem, np bierkami

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

  48. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

    Pytanie czy Wedum/Cain poradzą sobie z nowym Reemem…też w to nie wierze 😀

  49. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

    Pytanie czy Wedum/Cain poradzą sobie z nowym Reemem…też w to nie wierze 😀

  50. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem

    Ja uważam, że z Werdumem by sobie spokojnie poradził. Z Cainem nie wiem jeszcze. Muszę zobaczyć jego drugą walkę.

  51. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem

    Ja uważam, że z Werdumem by sobie spokojnie poradził. Z Cainem nie wiem jeszcze. Muszę zobaczyć jego drugą walkę.

  52. Cloud

    Ja uważam, że z Werdumem by sobie spokojnie poradził. Z Cainem nie wiem jeszcze. Muszę zobaczyć jego drugą walkę.

    Poradził?SPOKOJNIE?

  53. Cloud

    Ja uważam, że z Werdumem by sobie spokojnie poradził. Z Cainem nie wiem jeszcze. Muszę zobaczyć jego drugą walkę.

    Poradził?SPOKOJNIE?

  54. Jeśli Reem dobrze wynegocjuje kontrakt to pewnie jego zobaczymy następnego w walce o pas zwłaszcza jeśli wygra Werdum, ale z drugiej strony White i UFC już wstępnie obiecali TS Miociciowi.

  55. Jeśli Reem dobrze wynegocjuje kontrakt to pewnie jego zobaczymy następnego w walce o pas zwłaszcza jeśli wygra Werdum, ale z drugiej strony White i UFC już wstępnie obiecali TS Miociciowi.

  56. W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało, pamiętasz jakie rzeczy wypisywał przed jego wygraną z Balasqezem? Mianowicie, że każdy by go poskładał, nawet jego stara, coś tam o zakonnicy na pasach i że jest brzydki i ma krzywe nogi.

  57. W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało, pamiętasz jakie rzeczy wypisywał przed jego wygraną z Balasqezem? Mianowicie, że każdy by go poskładał, nawet jego stara, coś tam o zakonnicy na pasach i że jest brzydki i ma krzywe nogi.

  58. widzi Miocica, bo Overeem teraz bedzie negocjowal kontrakt i gdyby powiedzial, ze widzi Alistaira to ten moglby chciec wiecej pieniedzy
    tyle w temacie

  59. widzi Miocica, bo Overeem teraz bedzie negocjowal kontrakt i gdyby powiedzial, ze widzi Alistaira to ten moglby chciec wiecej pieniedzy
    tyle w temacie

  60. Masta Blasta

    W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało, pamiętasz jakie rzeczy wypisywał przed jego wygraną z Balasqezem? Mianowicie, że każdy by go poskładał, nawet jego stara, coś tam o zakonnicy na pasach i że jest brzydki i ma krzywe nogi.

    Jak można być hejterem Werduma?Przecież to trzeba czarny jako biały widzieć, a klatkę jako ring

  61. Masta Blasta

    W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało, pamiętasz jakie rzeczy wypisywał przed jego wygraną z Balasqezem? Mianowicie, że każdy by go poskładał, nawet jego stara, coś tam o zakonnicy na pasach i że jest brzydki i ma krzywe nogi.

    Jak można być hejterem Werduma?Przecież to trzeba czarny jako biały widzieć, a klatkę jako ring

  62. michi972

    Poradził?SPOKOJNIE?

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Masta Blasta

    W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało

    Za późno…

  63. michi972

    Poradził?SPOKOJNIE?

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Masta Blasta

    W ogóle @michi972 Ty z @Cloud em nie wchodź w dyskusje, bo to hejter Werduma jest jakich mało

    Za późno…

  64. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest taki iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    I najbardziej szklaną szczękę, a Werdum nie będzie rzucał czarów rękoma na poziomie pasa jak JDS. Arlovski zaszedł daleko, ale poległ i to samo czeka Overeema

  65. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest taki iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    I najbardziej szklaną szczękę, a Werdum nie będzie rzucał czarów rękoma na poziomie pasa jak JDS. Arlovski zaszedł daleko, ale poległ i to samo czeka Overeema

  66. Cloud

    Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem?

    No z nim… 😀 Pomijam żenujący obraz tamtej walki, ale już wtedy wsadził więcej znaczących ciosów Koniowi, a obecnie śmiem twierdzić że by z siebie głupka nie robił z zapraszaniem do parteru i fejkowaniu nokdaunów bo nie musi.

  67. Cloud

    Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem?

    No z nim… 😀 Pomijam żenujący obraz tamtej walki, ale już wtedy wsadził więcej znaczących ciosów Koniowi, a obecnie śmiem twierdzić że by z siebie głupka nie robił z zapraszaniem do parteru i fejkowaniu nokdaunów bo nie musi.

  68. Cloud

    Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem?

    No z nim… 😀 Pomijam żenujący obraz tamtej walki, ale już wtedy wsadził więcej znaczących ciosów Koniowi, a obecnie śmiem twierdzić że by z siebie głupka nie robił z zapraszaniem do parteru i fejkowaniu nokdaunów bo nie musi.

  69. michi972

    I najbardziej szklaną szczękę, a Werdum nie będzie rzucał czarów rękoma na poziomie pasa jak JDS. Arlovski zaszedł daleko, ale poległ i to samo czeka Overeema

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

  70. michi972

    I najbardziej szklaną szczękę, a Werdum nie będzie rzucał czarów rękoma na poziomie pasa jak JDS. Arlovski zaszedł daleko, ale poległ i to samo czeka Overeema

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

  71. michi972

    I najbardziej szklaną szczękę, a Werdum nie będzie rzucał czarów rękoma na poziomie pasa jak JDS. Arlovski zaszedł daleko, ale poległ i to samo czeka Overeema

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

  72. Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema. Inna klasa uderzacza. Zwyczajnie inna klasa uderzacza.

  73. Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema. Inna klasa uderzacza. Zwyczajnie inna klasa uderzacza.

  74. Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema. Inna klasa uderzacza. Zwyczajnie inna klasa uderzacza.

  75. mnih3.0

    Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema.

    Silvie sie udało

  76. mnih3.0

    Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema.

    Silvie sie udało

  77. mnih3.0

    Będąc pełnym uznania dla postępów w stójce Werduma również ciężko mi sobie wyobrazić go nokautującego Overeema.

    Silvie sie udało

  78. KalasznikowMac

    Silvie sie udało

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

  79. KalasznikowMac

    Silvie sie udało

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

  80. KalasznikowMac

    Silvie sie udało

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

  81. mnih3.0

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

  82. mnih3.0

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

  83. mnih3.0

    I widać, że wnioski zostały wyciągnięte. Nagle odkrył, że gdzieś tam między budzikami prędkości i obrotów jest również wskaźnik poziomu paliwa.
    Oczywiście nie twierdzę, że to niemożliwe. Raczej mało prawdopodobne. Podkreślam, że chodzi o (T)KO. Inną sprawą jest wypunktowanie.

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

  84. Wszystko tak naprawdę zależy od dyspozycji Caina, jeżeli zobaczymy Belasqueza z ostatniej walki, to niestety ale Werdum go rozpyka, i zgadzam się z Cloudem, że to był cień Caina. Jeżeli jednak zobaczymy bestię z UFC 166, to Werdum zostanie rozpykany jak amator. 6 wyjaśnienie czy z Caina został cień, czy to był wypadek.

  85. Wszystko tak naprawdę zależy od dyspozycji Caina, jeżeli zobaczymy Belasqueza z ostatniej walki, to niestety ale Werdum go rozpyka, i zgadzam się z Cloudem, że to był cień Caina. Jeżeli jednak zobaczymy bestię z UFC 166, to Werdum zostanie rozpykany jak amator. 6 wyjaśnienie czy z Caina został cień, czy to był wypadek.

  86. Wszystko tak naprawdę zależy od dyspozycji Caina, jeżeli zobaczymy Belasqueza z ostatniej walki, to niestety ale Werdum go rozpyka, i zgadzam się z Cloudem, że to był cień Caina. Jeżeli jednak zobaczymy bestię z UFC 166, to Werdum zostanie rozpykany jak amator. 6 wyjaśnienie czy z Caina został cień, czy to był wypadek.

  87. Mysle ze to jednak Overeem powinien miec pierwszenstwo. Po pierwsze wygral 3 ostatnie walki a Miocic 2. Po drugie wygral walke z dos Santosem natomiast Miocic przegral. Logicznym wiec jest dac walke o pas w peirwszej kolejnosci Overeemowi a potem Miociciowi, ktory jeszcze moglby stoczyc ewentualnie jedna walke

  88. Mysle ze to jednak Overeem powinien miec pierwszenstwo. Po pierwsze wygral 3 ostatnie walki a Miocic 2. Po drugie wygral walke z dos Santosem natomiast Miocic przegral. Logicznym wiec jest dac walke o pas w peirwszej kolejnosci Overeemowi a potem Miociciowi, ktory jeszcze moglby stoczyc ewentualnie jedna walke

  89. Mysle ze to jednak Overeem powinien miec pierwszenstwo. Po pierwsze wygral 3 ostatnie walki a Miocic 2. Po drugie wygral walke z dos Santosem natomiast Miocic przegral. Logicznym wiec jest dac walke o pas w peirwszej kolejnosci Overeemowi a potem Miociciowi, ktory jeszcze moglby stoczyc ewentualnie jedna walke

  90. Masta Blasta

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

  91. Masta Blasta

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

  92. Masta Blasta

    Chciałbym tylko przypomnieć kiedy Ali zawalczył ostatnio w pełnym dystansie 5 rund…. NIGDY.

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

  93. mnih3.0

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Swoją drogą @Cloud taki pływający placek Travis zdołał ubić Oveerema, więc łaj not.

    Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował.

    Przetrwać? Przecież on go poniżał przez 5 rund….

  94. mnih3.0

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Swoją drogą @Cloud taki pływający placek Travis zdołał ubić Oveerema, więc łaj not.

    Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował.

    Przetrwać? Przecież on go poniżał przez 5 rund….

  95. mnih3.0

    Zawsze może być ten pierwszy raz.

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Swoją drogą @Cloud taki pływający placek Travis zdołał ubić Oveerema, więc łaj not.

    Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował.

    Przetrwać? Przecież on go poniżał przez 5 rund….

  96. Masta Blasta

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Niby tak. Niby bo zakładam, że AO ma tyle samozaparcia by pojedynkować się na miny nawet i przez 4 rundy.

  97. Masta Blasta

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Niby tak. Niby bo zakładam, że AO ma tyle samozaparcia by pojedynkować się na miny nawet i przez 4 rundy.

  98. Masta Blasta

    Dla mnie wizja ubicia Konia jakimś kopnięciem czy przez TKO w ostaniach rundach jest realna.

    Niby tak. Niby bo zakładam, że AO ma tyle samozaparcia by pojedynkować się na miny nawet i przez 4 rundy.

  99. Cloud

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

    Akurat powiem tylko, że Werdum prawie znokautował Caina, który ma mocny łeb. Chociaż w starciu z Reemem faworyzowałbym Koninę.

  100. Cloud

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

    Akurat powiem tylko, że Werdum prawie znokautował Caina, który ma mocny łeb. Chociaż w starciu z Reemem faworyzowałbym Koninę.

  101. Cloud

    Czyli że niby Werdum miałby znokautować Overeema?

    Akurat powiem tylko, że Werdum prawie znokautował Caina, który ma mocny łeb. Chociaż w starciu z Reemem faworyzowałbym Koninę.

  102. Werdum w przeciwieństwie do AO który lubi polizać matę, został znokautowany tylko raz w karierze.

    Nie wiem skąd taka wiara w Konia, po tym jak ubił inwalidę Struve, JDSa który zapominał jak zadawać ciosy, wypunktował Roya grubasa który miał AO na widelcu tylko wolał klinczować i lekceważenie Werduma, który nie przez przypadek ma m.in. skalpy w postaci dwóch najlepszych ciężkich w historii.

  103. Werdum w przeciwieństwie do AO który lubi polizać matę, został znokautowany tylko raz w karierze.

    Nie wiem skąd taka wiara w Konia, po tym jak ubił inwalidę Struve, JDSa który zapominał jak zadawać ciosy, wypunktował Roya grubasa który miał AO na widelcu tylko wolał klinczować i lekceważenie Werduma, który nie przez przypadek ma m.in. skalpy w postaci dwóch najlepszych ciężkich w historii.

  104. Werdum w przeciwieństwie do AO który lubi polizać matę, został znokautowany tylko raz w karierze.

    Nie wiem skąd taka wiara w Konia, po tym jak ubił inwalidę Struve, JDSa który zapominał jak zadawać ciosy, wypunktował Roya grubasa który miał AO na widelcu tylko wolał klinczować i lekceważenie Werduma, który nie przez przypadek ma m.in. skalpy w postaci dwóch najlepszych ciężkich w historii.

  105. Ja tam wierzę w Reema 😀 mógłbym wyciągać argumenty z rękawa i robić elaboraty jak @Cloud , ale po chuj, skoro i tak to jest waga ciężka, jeden mocny cios i faworyt przybija mordą high five z matą.

  106. Ja tam wierzę w Reema 😀 mógłbym wyciągać argumenty z rękawa i robić elaboraty jak @Cloud , ale po chuj, skoro i tak to jest waga ciężka, jeden mocny cios i faworyt przybija mordą high five z matą.

  107. Ja tam wierzę w Reema 😀 mógłbym wyciągać argumenty z rękawa i robić elaboraty jak @Cloud , ale po chuj, skoro i tak to jest waga ciężka, jeden mocny cios i faworyt przybija mordą high five z matą.

  108. dodam jeszcze, ze gdyby reem trenowal nadal w blackzillians, to nie dawalbym mu tak duzych szans w drodze po tytul jak teraz. zreszta wydaje mi sie, ze tu wszyscy zapominaja, ze to jest waga ciezka, te ciosy waza, kazdy molby pasc po takich bulach rothwella, browna czy silvy, co zreszta mialo miejsce wiele razy, kazdy z nich ma multum nokqutow n koncie

  109. dodam jeszcze, ze gdyby reem trenowal nadal w blackzillians, to nie dawalbym mu tak duzych szans w drodze po tytul jak teraz. zreszta wydaje mi sie, ze tu wszyscy zapominaja, ze to jest waga ciezka, te ciosy waza, kazdy molby pasc po takich bulach rothwella, browna czy silvy, co zreszta mialo miejsce wiele razy, kazdy z nich ma multum nokqutow n koncie

  110. dodam jeszcze, ze gdyby reem trenowal nadal w blackzillians, to nie dawalbym mu tak duzych szans w drodze po tytul jak teraz. zreszta wydaje mi sie, ze tu wszyscy zapominaja, ze to jest waga ciezka, te ciosy waza, kazdy molby pasc po takich bulach rothwella, browna czy silvy, co zreszta mialo miejsce wiele razy, kazdy z nich ma multum nokqutow n koncie

  111. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

  112. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

  113. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

  114. Może ja już słabo pamiętam drugą walke Werduma z Overeemem ale gdyby Werdum nie kładł się sam to wygrałby na punkty.Walka była ponad 4 lata temu,różnica w stójce Werduma była ogromna,a mimo to trafiał Aliego czy to prostymi czy też kolanami.Nawet wydaje mi się,że Ali był naruszony po jednym z kolan i tylko dzięki "wzmocnionej" szczęce przetrwał.Skoro Werdum,który w ostatnich 8 latach wygrał 11 razy i przegrał 2 razy nie robi na was wrażenia,natomiast widzicie Aliego jako mistrza to chyba ktoś tu ma zniekształcony obraz.Overeem ma odcisniętą siatkę od jazdy na wstecznym,szczękę gorszą od jego klubowego kolegi i ma zostać mistrzem?Już bardziej wierzyłem w Arlovskiego.Werdum może i nie jest dominatorem ale jako jedyny walczył z całą czołówką ciężkiej.

  115. Może ja już słabo pamiętam drugą walke Werduma z Overeemem ale gdyby Werdum nie kładł się sam to wygrałby na punkty.Walka była ponad 4 lata temu,różnica w stójce Werduma była ogromna,a mimo to trafiał Aliego czy to prostymi czy też kolanami.Nawet wydaje mi się,że Ali był naruszony po jednym z kolan i tylko dzięki "wzmocnionej" szczęce przetrwał.Skoro Werdum,który w ostatnich 8 latach wygrał 11 razy i przegrał 2 razy nie robi na was wrażenia,natomiast widzicie Aliego jako mistrza to chyba ktoś tu ma zniekształcony obraz.Overeem ma odcisniętą siatkę od jazdy na wstecznym,szczękę gorszą od jego klubowego kolegi i ma zostać mistrzem?Już bardziej wierzyłem w Arlovskiego.Werdum może i nie jest dominatorem ale jako jedyny walczył z całą czołówką ciężkiej.

  116. Może ja już słabo pamiętam drugą walke Werduma z Overeemem ale gdyby Werdum nie kładł się sam to wygrałby na punkty.Walka była ponad 4 lata temu,różnica w stójce Werduma była ogromna,a mimo to trafiał Aliego czy to prostymi czy też kolanami.Nawet wydaje mi się,że Ali był naruszony po jednym z kolan i tylko dzięki "wzmocnionej" szczęce przetrwał.Skoro Werdum,który w ostatnich 8 latach wygrał 11 razy i przegrał 2 razy nie robi na was wrażenia,natomiast widzicie Aliego jako mistrza to chyba ktoś tu ma zniekształcony obraz.Overeem ma odcisniętą siatkę od jazdy na wstecznym,szczękę gorszą od jego klubowego kolegi i ma zostać mistrzem?Już bardziej wierzyłem w Arlovskiego.Werdum może i nie jest dominatorem ale jako jedyny walczył z całą czołówką ciężkiej.

  117. Overeem będzie kolejnym po Cainie pretendentem. Jeśli wynegocjuje nowy kontrakt, a nie sądzę żeby UFC pozwoliło na jego przejście do innej organizacji, to z pewnością wynegocjuje sobie walkę o pas, podobnie jak kilka lat temu zrobił Melendez w lekkiej. Miocić? Wątpię że kogoś grzeje jego walka o pas, a perspektywa UFC200 powoduje iż będą szukać hitowych starć, a nie koniecznie tych logicznych. Zresztą jeśli nie teraz to kiedy Ali miałby walczyć o pas? Rothwell z Barnettem, zwycięzca tej walki dostanie Stipe, Ubereem z Werdumem na UFC200.

  118. Overeem będzie kolejnym po Cainie pretendentem. Jeśli wynegocjuje nowy kontrakt, a nie sądzę żeby UFC pozwoliło na jego przejście do innej organizacji, to z pewnością wynegocjuje sobie walkę o pas, podobnie jak kilka lat temu zrobił Melendez w lekkiej. Miocić? Wątpię że kogoś grzeje jego walka o pas, a perspektywa UFC200 powoduje iż będą szukać hitowych starć, a nie koniecznie tych logicznych. Zresztą jeśli nie teraz to kiedy Ali miałby walczyć o pas? Rothwell z Barnettem, zwycięzca tej walki dostanie Stipe, Ubereem z Werdumem na UFC200.

  119. Overeem będzie kolejnym po Cainie pretendentem. Jeśli wynegocjuje nowy kontrakt, a nie sądzę żeby UFC pozwoliło na jego przejście do innej organizacji, to z pewnością wynegocjuje sobie walkę o pas, podobnie jak kilka lat temu zrobił Melendez w lekkiej. Miocić? Wątpię że kogoś grzeje jego walka o pas, a perspektywa UFC200 powoduje iż będą szukać hitowych starć, a nie koniecznie tych logicznych. Zresztą jeśli nie teraz to kiedy Ali miałby walczyć o pas? Rothwell z Barnettem, zwycięzca tej walki dostanie Stipe, Ubereem z Werdumem na UFC200.

  120. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Popieram!

  121. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Popieram!

  122. Cloud

    Pewnie że tak. Dlaczego miałby sobie nie poradzić? Uważam, że obecny wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony. Oczywiście, że zaliczył ogromny progres i w końcu robi świetną robotę ze swych długich łap i nóg, ale mnie on nadal nie kupił. To wszystko jest takie iluzoryczne. Waga ciężka jest naprawdę specyficzna. Z kim on się zaprezentował na podobnym poziomie stójkowym co Overeem? Z Huntem? To jak Hunta można i trzeba obskoczyć, pokazał już Miocic. Ciężko stąpający Hunt zawsze będzie już przegrywał z tymi dobrze poruszającymi się zawodnikami i wygrywał z innymi turami jak on czyli Big Footami czy Nelsonami tego świata. A mimo to Werdum chyba dwa razy był na deskach?

    [​IMG]

    Z Cainem dał dobry występ? Oglądałem ostatnio walkę Junior dos Santos vs. Stipe Miocic i Joe Rogan wszedł na temat Caina ze słowami: "To jest bestia, to jest freak. Jedyny taki zawodnik na świecie, który tyle ważąc, potrafi pracować na pełnych obrotach przez dwadzieścia pięć minut". Po dwóch latach Cain wraca z przerwy i jego stójka wygląda jak amatora, a brak kondycji widoczny jest już po połowie PIERWSZEJ rundy. Nie, to nie jest ten sam Cain z opowiadań Rogana i z walk z których był najbardziej zapamiętany. Kto został? Travis Browne? Jeśli o Browna chodzi, to ja mam z nim od zawsze problem. Jest to gościu, który nokautuje szybko, a wiadomo, albo nokaut wchodzi po jego nawałnicy, albo nie wchodzi. Czy naprawdę wiele trzeba było by znokautował Fabricio w pierwszej rundzie w ich starciu?

    [​IMG]

    Wyszli poza tę pierwszą rundę i zaczęła się egzekucja ze strony Fabrycego. Ale dlaczego? Po tej nawałnicy ciosów, Travis został obalony po czym chwilę przygrindowany w parterze. Wstał, gdy do końca pierwszej rundy pozostało 2 minuty. Pierwsze jego ciosy wskazywały już na to, że jest wykończony (po 3 minutach walki!).

    Jeśli ktoś tak kopie:

    [​IMG]
    (2. minuta i 47. sekunda walki)

    Czy tak uderza:

    [​IMG]
    (3. minuta i 10. sekunda walki)

    Czy tak zrywa klincz:

    [​IMG]

    To jest to dla mnie zajebista oznaka tego, że gościu już pływa. Serio, latarnia. Te akcje miały miejsce przed kopnięciem Werduma w żebra Travisa. Czyli przed akcją, która mu te żebra złamała, co zresztą tylko pogłębiło jego niewydolność kondycyjną. Nie Panowie, Fabricio Werdum to jest w dalszym ciągu 37 letni grappler, któremu udało się przetrwać z Travisem, który się wypompował. Facet, który wygrał z cieniem Caina. Facet, który dwa razy był na deskach z Huntem, którego ciosów naprawdę już łatwo powinno się unikać na tym etapie rywalizacji blisko pasa.

    I teraz przechodząc do Alistaira Overeema. Overeem będzie miał NAJLEPSZĄ stójkę z wszystkich ostatnich rywali Werduma. Overeem nie da się obalić w taki sposób jak Hunt (d'oh!) czy nawet słynący z TDD Travis (pomijając już to, że Brown z wybitnymi zapaśnikami nie walczył). Werdum nie będzie miał na Aliego żadnych argumentów i będzie dostawał w głowę tak jak dostawał w poprzednich walkach. To jest moje zdanie. Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać, ale Werdum jest dla mnie tylko idealnym przykładem słabości wagi ciężkiej i jestem zdania, że Overeem poradzi sobie z nim, może nie tak łatwo jak w 2011 roku, ale poradzi spokojnie. Fabricio to nadal zawodnik, który nie radzi sobie z ofensywą rywali i który jest nokdaunowany. Overeem jak widzieliśmy, ofensywę w stójce nadal ma dobrą, a Werdum z tymi przeciwnikami co walczył, pokazał bardziej ich słabości. Starcie z Overeemem nie powinno zakończyć się inaczej niż decyzją/noakautem dla Aliego. Zapraszam do dyskusji.

    Za późno…

    Popieram!

  123. Jak kiedyś wierzyłem w Reema tak po nokaucie od Rothwella przestałem się łudzić, że jeszcze coś osiągnie i mimo ostatnich zwycięstw zdania nie zmieniam. Ktoś podawał argument, że Werdum walczył z wrakiem Velasqueza ale to samo można powiedzieć o Overeemie on też walczył z wrakiem JDS. Z Werdumem za dużych szans bym mu nie dawał chyba @Cloud pisał, że walka Reem-Werdum może się zakończyć na 2 sposoby Decyzja lub Ko na korzyść Holendra no cóż na decyzję szansę są znikome bo Overeem w ostatnich walkach walczy dosyć zachowawczo z małą aktywnością na Ko szansa zawsze jest bo wkońcu to waga ciężka ale ja bym tu prędzej widział KO w drugą stronę Reem stoczył łącznie w MMA I K1 ogromną ilość walk szczęka już nie ta i naprawdę nie potrzeba wiele żeby go znokautować a Werdum w stójce zrobił olbrzymie postępy ( naprawdę dziwi mnie to jak ludzie w dalszym ciągu nie doceniają stójki Werduma) no i nie zapominajmy o parterze Fabricio.Moim zdaniem mimo wszystko byłaby to łatwa walka dla Werduma.Jeśli chodzi o Caina to jeśli wróci ten dawny zabójca i pokona Werduma daje mu na to jakieś 35% to raczej wjedzie w Reema jak dzik w sosne i wkońcu trafi jakimś lujem i będzie powtórka z Miocic-Arlovski

  124. Jak kiedyś wierzyłem w Reema tak po nokaucie od Rothwella przestałem się łudzić, że jeszcze coś osiągnie i mimo ostatnich zwycięstw zdania nie zmieniam. Ktoś podawał argument, że Werdum walczył z wrakiem Velasqueza ale to samo można powiedzieć o Overeemie on też walczył z wrakiem JDS. Z Werdumem za dużych szans bym mu nie dawał chyba @Cloud pisał, że walka Reem-Werdum może się zakończyć na 2 sposoby Decyzja lub Ko na korzyść Holendra no cóż na decyzję szansę są znikome bo Overeem w ostatnich walkach walczy dosyć zachowawczo z małą aktywnością na Ko szansa zawsze jest bo wkońcu to waga ciężka ale ja bym tu prędzej widział KO w drugą stronę Reem stoczył łącznie w MMA I K1 ogromną ilość walk szczęka już nie ta i naprawdę nie potrzeba wiele żeby go znokautować a Werdum w stójce zrobił olbrzymie postępy ( naprawdę dziwi mnie to jak ludzie w dalszym ciągu nie doceniają stójki Werduma) no i nie zapominajmy o parterze Fabricio.Moim zdaniem mimo wszystko byłaby to łatwa walka dla Werduma.Jeśli chodzi o Caina to jeśli wróci ten dawny zabójca i pokona Werduma daje mu na to jakieś 35% to raczej wjedzie w Reema jak dzik w sosne i wkońcu trafi jakimś lujem i będzie powtórka z Miocic-Arlovski

  125. Jak kiedyś wierzyłem w Reema tak po nokaucie od Rothwella przestałem się łudzić, że jeszcze coś osiągnie i mimo ostatnich zwycięstw zdania nie zmieniam. Ktoś podawał argument, że Werdum walczył z wrakiem Velasqueza ale to samo można powiedzieć o Overeemie on też walczył z wrakiem JDS. Z Werdumem za dużych szans bym mu nie dawał chyba @Cloud pisał, że walka Reem-Werdum może się zakończyć na 2 sposoby Decyzja lub Ko na korzyść Holendra no cóż na decyzję szansę są znikome bo Overeem w ostatnich walkach walczy dosyć zachowawczo z małą aktywnością na Ko szansa zawsze jest bo wkońcu to waga ciężka ale ja bym tu prędzej widział KO w drugą stronę Reem stoczył łącznie w MMA I K1 ogromną ilość walk szczęka już nie ta i naprawdę nie potrzeba wiele żeby go znokautować a Werdum w stójce zrobił olbrzymie postępy ( naprawdę dziwi mnie to jak ludzie w dalszym ciągu nie doceniają stójki Werduma) no i nie zapominajmy o parterze Fabricio.Moim zdaniem mimo wszystko byłaby to łatwa walka dla Werduma.Jeśli chodzi o Caina to jeśli wróci ten dawny zabójca i pokona Werduma daje mu na to jakieś 35% to raczej wjedzie w Reema jak dzik w sosne i wkońcu trafi jakimś lujem i będzie powtórka z Miocic-Arlovski

  126. baxx

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

    Nic dodać, nic ująć, podpisuję się obiema ręcami 😉

  127. baxx

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

    Nic dodać, nic ująć, podpisuję się obiema ręcami 😉

  128. baxx

    Deprecjonujesz Werduma, jednocześnie gloryfikując Overeema, w sposób dla mnie całkowicie niezrozumiały. Pomijam fakt, że ci panowie walczyli już 2 razy i w żadnej z tych walk Overeem nie był w stanie zdobyć specjalnej przewagi w stójce z tego co pamiętam – tymczasem od tego czasu Fabricio zrobił gigantyczny progres w tej płaszczyźnie. Bardziej istotne jest to, że oprócz pojedynku z Huntem (gdzie Vai Cavalao był w bardzo słabej dyspozycji fizycznej, a i tak summa summarum wygrał przez KO), Werdum we wszystkich swoich walkach od czasu powrotu do UFC przeważał w stójce nad rywalami i to raczej znacznie. Tymczasem Overeem o mało co nie przegrał z prymitywnym Nelsonem (którego Werdum ośmieszył) i 3 razy był nokautowany (w tym przez Browne'a, którego również Werdum ośmieszył). Niemniej, walka walce nierówna i moim zdaniem wyciąganie jakichś istotnych wniosków z porównania przeciwników ww. zawodników nie ma sensu. Bardziej zasadna wydaje mi się analiza umiejętności. Faktycznie, Overeem to teoretycznie najlepiej wyszkolony stójkowicz w UFC. W praktyce jednak ma on słabą obronę i dramatycznie niską odporność na ciosy. Oczywiście, jak mógłby wypunktować Werduma okazjonalnymi ciosami albo mógłby mu wejść idealny cios jak z Dos Santosem, ale równie dobrze sam może zaliczyć dechy albo przegrać na dystansie 5 rund.

    Twierdzisz, że wizerunek Werduma jest mocno zniekształcony, bo w walce z nim Cain nie był sobą. Mógłbym się z tym zgodzić. Jednakowoż, wydaje mi się, że w stosunku do Overeema uległeś takiej samej iluzji, jaką negujesz w stosunku do Werduma. Tak jak Werdum ograł cień Caina, tak Overeem znokautował całkowity wrak Dos Santosa, który prezentuje się obecnie dużo gorzej niż w czasach, gdy bił się na jakichś galach w brazylijskiej dżungli. Patrząc na ostatnią konfrontację ww. zawodników oraz dalsze ich kariery po tym starciu, Werdum byłby dla mnie zdecydowanym faworytem.

    Nic dodać, nic ująć, podpisuję się obiema ręcami 😉

  129. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

    Nie napisałem że sobie poradzi, ale samo twierdzenie, że nie ma szans jest absurdalne. Ostatnia walka chyba to dokładnie pokazała, przeciwnik skazany na pożarcie wygrywa pierw pierwszą rundę, a potem nokautuje JDSa. Overeem ma szanse z Werdumem czy Cainem, czy wygra się okaże.

  130. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

    Nie napisałem że sobie poradzi, ale samo twierdzenie, że nie ma szans jest absurdalne. Ostatnia walka chyba to dokładnie pokazała, przeciwnik skazany na pożarcie wygrywa pierw pierwszą rundę, a potem nokautuje JDSa. Overeem ma szanse z Werdumem czy Cainem, czy wygra się okaże.

  131. Comber

    Uważasz, że Konina poradzi sobie z nowym Werdumem albo Cainem?

    Nie napisałem że sobie poradzi, ale samo twierdzenie, że nie ma szans jest absurdalne. Ostatnia walka chyba to dokładnie pokazała, przeciwnik skazany na pożarcie wygrywa pierw pierwszą rundę, a potem nokautuje JDSa. Overeem ma szanse z Werdumem czy Cainem, czy wygra się okaże.

  132. Overeem po wygranej z JDS negocjuje kontrakt, nie wiadomo co z tego wyjdzie. Miocic, który wygrał z Arlovskim jest w tym momencie na bardzo dobrej drodze do TS.
    Każde zestawienie Overeem vs Velasquez/Werdum czy Miocic vs Velasquez/Werdum, może przynieść ciekawe pojedynki. Nikogo nie spisywał bym tutaj na straty.
    Bardzo dużo osób skazywało na pożarcei Overeema w walce z JDS'em, wyszło na odwrtót. Tak samo było w walce Reema z Browne'm, mało kto myślał, że Browne wygra.
    To jest MMA panowie:D

  133. Overeem po wygranej z JDS negocjuje kontrakt, nie wiadomo co z tego wyjdzie. Miocic, który wygrał z Arlovskim jest w tym momencie na bardzo dobrej drodze do TS.
    Każde zestawienie Overeem vs Velasquez/Werdum czy Miocic vs Velasquez/Werdum, może przynieść ciekawe pojedynki. Nikogo nie spisywał bym tutaj na straty.
    Bardzo dużo osób skazywało na pożarcei Overeema w walce z JDS'em, wyszło na odwrtót. Tak samo było w walce Reema z Browne'm, mało kto myślał, że Browne wygra.
    To jest MMA panowie:D

  134. Overeem po wygranej z JDS negocjuje kontrakt, nie wiadomo co z tego wyjdzie. Miocic, który wygrał z Arlovskim jest w tym momencie na bardzo dobrej drodze do TS.
    Każde zestawienie Overeem vs Velasquez/Werdum czy Miocic vs Velasquez/Werdum, może przynieść ciekawe pojedynki. Nikogo nie spisywał bym tutaj na straty.
    Bardzo dużo osób skazywało na pożarcei Overeema w walce z JDS'em, wyszło na odwrtót. Tak samo było w walce Reema z Browne'm, mało kto myślał, że Browne wygra.
    To jest MMA panowie:D

  135. Overeem już raz wygral z Werdumem-teraz jest w mega formie-czy ktoś go lubi czy też nie będzie musiał się z tym pogodzić-Overeem mistrzem UFC!

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.