W pierwszej obronie swojego tytułu, Jessica Andrade, pogromczyni Rose Namajunas, zmierzy się z mocną Weili Zhang na gali w Chinach. Dana White zapytany przez dziennikarzy dlaczego to właśnie Chinka będzie rywalką Brazylijki szczegółowo wyjaśnił aktualną sytuację w kategorii słomkowej UFC.
Jeśli spojrzysz na rankingi… Rose Namajunas, zaoferowaliśmy jej rewanż, ale nie była gotowa, nie mogła wziąć tej walki. Tatiana Suarez byłaby następna, ale ma kontuzję szyi. Nina Ansaroff jest trzecia, ale ostatnią walkę przegrała. Potem masz Joannę Jędrzejczyk. Ona teraz robi sobie przerwę, nie zawalczy aż do jesieni. Następna jest Claudia Gadelha, która jest na piątej pozycji – ma zaplanowaną walkę z Randą Markos.
Nikt nie chciał walczyć z Weili. Oferowaliśmy dziewczynom walkę z nią, ale nikt się nie zgadzał, a ona pytała nas kiedy dostanie jakiś pojedynek… Zadzwoniliśmy do Andrade, a ona zdecydowanie odpowiedziała, że zmierzy się z Zhang w Chinach. Mam gęsią skórkę jak wam to opowiadam. Niezwykle podoba mi się ten pojedynek. Obie dziewczyny są niesamowite.
Walka Andrade z Zhang odbędzie się 31 sierpnia w Chinach.
Kuźwa albo mam omamy, albo ta Chinka Czikulinka pół roku temu wglądała jak delikatne dziewcze, a teraz nafutrowana pod sam sufit. Szczęka kwadratowa, nabite bicki. Co do wuja? 😀