Prezydent UFC – Dana White – w związku ze zbliżającym się terminem walki Conora McGregora (MMA 21-4) z Donaldem Cerrone (MMA 36-13, 1NC), co raz częściej zabiera głos w sprawie przyszłości Irlandczyka. 18 stycznia, na UFC 246 w Las Vegas dojdzie do pojedynku powracającego po długiej przerwie McGregora z będącym po dwóch porażkach przed czasem Kowbojem. Pojedynek odbędzie się w limicie kategorii półśredniej.
Dana White zapytany o plany Irlandczyka na zbliżający się rok, odpowiedział.
Conor ma taki pomysł, że jeśli sytuacja pójdzie nie po jego myśli i nie dostanie walki rewanżowej z Khabibem Nurmagomedovem, to w przyszłym roku będzie chciał stoczyć pojedynek o pas BMF z Jorge Masvidalem. Kto zna moje zdanie ten wie, że moim zdaniem to zły pomysł. Walka o ten pas była moim pomysłem, ale jednorazowym. Nie planowałem walk o ten pas w późniejszym czasie. Zobaczymy, jak się potoczy sprawa.
Prezydent UFC opowiedział też, jak wyglądała jego rozmowa z Conorem na temat starcia z Masvidalem.
Conor denerwuje się na mnie, że mówię, że to zły pomysł. Zapytał mnie wkurzony czy uważam, że nie jest w stanie pokonać Masvidala. Odpowiedziałem my, że oczywiście każdy jest w stanie pokonać każdego, ale po co organizować taki pojedynek? Po co robić coś takie skoro można po prostu poczekać.