Już w październiku Khabib Nurmagomedov ma powrócić do klatki UFC i zmierzyć się w mistrzowskim boju z Justinem Gaethje.

Niedawno pojawiły się też informacje mówiące o tym, że Khabib może stoczyć jeszcze tylko dwie walki w karierze, aby zamknąć swój rekord wynikiem trzydziestu bojów. Szef UFC w rozmowie dla ESPN, zapytany o to kto mógłby być ostatnim rywalem Khabiba wymienił Conora McGregora, a zapytany o Georgesa St. Pierre’a odparł, że również jest otwarty na taki pojedynek.

Zobacz również: „Zrobiłbym dla niego wszystko” – Szef UFC o planach na dwie ostatnie walki Khabiba w UFC

Jakiś czas temu sporo mówiło się o walce Khabiba z Georgesem St. Pierrem, byłym już, emerytowanym mistrzem UFC. Dana White, nie chciał jednak tego starcia, bo obawiał się, że GSP po ewentualnym zwycięstwie ponownie wróci na emeryturę. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Sam Kanadyjczyk mówił niedawno, że nie chce mu się już wracać do ciężkich treningów, ale cały czas zdarza mu się myśleć o powrocie do klatki. Komentując natomiast słowa szefa UFC dla ESPN dotyczące jego walki z Khabibem powiedział:

Cholera! A już myślałem, że będę miał święty spokój. Nie mogę się doczekać zobaczenia walki Khabiba z Gaethje w październiku. Życzę im powodzenia.

Georges St. Pierre walczył w zawodowym MMA od roku 2002. W roku 2006 wywalczył pas mistrzowski wagi półśredniej UFC, który stracił w następnym boju. Przy drugim podejściu do mistrzostwa poszło mu już jednak znacznie lepiej, nie tylko zdobył pas, ale też obronił go dziewięć razy i odszedł na emeryturę. Cztery lata później powrócił do klatki na jedną walkę. Pokonał Michaela Bispinga i wywalczył w ten sposób pas mistrzowski wagi średniej.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.