foto Dave Mandel / Sherdog.com

Dana White potwierdził kilka godzin temu na twitterze, że w swojej kolejnej czwartej obronie pasa mistrzowskiego UFC w wadze półciężkiej Jon Jones (MMA 16-1, UFC 10-1, 1 w rankingu MMARocks) zmierzy się z byłym mistrzem Pride i Strikeforce Danem Hendersonem (MMA 29-8, UFC 5-2, 2 w rankingu MMARocks). Pojedynek będzie walką wieczoru gali UFC 151, 1 września w Las Vegas.

Jak na razie żaden z rywali Jonesa w pojedynkach o tytuł nie potrafił poważnie mu zagrozić. Podopieczny Grega Jacksona zdobył tytuł w zeszłym demolując Mauricio Ruę. Później poddawał byłych mistrzów Quintona Jacksona i Lyoto Machidę. Kilka tygodni temu pewnie wypunktował Rashada Evansa.

Henderson zapewnił sobie prawo do walki o pas już w listopadzie ubiegłego roku, kiedy po pięciorundowej wojnie nieznacznie pokonał Shoguna. Wcześniej doświadczony Amerykanin walcząc w Strikeforce wygrywał z Fedorem Emelianenko, Rafaelem Feijao i Renato Sobralem.

67 KOMENTARZE

  1. Fajnie gdyby Henderson trafił Jonsa i zdybył pas, zrobiłoby się ciekawie w półciężkiej.

  2. Takich mistrzów potrzebuje UFC. Wygra jedną walkę z trudnym przeciwnikiem zaraz bierze następną. O to w tym sporcie chodzi, nie ma aż tak wielu topowych zawodników na świecie a to oczywiście ich walki ludzie chcą oglądać. Nie cierpię jak fighterzy unikają walk. Bardzo nie podoba mi się sytuacja w welterweight, gdzie już tworzy się jakaś kolejka do tytułu i Johny Hendricks będzie czekał rok na walkę, to jest totalny bezsens. Brawo Jon!!!

  3. Jak ma się nie tworzyć kolejka w WW jak GSP ma kontuzję? Poza tym w WW jest więcej zawodników na podobnym poziomie niż w LHW.

  4. Zdecydowanym faworytem jest Jonny. Jedyna szansa Hendo w jego h-bombie.

  5. według mnie gustaffson powinien tą walkę dostać, hendo ledwo z shogunem wygrał, a jon jones go zdominował całkowicie, w dodatku nie widze w tym starciu dana, jedynie z pol ciężkiej myślę że gustaffson ma szanse, ew. davis ale po walce z rashadem jakoś zmieniłem to przekonanie

  6. @Mobius

    No chyba nie ma przeszkód, żeby Hendricks stoczył walkę do czasu pojedynku GSP z Conditem, która nie wiadomo kiedy się odbędzie zresztą. Swoją drogą bardzo lubię Hendricksa i za walki i za charakter, ale wygrał przez split decision i nie walczy rok bo ma szanse na titleshota, jak chce byc mistrzem to i tak bedzie musial pokonac wszystkich, niezaleznie czy w walce o pas czy nie.

  7. JJ raczej nie przejdzie do HW, niby po co jak tu jest mistrzem a po za tym w HW jest za duża konkurencja. Jak Hendo nie pokona JJ to już nie ma nikogo kto może zagrozić JJ chyba, że Gustafsson ale nie sądze, że do tej walki dojdzie

  8. nie dojdzie? fakin dżołk, przecież to biznes, do ts muszą kogoś dopuszczać i meczmejkerzy mają opcje ustalone na długo zanim to pomyślisz kto mógłby walczyc o pas. kurwa, to nie zbiórka klasowa na teatr, to jebany biznes

  9. Raczej nie będzie żadnego h-bomb, żeby do takiego ciosu doszło, to:
    raz, że Henderson musi skrócić dystans i to bardzo, a Jones na bank mu na to nie pozwoli, zwłaszcza z jego zasięgiem,
    dwa, że Henderson boksersko nie jest super mistrzem,
    trzy, żeby H-bomb zadziałało, to Jones musi się dać nim trafić, a wątpię by wystawił japę jak Bisping, zresztą Rashad też ma ciężkie łapska, trafił Jonesa i jakoś go nie uśpił
    cztery, Henderson nie jest młody i kondycyjnie wysiądzie przy próbach przełamywania zasięgu.
    Jedyną szansę Dana, choć i przy tym niewielką, widzę przy jakimś klinczu pod siatką i ewentualnie tak ten oczekiwany przez Was H-bomb lub coś w zapasach – w co również wątpię.
    Większe szanse powinien mieć już Gustaffson, który jest młody, ma dobry zasięg, dobrą pracę nóg i jest w miarę szybki.

  10. Ok czyli teraz Henderson, potem Gustaffson i kto potem? będziemy wskrzeszać Liddella 🙂 ? Nie widzę realnego zagrożenia dla JJ…no może Shogun w formie z czasów PRIDE, ale to już nie wróci. Oczywiście jest szansa że Hendo przyczeka i trafi, ale obstawiam jakieś poddanie, może powtórka scenariusza z Machidą.

  11. WAR Hendo, ale realnie patrząc to JJ podda go w 4-5 rundzie, wczesniej trzymając dystans nie do przeskoczenia i męcząc legende kopnięciami w różnych płaszczyznach
    BigNog Fedor Velasqes Barnett Shogun Rampage Belfort Alves Guida Cerrone Aldo

  12. Tak, najbardziej prawdopodobne jest poddanie, ewentualnie totalny rozpierdol jak na Shogunie, kiedy Dan wysiądzie kondycyjnie

  13. Miał dużo czasu, by popracować nad kondycją 😉
    Podejrzewam, że zanim Bones przejdzie do ciężkiej, zobaczymy go jeszcze z Gustaffsonem, nikogo innego na horyzoncie nie widzę

  14. Dan ma szanse w pierwszych dwóch rundach. później to już równia pochyła dla niego i skończy jak shogun obity strasznie.
    Co do JJ do sam rwie się do HW więc po walce z Gustafsonem wg. mnie nie będzie już nikogo do obijania i przejdzie do HW.
    Wole scenariusz z wygraną hendo – wtedy to się zamiesza , w kolejce do walki z hendo znowu ta sama lista będzie fighterów którą JJ odprawił.

  15. Miał dużo czasu, żeby popracować nad kondycją – ok. Ale weź pod uwagę, że on ma ponad 40 lat – w tym wieku, choćbyś nie wiem jak trenował, nie przeskoczysz pewnego poziomu, a już na pewno takiego jak ma 24 latek czyli Jones.

    @MMARIAN dobra, może go nie ubije przed KO, ale TKO jest możliwe, a już na pewno możliwy jest taki scenariusz jak w walce Hendersona z Andersonem

  16. Tak tyko że Hendo nie bedzie trzymał na macie JJ tak jak to robił z Andersonem Wink

  17. @ Iva oprócz Gustaffsona może być jeszcze Davis, tylko, żeby dostać te walki musiałby wygrać z kilkoma dobrymi goścmi, pewnie rewanż z Rashadem.

  18. Na tapology prognozy wyglądają tak (oczywiście w czasie słupki mogą sie zmienić, ale myślę, że na korzyść JJ jak już):

    http://www.tapology.com/fightcenter/bouts/ufc-151-jon-bones-jones-vs-dan-hendo-henderson

     

    Jak widać, jedyna szansa dla Hendo to tylko i wyłącznie wygrana przed czasem po silnym ciosie rękami (raczej w stójce i ew. dobice JJ leżącego na glebie). Inne scenariusze na wygraną Hendo są bardzo mało prawdopodobne. Na pkt Hend nie wygra (wiek, kodycja, punktowanie JJ z dystansu). Co do poddania , jakoś nie widzę by "wirtuoz" bjj Hendo coś wskórał w tej materii, a i statystyki pokazują, że woli napierdalać niż łamać, czy dusić 

    Ameryki nie odkryję, że JJ jest dużym faworytem w tym starciu i nie zdziwi mnie, jeśli bukmacherzy za każdą złotówkę postawioną na Hendo – w przypadku jego wygranej – wypłacać będą coś koło 5 zł. 

    Scenariusz na walkę:

    Hendo jest lepszym zapaśnikiem niż Evans i w wywiadach mówił,że trzeba cały czas skracać dystans (Evans przed walką też tak mówił, ale widzieliśmy jak to wdrożył w życie…). O stylu walki JJ, Hendo sie wypowiadał, że jego styl jest niedbały/ (czy coś w tym stylu). 

    Początek walki Hendo będzie próbował skrócić dystans, ale nadzieje się pary razy na girę JJ , być może gdy przejdzie do półdystansu – zasmakuje łokcia JJ. Próba obalenia JJ (myślę ,że 1 będzie miał) – spełznie na niczym – za duża różnica wagi i siły.

    Druga runda podobnie, ale to Hedno znajdzie sie w którymś momencie na plecach. Gdzie wyłapie trochę z góry. 3 runda to max – jak ta walka może potrwać. 2 możliwości: 

    – highkick JJ i dobicie Hendo na glebie;

    – wciągnięcie w gardę zmęczonego już Hendo i po chwili albo jakaś dźwignia na rękę, może trójkat nogami, a może zademonstruje jakąś technikę na nogi?? NIe zdziwiłbym się  – w końcu JJ walczy efektownie i n iekonwencjonalnie (czy jak określił Hendo – niedbale).

     

    70:30 tak rozkładają się szansę w tej walce. Oczywiście 30 – to na Dana.
    http://cohones.mmarocks.pl/topic/wiem-kto-wygra-na-100-gra/page/64?replies=1611#post-295252

  19. również jestem zdania iż hendo swoje szanse powinien upatrywać w H – Bombie, ale z drugiej strony trafić Jonesa będzie mu bardzo ciężko, zresztą Shogun i Evans też mają czym przyłożyć a jednak z Bonesem przegrali.

  20. @Cain Velasquez
    A to Hendricks tak powiedział po tej walce? Nawet nie wiedziałem.
    Tylko nie wiem co to ma do stwierdzenia, że „takich mistrzów potrzebuje UFC”. Hendricks nie jest mistrzem przecież, a i nie przypominam sobie żadnego posiadacza pasa, który by tak walki odkładał. Ostatnio Condit niby mówił, że chce poczekać na GSP, ale jak się pojawiła opcja rewanżu z Diazem to nie odmówił. Zresztą Condita to akurat jestem w stanie zrozumieć, bo dosyć długo czekał na swoją szansę.

    A Jonesa walki to i tak się wiele od sparingów nie różnią. Nikt podejść do niego praktycznie nie może, a co dopiero go obić jakoś mocniej, więc mógłby sobie i co miesiąc tego pasa bronić.

  21. Wydaje mi sie ze nawet H-Bomby nie narusza Jona. Mam nadzieje ze Shogun sie odbuduje i odzyska tytul

  22. @maras
    Bzdura. Najbliższym przykładem jest Pudzian – ma 35 lat i przyszedł z zupełnie innej dyscypliny i nie tylko biega teraz ważąc ponad 120 kg 1 km poniżej 3 minut, ale znacznie poprawił swoją wydolność. Są przypadki osób (uprzedzę że wiem, że to inny wysiłek niż np. walka w klinczu), które do zawodów Iron Man (3,8 km pływanie, 180 km rower, maraton ) zaczęły trenować po 40 roku życia i jakoś dają radę.
    Więc podsumowując – dla chcącego nic trudnego.

  23. dokad w mma nie bedzie sie zarabiac tyle ile np. w NBA albo do UFC nie trafi jakis utalentowany, niedoszly koszykarz po kontuzji uniemozliwiajacej mu gre w kosza albo przerywajacej kariere na tyle dlugo ,ze do prof. basketu nie da sie wrocic itp. – tak dlugo nikt nie zagrozi Jonesowi w LHW …

    starczy, zeby za mma wzielo sie kilka talentów, wielkich, sprawnych, wydolnych, szybkich, skoordynowanych – na miarę NBA i Jones przestanie byc fenomenem …

    tyle, ze to jest malo prawdpodobne patrzac na srednie zarobki wcale nie gwiazd w NBA …. dla wiekszosci tak predysponowanych i utalentowanych spotrowo ludzi jak Jones – mma nadal nie jest atrakcyjne i beda trafiac tam tylko na skutek albo odpadu z innych dyscyplin po zakonczeniu karier (a wtedy sa juz w duzym stopniu wypaleni) albo wlasnie na skutek kontuzji i generowanych przez nie przerw w karierze w pierwotnej dyscyplinie sportu …

    wyobrazcie sobie kogośo potencjale np. takiego Usaina Bolta, wazacego o ile sie nie myle 86kg przy wzroscie 196cm (chyba), ktory od samego poczatku trenuje MMA a nie lekka atletyke? walczac w wadze 84kg lub nawet nizszej bylby takim samym fenomenem jak Jones w LHW – nie widze nikogo w tych wagach, kto bylby w stanie przejsc przez jego zasieg ..

  24. jak czasem zapominam co się liczy w walce ; siła psychika, kondycja, talent, technika, wytrzymałośc itd  to odwiedzam ten temat by sobie przypomnieć, że najważniejszy jest zasięg rąk. Może zamiast ważenia powinno sie robić mierzenie rąk i od razu decydować kto wygrał.

  25. Patrząc na jego nogi to się jakoś nie dziwię, że się do NBA nie dostał. 😀
    Nie jestem sobie go w stanie wyobrazić wykonuje te wszystkie zwroty, zrywy itp.
    Swoją drogą ciekawe jak wytrzymałe są nogi Jonesa. Chyba jeszcze nikt nie próbował go okopywać, a powinno to być teoretycznie łatwiejsze niż wchodzenie w dystans do boksowania. Tylko, że z drugiej strony może grozić sprowadzeniem.

  26. skunx: nie chcę Cię martwić, ale perfecyjne wykorzystywanie zasięgu rąk jest kluczem do zwycięstwa w sportach uderzanych i mma. Przykłady: Jon Jones, bracia Kliczko, Semmy Shilt. Oczywiście to tylko jeden z elementów, ale stara bokserska zasada 'duży dobry bokser zawsze wygra z małym dobrym bokserem' jest w pełni aktualna.

    Powtarzam po raz setny: Jones nawet nie mając takiej przewagi zasięgu by był jednym z najlepszych zawodników, a może i najlepszych w tej dywizji. Po prostu walczył by inaczej – jako mniejszy zawodnik na pewno by było trochę szybszy, bardziej skoordynowany, łatwiej by mu było wyprowadzać ciosy podbródkowe czy sierpowe. Jones jest co najmniej tak dobry jak Szogun, Rasiad czy Machida, tylko ma wielką przewagę zasięgu, co robi ogromną różnicę w klatce.

  27. Bax a Tyson to byl wielki i mial duzy zasieg ramion? Moim zdaniem mozna wygrac z Jonesem przez niskie kopniecia ktore go na bank zdekoncentruja i dadza szanse zeby go obijac boksersko

  28. Hendo nie da rady, już ma swoje lata będzie tak samo jak z Couturem przegra i skończy kariere… nie życzę mu tego ale to może być prawdopodobne

  29. @Elusive nie wyskakuj z Pudzianem, bo poziom jego kondycji nie ma tutaj nic do rzeczy. Ja nie mówię, że się nie da poprawić kondycji w wieku 40 lat (nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego co napisałem), tylko, że nie przeskoczy pewnego levelu – w tym przypadku 24 letniego Jonesa – ponieważ po 30 którymś tam roku życia spada VO2 Max, czyli możliwość nasycenia mięśni tlenem i wydolność płuc (jeśli się mylę to niech ktoś poprawi). Owszem zdarzają się tacy prze chuje i w sumie lekko zmutowani ludzie jak Dan właśnie, czy wcześniej Randy Couture, którzy po 40 trzymają światowy poziom, ale Jones też jest prze chujem do tego o prawie 20 lat młodszy. Rachunek jest prosty.

  30. Trochę nie rozumiem UFC. Hype na JJ jakiś jest więc czemu nie na 150? dwie walki o pas to byłoby coś!

  31. Pewnie daltego że coraz więcej gal robią i musza to jakoś rozciagnąć w czasie.Mysle że czasy gdzie na 1 gali była walka o dwa pasy powoli się kończą.

  32. No to zostaje czekać. Hendo już raz trafił na podobnego (Silva) i przegrał ale gdybać to sobie możemy, wszystko wyjdzie w praniu.

  33. @maras
    O 40 letnim Danie wspomniałem już sam w mojej wypowiedzi, więc Ciebie również proszę o sumienne czytanie postów 😉
    Uważam, że jeśli Dan wyciągnął wnioski po ostatniej walce i poważnie traktuje Jones'a (co do tego nie mam wątpliwości), kondycja nie powinna być tutaj kluczem do zwycięstwa.

  34. Matihanys mi sie zdaje ze poza warunkami fizycznymi to Anderson podobny do Boenasa wcale nie jest amerykanin ma o niebo lepsze zapasy, co daje nam zupelnie inny scenariusz na walke, sadze ze Dan nie poleży sobie na JJ tak jak na Andersonie

    Pozdro !

  35. Jest w końcu Dan dostał swoją szansę. Stawiam na Hendersona, ale jeśli wygra Jones to dałbym mu jescze Gustafsson'a i Phila Davis'a i wtedy jesli wygra  to niech przejdzie do HW, bo już naprawdę po pokonaniu całej tej trójki nie bedzie dla niego przeciwników.

     

  36. Jones po nim przejedzie . Przeciez wlaka z shogunem to byl jeden wielki jego fart 4,5 runda pokazala na Dana stac.

  37. Znam atuty obydwu można by powiedzieć na wylot. Znam doskonałe warunki fizyczne Jonesa, doskonały jest bez dwóch zdań. Hendersona znam jednak dłużej i pieniądze oraz serce postawie na DanaLaughingPo Philu i Gustaffsonie to Jones przejedzie jak czołg nie ta liga, to są kandydaci na mistrzów akademickich w tej chwili: )

  38. Hendo , nie da rady niestety … Ale kto by nie walczył z „mistrzem” to chce żeby mu urwał głowę i wtedy Jones wpadnie w depresję bo nie będzie miał swojego ukochanego pasa 🙂 świętować tydzień 🙂

  39. jesli Jones pokona Hendo, to następny będzie Gustaffson, a po nim obecnie nie ma rywali…ale zanim teoretycznie pokona Szweda to pojawi się ktoś nowy w UFC np. Mousasi, a oprócz tego ktoś kto już przegrał z JJ, odbuduje się i zasłuży na rewanż np. Bader
    Więc to nie jest tak, że JJ nie ma już rywali tylko na razie ich po prostu nie widać, ale z czasem się wyłonią.

  40. Mousasi to chyba w średniej ostatnio walczył

     

    edit: jednak nie, cos mi sie pomylilo

  41. Kaczka – dlatego mówię, że Jones jest fenomenem tylko o tyle o ile jest nim na swoim podwórku przy nikłej konkurencji podczas gdy najsprawniejsi i najlepsi atleci zajują się właśnie czymś całkiem innym ….

    skoro Jones nie załapał się do NBA bo nie był dośc sprawny to co by bylo gdyby nastoletni kandydaci do NBA/NFL/lekkoatleci – majacy w dodatku predyspozycje psychiczne do sportów walki, zdecydowali się jednak na trenowanie MMA a nie tych dyscyplin, które wybrali? jakie względy przeważyły i zdecydowały, zę innym sięudało wbić do NBA a Jonesowi nie? widaćnie był dość dobry i nie rokował …

    należy zdać sobie sprawę z tego ilu kandydatów do NBA odpada w czasie letnich obozów a potem testów sprawnościowo-kondycyjnych …. dlaczego jedni te testy i kwalifikacje przechodzą inni nie?

    dlaczego uwaza się, ze jednym z powodów upadku wagi ciężkiej w boksie zawodowym w USA jest właśnie konkurencja ze strony innych sportów, które pozwalaja w o wiele bezpiecznejszy i pewniejszy sposób zarobić godne pieniądze?

    w USA sport to biznes i kazdy mlody, utalentowany chlopak tam kalkuluje i wybiera taka dyscyplinę w której ma większe szanse zaistnieć i tym samym zarobić …. na razie mma zajmuja sie ci co nie dal isobie rad yw sportach abrdziej „mainstreamowych” albo zajeli sie MMA po okresie najwiekszej sprawnosci i wydolnosci – niejako na emeryturze …

    nikt nie dyskutuje z tym, że srednie zarobki zawodkika NBA/NFL siedzącego na ławce rezerwowych 80% sezonu sa kilka razy wyższe niż przeciętnego boksera – tu zarabiaja tylko najlepsi i tak samo jest i dlugo bedzie jeszcze w MMA …. nikt nie oleje pewnego kontraktu dajacego stabilizację dla jakichś tam mrzonek o mistrzostwie UFC

  42. Bzdura. Skąd wiesz, że nie załapał się bo nie był zbyt sprawny? Może grał zbyt indywidualnie i nie miał dobrego przeglądu pola ? Przykład Grabowskiego, czy Helda, ojciec zapisał ich na zapasy/bjj w bardzo młodym wieku, a nie na piłkę, dlaczego? Dlatego, że byli mniej sprawni? Nie, po prostu ojciec tak chciał, z czasem okazali się dobrzy w tym co robią i tak się to dalej potoczyło. Napisałeś swój post w taki sposób, że przez chwile pomyślałem, że MMA uprawiają spartańskie odrzuty z serii, if you know what i mean.

    Każdy ma talent do czegoś innego, bo każdy ma inne warunki fizyczne i mentalność. Michalczewski swego czasu prawiał i piłkę nożną i boks. Grał na jednym podwórku z Tomkiem Wałdochem, ale z czasem trener od piły powiedział mu, że nie ma tego czegoś do piłki i niech się zajmie na poważnie boksem. Rezultat? Wynik chyba nieco lepszy od Tomka Wałdocha, chociaż Wałdoch był też świetny w tym co robił. Nie ma reguły ziomeczku, nie wiadomo czy Durant byłby mistrzem HW ufc, gdyby od dziecka trenował….

     

    Edit : Przepraszam za duży offtop.
    http://www.mmatycoon.com/clothingpublic.php?cid=2610

  43. @up

    Zgadzam się ządzę że tacy zawodnicy jak Grigori S. powini dać mu radę.

  44. A taki jest muj scenariusz:
    1 runda – bomba, bomba, bomba na ryj Jonnego
    2 runda -„-
    3 runda -„- ……..jakaś siądzie

    WAR Hendrixon!

  45. dla mnie Hendo nie ma większych szans. Jak dla mnie Jones "połknął" już, mimo wszystko lepszych fighterów i nie ma co liczyć na cuda

  46. @Przemuko

    Kaczka — dlatego mówię, że Jones jest fenomenem tylko o tyle o ile jest nim na swoim podwórku przy nikłej konkurencji podczas gdy najsprawniejsi i najlepsi atleci zajują się właśnie czymś całkiem innym ….

    skoro Jones nie załapał się do NBA bo nie był dośc sprawny to co by bylo gdyby nastoletni kandydaci do NBA/NFL/lekkoatleci — majacy w dodatku predyspozycje psychiczne do sportów walki, zdecydowali się jednak na trenowanie MMA a nie tych dyscyplin, które wybrali? jakie względy przeważyły i zdecydowały, zę innym sięudało wbić do NBA a Jonesowi nie? widaćnie był dość dobry i nie rokował …

     

    Człowieku, pomyśl 5x zanim coś napiszesz. Ktoś zażartował, że JJ nie dostał się do NBA i pokazał klip z próbą wsadu (czego JJ nie zrobi, bo nie robił treningów na wysokość skoku). Ty to wziąłeś na poważnie i pierniczysz, że JJ nie jest utalentowany bo nie dostał się do dyscypliny którą chciał uprawiać.

    JJ NIGDY nie chciał zostać zawodnikiem NBA. Rzucił studiowanie prawa by zostać zawodnikiem MMA. Od początku chciał nim zostać. I pisanie, że utalentowani atleci zajmują się czymś innym to totalna bzdura. GSP, JJ czy Anderson Silva to jedni z najbardziej utalentowanych sportowców w USA.

    Henderson jest olimpijskim medalistą w zapasach- rozumiem, że to beztalencie. GSP ma zapasy lepsze niż goście z jego kategorii wagowej zdobywali mistrzostwa USA w tej dyscyplinie. JJ bardzo ciężko pracuje, jest niesamowicie utalentowany i dlatego jest tak dobry. To nie jest wina zasięgu, bo jest wielu wyższych, którzy mają podobny zasięg a mimo to są dużo gorsi.

    Pooglądajcie sobie wywiady z Ramapage czy innymi zawodnikami, którzy przegrali z JJ. Wszyscy zgodnie twierdzili, że jest niesamowicie utalentowany i bardzo dobrze wyszkolony. Nikt nie płakał tam, że nie mogli pobić JJ bo miał za duży zasięg.

    "by bylo gdyby nastoletni kandydaci do NBA/NFL/lekkoatleci — majacy w dodatku predyspozycje psychiczne do sportów walki"

    Najdurniejsze zdanie jakie kiedykolwiek czytałem. A to już zawodnicy idący do MMA nie mogą być utalentowani? Ponadto jest wielu zawodników, którzy z NFL przesli do MMA i nie odnieśli większych sukcesów.

    Chyba zapominasz, że do MMA idzie dużo bardzo utalentowanych zawodników z innych sportów walki. Medaliści olimpijscy, osoby takie jak Daniel Cormier, Josh Koscheck czy Hendricks. Medaliści w Judo czy Sambo. Bokserzy, zawonicy kickboxingu."

    jakie względy przeważyły i zdecydowały, zę innym sięudało wbić do NBA a Jonesowi nie? widaćnie był dość dobry i nie rokował"

    JJ nigdy nie startował do NBA. Ponadto jest wielu zawodników, którzy np nie sprawdzili się w jednej dyscyplinie, ale udało im się osiągnąć w innej. Ale ty tego nie zrozumiesz.

     

    ——————————————————————–

     

    Do osób, które kwestionują kondycję Hendersona na podstawie jego walki z Shogunem.

    Ludzie. Myślcie trochę- przecież Hendo w pierwszych 3 rundach zdemolował Shoguna i wyprowadził kilka razy więcej ciosów, więc miał prawo się zmęczyć bardziej od przeciwnika.

    Najśmieszniejszy jest użytkownik, który twierdzi, że Hendo może poprawić swoją kondycję, bo taki Pudzian też może. Przecież nie da się polepszać kondycji w nieskończoność. Hendo przewalczył ostatnio 5 rund. Pudzian już po 1 ma problemy, więc u niego jest co polepszać.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.