Ostatnio coraz częściej dowiadujemy się nowin o Conorze McGregorze, czytając jego prywatne konto na Instagramie. Teraz napisał, że
Wracam do walk. To już postanowione. Jest w tym najlepszy. Chciałem wejść na UFC 222 by zmierzyć się z Frankie Edgarem, kiedy Max Holloway wypadł, ale powiedziano mi, że nie zgromadzono wystarczającej ilości gotówki, którą UFC potrzebowało. Byłem podekscytowany tym wejściem na ostatni moment i konfrontacją z ostatnim piórkowym, omijając całą resztę, która towarzyszy tej grze.
Na to oświadczenie zareagował sztab Edgara, który zaprzeczył wszystkiemu. Menadżer Frankiego Ali Abdel-Aziz, wypowiedział się w następujący sposób:
Kiedy Max się wycofał, powiedziałem UFC, że będziemy walczyć z Conorem w każdej wadze w jakiej sobie zażyczy. UFC powiedziało nam, że oni nie mogą go zmusić by walczył nawet w swojej kategorii wagowej. Stał się jak Floyd Mayweather. Ten facet po prostu nie chce walczyć. Robi to co robi Floyd. Chce tylko brylować w mediach. Pragnie by go podziwiano, ale nie otrzymuje należytej uwagi, bo nie walczy. On powinien już dwa lata temu walczyć z Frankiem. Unikał go przez dwa lata. Jest zasrańcem. Jest kłamcą.
Frankie ostatecznie zmierzy się z Brianem Ortegą na UFC 222.