Gdyby decyzja należała do aktualnego mistrza kategorii lekkiej, następnym rywalem Khabiba Nurmagomedova nie byłby Conor McGregor. Mimo, że UFC zapewne jest zainteresowane rewanżem Rosjanina z Irlandczykiem, Khabib nie widzi sensu w natychmiastowej drugiej walce z McGregorem. The Eagle krótko skomentował tę sytuację w wywiadzie dla TMZ Sports.
Zobaczymy co się stanie. On nie zasługuje na rewanż. Niby za co? Przed ostatnią walką gadał, gadał, a ostatecznie w klatce nic nie zrobił.
Zawalczę z kimkolwiek. Musimy czekać jednak na werdykt sądu. Komisja Sportowa w Nevadzie 29 stycznia podejmie decyzję w mojej sprawie.
Mówi się, że kolejnym rywalem Nurmagomedova w oktagonie UFC powinien być Tony Ferguson, lecz na ten moment nie wiadomo jaka będzie przyszłość Khabiba. Jego menadżer otwarcie przyznaje, że zaakceptują oni walkę z największym potencjalnym wynagrodzeniem.
No tak , nie zasługuje na rewanż ale zawalczy z kim kolwiek 😀 Jedno wynika z drugiego.
Rudy został zniszczony w tej walce więc rewanż absolutnie nie ma sensu sportowo ,finansowo jak najbardziej, to jest kupa hajsu która złamie prawie każde dane słowo,ogromna pokusa.Jeśli Kabib nie ulegnie i wybierze Tonego to będzie przechujem na wieki niezależnie od wyniku walki.
Oby Khabib nie rzucał ostatecznie słów na wiatr i poszedł w stronę walki z Fergusonem czyli tak jak być powinno.