Cięcie wagi w MMA to nadal temat, który wzbudza wiele kontrowersji. Wielu specjalistów wierzy, że zawodnicy powinni unikać ścinania kilogramów walcząc w bardziej „naturalnych” dla siebie dywizjach. Donald Cerrone i Conor McGregor na UFC 246 zmierzą się w kategorii półśredniej, jednakże większość swoich karier walczyli w niższych dywizjach. W wideoblogu „More than a Cowboy” Cerrone opowiedział dlaczego ich pojedynek odbędzie się w dywizji do 77 kilogramów.
On po prostu tego nie chciał. Sporo ścinania wagi, robienie limitu na tydzień przed walką, męczenie się… Teraz możemy po prostu tam wejść i się zabawić. Człowieku, dziękuję!
To był pomysł Conora. My już szykowaliśmy się na schodzenie do limitu kategorii lekkiej, do 70 kilogramów, ale on powiedział żebyśmy zrobili to w kategorii półśredniej, a ja odpowiedziałem krótko: OK! Dla mnie to się nigdy nie liczyło – waga nie ma dla nas znaczenia.
Problemem dla mnie w dywizji półśredniej byli inni goście. Zawodnicy tam są naprawdę sporzy, ja ważę teraz około 177, 178 funtów, jem co chcę. Myślę, że Conor chciał mieć spokojne święta z rodziną, normalnie jeść i pić, a potem wejść do klatki MMA i czerpać radość z tego sportu. Nie dziwię mu się. Dlaczego nie?
Cerrone ma większe doświadczenie w walkach w kategorii półśredniej od swojego rywala. Mierzył się z m.in. Jorge Masvidalem, Mattem Brownem, Robbiem Lawlerem, Mikiem Perrym, Leonem Edwardsem czy Darrenem Tillem. McGregor w UFC w tej dywizji walczył jedynie z Natem Diazem.
UFC 246 odbędzie się 18 stycznia w Las Vegas.
