Fot: Esther Lin / MMAFighting

Uczestnik 12. edycji The Ultimate Fightera Cody McKenzie (MMA 16-11) został niedawno ukarany czteroletnim zawieszeniem przez Komisję Sportową Stanu Nevada. Przed walką na gali Tuff-N-Uff we wrześniu zawodnik miał oddać do testów nie swoją próbkę moczu.

„AK Kid” uważa to za farsę. W rozmowie z portalem MMAFighting przedstawił swoją wersję zdarzeń, do jakich miało dojść 14 września przed jego walką:

Powiedzieli, że mam nasikać do kubka tuż przed pojedynkiem – dosłownie byłem w trakcie rozgrzewki – moja walka miała się odbyć za jakieś pięć minut, a oni krzyczeli na mnie; mówili, że mam przejść test moczu. Powiedziałem: „Nie mogę w tej chwili sikać, rozgrzewam się do walki. Nigdy, ku**a, w życiu nie odlewałem się zaraz przed walką. Biję się od 15 lat. Zostawcie mnie w spokoju”.

Kłóciliśmy się o to. Powiedzieli, że nie dopuszczą mnie do walki, jeśli nie oddam moczu. Więc ostatecznie poszedłem do łazienki i nalałem trochę do kubka i to było zabawne, bo powiedziałem im, że nie pozwolę im patrzeć jak szczam.

Najgorsze jednak miało zdarzyć się chwilę wcześniej. McKenzie twierdzi, że jeden z członków Komisji miał namawiać go do publicznego oddania moczu poprzez wyciągniecie własnego przyrodzenia ze spodni i wymachiwaniem nim przed zawodnikiem:

I wtedy jeden z komisarzy wyciągnął swojego pie***nego ku*asa i powiedział: „Zobacz, to nie takie trudne”. Trzymał tego ku*asa i wymachiwał nim przede mną. Krzyknąłem: „Gościu, to jest pie***one molestowanie”. Nie można tak robić. Co jest k**wa? Było tam pięciu albo sześciu świadków, którzy to widzieli.

Nic z tym później nie zrobili. Powtarzali, że trwa w tej sprawie śledztwo, ale nie poznałem żadnych rezultatów. Nie zamierzali mi nic powiedzieć. Mówiłem im, że są szaleni. To nienormalne. Nie możesz potrząsać przed kimś penisem – zwłaszcza w tych czasach.

[…] To nie działo się chwilę. Przez dłuższy czas krzyczał na mnie i wymachiwał ku*asem. Nie słyszałem o żadnych konsekwencjach dla tego gościa. Komisja Sportowa Stanu Nevada to jakiś żart.

Komisja wydała krótkie oświadczenie, w którym zaprzecza doniesieniom McKenziego. Co ciekawe jednak, portalowi MMAFighting udało się dotrzeć do informacji, według których komisarz oskarżony przez Cody’ego o molestowanie został zwolniony ze swojej posady.

Dyrektor Komisji Bob Bennett powiedział:

Oskarżenia McKenziego są niedokładne. Badamy sprawę odpowiednio. Na chwilę obecną wspomniany komisarz już z nami nie współpracuje.

McKenzie ostatni raz walczył w październiku ubiegłego roku we Włoszech, gdzie przegrał przez techniczny nokaut w pierwszej rundzie.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.