Chael Sonnen odwiedził niedawno Ariela Helwaniego w jego programie na kanale ESPN – Ariel Helwani’s MMA Show. Goszczący w studiu Sonnen podzielił się wieloma przemyśleniami na temat bieżących wydarzeń, a przy okazji wyjawił, iż nigdy nie zaproponowano mu nawet starcia z Lyoto Machidą i że do tej pory oficjalnie jej nie zaakceptował. Nie było by w tym może i niczego dziwnego gdyby nie to, że walka z Brazylijczykiem jest już od pewnego czasu oficjalnie potwierdzona na czerwcową galę organizacji Bellator, która odbędzie się w Nowym Jorku. Co ciekawe, Amerykanin nie sugeruje tą wypowiedzią bałaganu w organizacji Scotta Cokera i niedopilnowania formalności ze strony Bellatora. Chael zaznacza, iż jego pracodawcy doskonale wiedzą, iż nie trzeba wypowiadać jego imienia dwa razy i że zjawia się na zawołanie – gdyż walka to jego praca.

Wiesz, kiedy oni przyszli z tym (z kontraktem na walkę – przyp. autora) do mnie? Nigdy. Nigdy nie zatwierdziłem walki z Machidą, nigdy nawet nie zaproponowano mi walki z nim. Ty (Sonnen zwraca się do Helwaniego – przyp. autora) podałeś tę informację jako pierwszy w ESPN… i oto jestem! Nie musisz wypowiadać mojego imienia dwa razy. I nie mówię tego, żeby pokazać, że w organizacji jest niewłaściwa organizacja, nie! Nie musisz mnie pytać o takie rzeczy.

Sonnen rozpoczął również promocję pojedynku i stwierdził, iż mimo szacunku do Lyoto Machidy i jego osiągnięć, walka z nim będzie jednak sprawą osobistą. Mimo iż Chael osobiście nie miał żadnych zatargów z Lyoto wyznał, iż czuje osobistą potrzebę zrewanżowania się za odesłanie Randy’ego Couture’a (wieloletniego sparingpartnera i w pewnym sensie mentora Sonnena – przyp. autora) na emeryturę i… wybicie mu zęba.

Machida wydaje się być niezwykle miłym kolesiem, nie będę więc próbował sztucznie podgrzewać atmosfery. Tym, o co mam do niego urazę jest to, że kopnął Randy’ego Couture’a i wybił mu zęba, czym zakończył jego karierę. Od dawna chciałem mu się za to odwdzięczyć. Być może ta sprawa nie dręczy Randy’ego, ale dręczy mnie! […] Oglądałem tę walkę w domu i to mnie wkurzyło. Oczywiście Lyoto nie zrobił wtedy niczego złego, niemniej chcę się mu za to zrewanżować.

Jak wspomniałem wyżej, Sonnen (MMA 31-16-1) walkę z Machidą stoczy podczas czerwcowej gali Bellator w Nowym Jorku. Z organizacją Scotta Cokera Chael związany jest od stycznia 2017 roku, osiągnął w niej bilans 2-2. Ostatni, przegrany, pojedynek stoczył z legendą MMA, Fedorem Emelianenko, w październiku ubiegłego roku. “The American Gangster” czy też “The Bad Guy” – jak sam o sobie mawia – jest prawdziwym weteranem tego sportu. W zawodowym MMA walczy od 1997 roku, a jego pierwsze starcie z Andersonem Silvą na zawsze zapisało się już na kartach historii dyscypliny.

Jakub Bijan
FREESTYLE || GRECO

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.