Chael Sonnen nie kupuje zapewnień Jona Jonesa o przejściu na sportową emeryturę po walce ze Stipe Miocicem. Zdaniem Sonnena, jest to wyłącznie zagrywka medialna.
UFC oficjalnie ogłosiło już starcie o tytuł bezsprzecznego mistrza wagi ciężkiej pomiędzy Jonem Jonesem a Stipe Miocicem – panowie zmierzą się w walce wieczoru listopadowej gali UFC 309. W ostatniej wypowiedzi Jones stwierdził ponadto, że najprawdopodobniej będzie to jego ostatnia walka w karierze.
W te słowa mistrza wagi ciężkiej nie dowierza Chael Sonnen, który na swoim kanale na YouTubie podał ku temu dwa powody:
Patrzę na tę narrację: “Och, Jon Jones myśli o emeryturze”. Słuchajcie – on nie mówił tego na serio. To było kompletnie nieszczere. To nie był nawet jego pomysł. Ktoś inny to powiedział, on to usłyszał i pomyślał, że to fajny motyw.
Są dwa powody, dla których goście, którzy nie chcą kończyć kariery, mówią, że skończą karierę. Po pierwsze mógł usłyszeć, jak mówi to ktoś inny i uznał, że to będzie dobre dla rozgłosu i marketingu. Jon nigdy nie robi nic dla marketingu, więc zdecydował się w to pójść.
Po drugie – to ten sam powód, dla którego robiłeś podobne rzeczy, kiedy byłeś dzieckiem. Po to, aby ktoś powiedział: “Och nie! Hej, halo, jesteś potrzebny, jesteś super!”.
Zobaczymy, jaką decyzję podejmie ostatecznie Jon Jones po walce z Miocicem. Trzeba pamiętać, że toczy się tutaj także rozgrywka z Tomem Aspinallem, który z coraz mniejszą cierpliwością czeka na szansę walki z Jonesem. Aspinall będzie rezerwowym do listopadowej walki wieczoru na UFC 309.
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Middleweight
ONE FC Light Heavyweight
BAMMA Bantamweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/76018/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>