Chael Sonnen, były zawodnik UFC oraz analityk sportów walki, skomentował starcie Tysona Fury’ego z Francisem Ngannou. Sonnen krytycznie stwierdził, że boks nie jest prawdziwym sportem i nie zgodził się z werdyktem tego starcia.

Francis Ngannou wszedł do ringu bokserskiego w ten weekend w Arabii Saudyjskiej jako ogromny underdog – wielu specjalistów i fanów nie dawało mu żadnych szans w zestawieniu z niepokonanym Tysonem Furym. Predator udowodnił jednak, że może rywalizować w boksie z najlepszymi i po wyrównanym starciu przegrał przez decyzję sędziowską. Chael Sonnen nie zgodził się z takim werdyktem, a na swoim kanale na YouTube krytycznie wypowiedział się na temat sędziów punktowych.

Boks to nie jest prawdziwy sport. To mnie naprawdę boli, mówienie o tym jest dla mnie bolesne, ale nie ma tutaj żadnych dyskusji.

Praca człowieka zasługuje na to, żeby oceniać ją sprawiedliwie. To obrzydliwe co zrobili Ngannou. Każdy mądry na pewno wiedział, że tak się stanie. Nie było szans na to, że świat boksu pozwoli mu na to, żeby tam wejść i wygrać przez decyzję sędziowską.

To łamie mi serce, nie dlatego, że mamy dziwne relacje z Francisem. To dla mnie ciężkie, bo całe życie szanowałem boks. Teraz odkrywam, że boks jest oszustwem… Tu nie chodzi o żadną korupcję, ale boks nie może być prawdziwym sportem. Nie może być tak nazywany.

Ngannou po walce z Furym wyznał, że również nie zgadza się z werdyktem sędziowskim jego pojedynku, ale nie bardzo przejął się takim rezultatem. Kameruńczyk nie powiedział ostatniego słowa w ringu bokserskim i zamierza kontynuować swoją karierę w sportach walki bijąc się również w tej formule. Walka z Furym była dla niego debiutem w profesjonalnym boksie. Teraz prawdopodobnie wróci do klatki MMA – na początku 2024 roku ma zadebiutować w klatce nowego pracodawcy, PFL. Nie wiadomo kto będzie jego rywalem na powrót do mieszanych sztuk walki.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

7 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of alww
alww

KSW
Middleweight

5,599 komentarzy 30,184 polubień

Przeciez nigbabu tego nie wygral. Skoncz pierdolic.

Odpowiedz 5 polubień

a
alexgrady731

BAMMA
Lightweight

847 komentarzy 1,152 polubień

Chael Sonen nigdy nie był prawdziwym zawodnikiem MMA, zawsze był pizdom

Odpowiedz 3 polubień

Avatar of WaszkaOG
WaszkaOG

EFC Africa
Heavyweight

3,034 komentarzy 9,475 polubień

Przeciez nigbabu tego nie wygral. Skoncz pierdolic.

Ja osobiście nie wiem czy punktacja była prawidłowa, ten sport ma tyle rund, tak mało się w nich dzieje, kryteria oceny zostawiają bardzo dużo miejca na subiektywne opinie.

Natomiast w przypadku takich sportowo/cyrkowych walk liczy się narracja a narracja jest taka, że wygrał Francis.
To jego akcje wystrzeliły do góry, Furego wręcz przeciwnie.
Dla casualowych fanów: Francis zaskoczył wszystkich, ma zdjęcie z Furym na deskach = WYGRAŁ.
Zwykle takie coś jest irytujące, krzyczenie, że wałek bo przegrał bardziej lubiany zawodnik ale w tym przypadku to popieram.
Jeżeli trzeba liczyć ciosy w każdej rundzie jak jakiś nerd, żeby stwierdzić, że "najlepszy bokser wagi ciężkiej" pokonał debiutanta 1 punktem, to dajcie spokój, przecież to jakaś komedia.

Odpowiedz 12 polubień

click to expand...
a
alexgrady731

BAMMA
Lightweight

847 komentarzy 1,152 polubień

Ja osobiście nie wiem czy punktacja była prawidłowa, ten sport ma tyle rund, tak mało się w nich dzieje, kryteria oceny zostawiają bardzo dużo miejca na subiektywne opinie.

Natomiast w przypadku takich sportowo/cyrkowych walk liczy się narracja a narracja jest taka, że wygrał Francis.
To jego akcje wystrzeliły do góry, Furego wręcz przeciwnie.
Dla casualowych fanów: Francis zaskoczył wszystkich, ma zdjęcie z Furym na deskach = WYGRAŁ.
Zwykle takie coś jest irytujące, krzyczenie, że wałek bo przegrał bardziej lubiany zawodnik ale w tym przypadku to popieram.
Jeżeli trzeba liczyć ciosy w każdej rundzie jak jakiś nerd, żeby stwierdzić, że "najlepszy bokser wagi ciężkiej" pokonał debiutanta 1 punktem, to dajcie spokój, przecież to jakaś komedia.

Możesz pisać co chcesz o interpretacji wyniku ale przymiotnik cyrkowa walka pasuje jak gaśnica do pizdy. Dwóch miszczow świata niekwestionowanych walczy w dyscyplinie która należy do MMA…
Jeśli to nie sport to zakładam ze do tej pory oglądałeś tylko friki przez małe f

Odpowiedz polub

click to expand...
Avatar of JigoroKano
JigoroKano

WSOF
Heavyweight

3,575 komentarzy 7,854 polubień

Ej a co jak Fury postawił grube bańki na swój nockdown ??? :juanlaugh: :benny: :fjedzia:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Cassius42
Cassius42

UFC
Heavyweight

17,768 komentarzy 30,400 polubień

Jak boks nie jest prawdziwym sportem gdzie jest rywalizacja 1 na 1, to tym bardziej np. kulturystyka gdzie finalnie jest tylko ocena na scenie przez sędziów... i wiele innych gdzie liczy się tylko kryterium oceny. :boss:
A w MMA to nie ma kontrowersyjnych werdyktów sędziowskich... Sędzia punktowy Sal D'amato :benny: lubiący zaskakiwać często swoją punktacją walk

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Graf Ramolo
Graf Ramolo

Legacy FC
Heavyweight

2,195 komentarzy 3,514 polubień

Dopiero dziś obejrzałem wlake bo tak mnie interesuje ten sport i jak dla mnie wałek. Franek zadał więcej znaczących ciosów i tyle. Nie znam się na zasadach czy 6 lekkich jest więcej warte niż 2 mocne ale na moje subiektywne oko to makebe był lepszy .

Odpowiedz 1 Like