Zawodnik UFC, Bryce Mitchell, doznał kontuzji, która przestraszy wszystkich fanów MMA. Amerykanin poinformował na Twitterze, iż przy pracy w warsztacie rozerwał sobie mosznę. Mitchell opisał szczegółowo całe zdarzenie.
Imma be out for a little bit. pic.twitter.com/Lah1c47225
— Bryce Mitchell (@ThugnastyMMA) August 21, 2018
Chciałem dzisiaj potrenować, ale właśnie rozerwałem sobie mosznę. Muszą mi to zszyć. Trzymałem deskę nad głową, a narzędzie w spodniach. Mierzyłem deskę, a narzędzie samo się uruchomiło i zaplątało w spodnie oraz w moje krocze. Upuściłem wszystko, obróciłem ostrze, ale moja moszna była rozerwana. Mówię poważnie. Nie mogę oczywiście wrzucić tutaj zdjęcia. Kiedy tylko rana się zagoi, wracam do treningów. Myślę, że wysokie kopnięcie mogłoby teraz ponowić uraz. Jeśli zobaczę jakieś słabe żarty na ten temat to nie będę z Wami gadał. Jeśli macie żartować, to chociaż niech będzie to śmieszne.
— Bryce Mitchell (@ThugnastyMMA) August 21, 2018
Fachowiec…nie ma co… no nie pozostaje jednak nic innego jak życzyć mu szczęśliwie zszytej moszny 😀 😀 😀