lesnar-rogan

(Fot. Sherdog.com)

Spekulacje dotyczące powrotu Brocka Lesnara (MMA 5-3) do oktagonu nie są niczym nowym. Ostatnimi czasy taki scenariusz wydał się kuszący dla Alistaira Overeema (MMA 37-13-1), jednak wizja rewanżowej walki holendra z byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC zasiliła zbiór pobożnych życzeń na spełnienie których istnieje nikła szansa. Jednak długoletni przyjaciel oraz menadżer Brocka, Paul Heyman, w programie The MMA Hour zdradził, iż sam zawodnik był gotowy do powrotu już w 2012 roku gdy Dana White planował zestawić go z Fedorem Emelianenko (MMA 34-4-1). Niestety w okresie końcowych rozmów pomiędzy Daną a uczestnikami walki zmarł ojciec Fedora i smutek związany z żałobą przyczynił się do podjęcia decyzji o zakończeniu sportowej kariery starszego z braci Emelianenko. Z kolei Lesnar rozczarowany niepowodzeniem całego przedsięwzięcia powrócił do występów w ringu World Wrestling Entertaiment. Heyman utrzymuje jednak, że nie porzucił on nigdy myśli o ponownym nałożeniu rękawic z logiem UFC i był na to gotowy już wtedy, a co więcej – był na to w pełni przygotowany zdrowotnie:

W końcu miał już uporządkowaną kartę zdrowia sportowca. Brock, co jest oczywiste, nie był gotowy na walkę z Overeemem. Kopnięcie na wątrobę, gdy jest odpowiednio zadane, powali na ziemię każdego. Kopnięcie na wątrobę zadane przez Alistaira Overeema, biorąc pod uwagę jego gabaryty, powali każdego bez względu na celność trafienia. Brock nie był w pełni zdrowy w czasie walki z Overeemem. Sądzę iż Brock w pełni nie zdawał sobie sprawy, ani nie chciał przyjąć do świadomości, z powagi zagrożenia dla swego zdrowia wywołanego zapaleniem uchyłków. Dopiero po walce z Overeemem poddał się odpowiedniemu leczeniu i skonsultował się z kilkoma specjalistami co pozwoliło mu odzyskać pełnię zdrowia.

Gdyby pojawiłyby się ku temu przesłanki to decyzja o jego powrocie do klatki nie była by czymś, nad czym którakolwiek z stron długo by się zastanawiała. Brock z pewnością na poważnie by ją rozważył. Jednak w tej chwili nie ma o czym dyskutować, gdyż sprawy mają się świetnie w WWE.

Faktycznie, sprawy mają się świetnie dla Brocka jeżeli idzie o jego występy dla federacji Vince’a Mcmahona. Zawodnik ma dość luźny terminarz występów oparty wyłącznie na walkach z największymi gwiazdami organizacji na galach PPV, a w ciągu roku zarabia 5 milionów dolarów. Już 17 sierpnia na odbywającej się w Los Angeles gali Summerslam zmierzy się z Johnem Ceną o WWE World Heavyweight Title.

[youtube id=”S0AIIusp_Ko” width=”620″ height=”360″]

24 KOMENTARZE

  1. i tak nie wróci :p 

    ale byłoby fajnie, nic niby nie zdziała, w pierwszej piątce to nie będzie, ale np Hunt też pewnie tam nie wejdzie, a goscia i tak mogę oglądac całymi dniami.

  2. I hajs UFC na pewno też by się zgadzał,gale z Lesnarem należały chyba do najlepiej sprzedanych

  3. Lesnar ma teraz poważną walkę o pas z Ceną przecież 😀

     

    Potem może do boksu pójdzie i rzuci wyzwanie Kliczce. Briggs próbował, ale się nie udało to może Brock wprowadzi trochę wrestlingu i rzuci Władimira na stół w restauracji,

  4. Lesnar wykorzystał słabszy okres wagi ciężkiej w UFC i chwała mu za to. Niech da sobie już spokój z MMA, sportowo nie ma to już większego sensu a nie wydaje mi się aby UFC ściągało Brocka na walke bądź dwie podczas których miałby za zadanie jedynie wykręcić wysoki wynik sprzedaży PPV. Czy pokazałby się w tych walkach z dobrej strony? Chciałbym ale szczerze w to powątpiewam

  5. Nie chciałbym zobaczyć przegrywającego Brocka w UFC. Fajnie jakby wrócił i rzeczywiście miał realne szanse na zawojowanie z kimś z TOPu i złamanie pewnego impasu Cain-JDS, ale it's not gonna happen Sad

  6. Waga ciężka już nie jest tak słaba jak wtedy, kiedy on zdobywał pas, niewiem z kim obecnie mógłby wygrać. Niech sobie daruje w udawanej walce dobrze zarabia i niech tam zostanie

  7. jego ewentualny powrót i 3 walka z Mirem to pieniężny temat pewnie

  8. Szkoda zdrowia. Niech się tak kula w tym WWE, przecież nie zbiednieje. 

  9. W tej zpowiedzi Cena momentami przypomina mi Helda 🙂
    Brock co mogl w mma juz zdzialal, i tak jak na moje zdanie osiagnal duzo wiecej niz sie mozna bylo spodziewac.

  10. Nie oglądałem nigdy WWE na żywo ale śmiem twierdzić, że to może być nawet widowiskowe szoł. Te wszystkie slamy i rzuty żywym, 100kg mięsem o glebę mogą się podobać. Do tego te wszystkie aferki, trasztalki, spiski. Ludzie mogą się tym jarać przy wiedzy, że to i tak wszystko ustalone a zawodnicy nic nie robią bez scenariusza. O taki widowiskowy serial o silnych facetach. Ja tam potrafię zrozumieć ludzi którzy interesują się wrestlingiem chociaż sam kontakt z tym sportem ograniczam do konsoli . WWF SmackDown! 2 jeszcze na PSXa, to była gierka:)

  11. Na zdrowie mu powrót nie wyjdzie, ale co hajsu z Daną zarobią to ich 🙂

  12. Dos Santos go znokautuje Velasquez też Werdum znokautuje albo podda można by wymieniać ,nie wróci .Nie wiem czy by do top 10 wszedł w ogóle

  13. Arlovski. Każdy film toczy się według scenariusza (a niektóre na faktach, na podstawie jakiejś tym bardziej), a jednak nikt kinomatografii nie określa jako nie mającej sensu 😉 "Popisy kaskaderskie", na żywo, bez dubli i z GLÓWNYMI aktorami, a nie zamienianymi na potrzeby jakiejś akcji mogą się podobać. Talentów aktorskich niektórym nie można odmówić. Poza tym zawsze było dużo brechtu. Jeśli ktoś w całym tym show widzi tylko, że ciosy nie są prawdziwe to na prawdę jest po prostu ślepy 😀

    Dużo więcej trzeba łączyć w sobie talentów by być gwiazdą np.WWE niż nawet gwiazdą filmową czy gwiazdą UFC. Ba, w ostatniej z opcji nawet angielskiego można nie umieć ;D

    Dziwię się, że Brocka z WWE nie wywalili po tym jak złamał scenariusz i pokonał Undertakera na Wrestlemanii. Czy chciałbym jego powrotu? Pewnie byłoby ciekawie zawsze do pewnego stopnia jak ktoś przetrwa jego szarże, ale żeby miał on być mistrzem ponownie to szans nie widzę na to najmniejszych.

  14. @Born, Brock nie złamał scenariusza. Lesnara zbytnio nie lubili jak był w WWE, bo grał tego złego, pojawił się czas gdy zawodnicy odchodzili z WWE szukając roboty w filmach (The Rock, Goldberg), Lesnar też chciał ale nie wypaliło, więc poszedł ostatecznie do MMA, że był znany i wygrywał to pare rekordów UFC wykręcił. Oczywiście po walce z Overeemem fani wrestlingu znowu chcieli Lesnara, więc WWE podpisało z nim kontrakt. Początkowo przepieprzył tam "walki", ale przedłużył kontrakt na pare lat, oświadczył że zostanie na dłużej, sprzedawał się bardzo dobrze (chociażby jako grywalna postać w grach itd), więc niedawno zaczęło się większe promowanie jego osoby, najpierw "pokonał" Undertakera, teraz zostanie mistrzem WWE. Hajs się zgadza, bo ludzie chcą to oglądać. Stąd szanse na jego powrór do MMA oscylują wokół 0.05%. Zresztą między WWE a UFC ostatnio powiało chłodem, po tym jak UFC nie zgodziło się na występ Rondy dla WWE.

    A co do samego WWE, mam wrażenie że co kraj to inny obyczaj. W USA traktują to po prostu jak teatr, oceniają kto jak daną rolę zagrał, kto jaki skrypt rozpisał itd. W Brazylii i Azji biorą to na serio, więc kibicują tym zawodnikom, przeżywają te walki. No a w Polsce mam wrażenie że jest hejt bez zbędnego zastanowienie, bo "to udawane i dla idiotów którzy się na to nabierają". Ja czasem zerkam na to co tam się dzieje, ale raczej na zasadzie "ciekawe co z tej historii wyniknie", niż jarając się walkami.

    Swoją drogą, skoro Lesnar jest rozpisany w WWE na najbliższe 10 miesięcy, to plotki o jego przejściu do UFC pozostaną plotkami.

  15. Serio to nie było złamanie scenariusza przez Brocka? Myślałem, że coś minimum na podobę Bret Hart vs Shawn Michaels swego czasu, choć tam akurat to było po myśli ówczesnych władz WWE. I pamiętny i "omelany" Vince McMahon za screwnięcie Harta ;D

    http://www.youtube.com/watch?v=TnjqgiWgSsA

  16. Apparently the decision to end The Streak was finalized on March 31st. Only a few people knew the outcome before WrestleMania Sunday. The group of people that knew were most likely Vince McMahon, Taker, Lesnar, Paul Heyman, Triple H and Stephanie McMahon. None of the agents were aware. The actual script for the show did not have a finish listed but this didn't raise any red flags because that's not unusual for WrestleMania and it wasn't the only match that didn't have a finish listed.

    Whether or not The Undertaker is done, Vince was going on the assumption that this was his last match and he could either win or lose. McMahon chose the idea that it's better to lose on your way out. One person close to the situation said Vince talked Taker into losing. Another person, who would also be in the know, described it as Vince making the call and Taker agreeing, and that he wasn’t talked into doing something he didn’t want to do. Losing was not Taker's original decision but he was in on it and never protested the decision. Perhaps, like he thought in 2010, if he was going to lose, maybe he thought Lesnar was the guy to lose to.

     

    https://www.youtube.com/watch?v=zjHtxPew5Os

  17. No to nieźle…o ile tego nie ułożyli by to jednak jakoś było zrozumiane 😉 Może Brock i Heyman przekonali, że to "good for business" by było 😉

  18. A ja bym zobaczyl go jeszcze w oktagonie ma dobre zapasy, parter ogarniety , jest wielki tylko ta stojka do poprawy, pozatym paru gosci napewno w ciezkiej prezentuje duzo nizszy poziom niz on nawet teraz.

  19. Dla mnie WWE to wspomnienia z czasów podstawówki. Nie brałem tego na serio nigdy. Tak jak to Born napisał, to takie show dla ludzi, róże storyline'y, kaskaderzy na żywo, bo jak to często piszę, spadać z 20m klatki na plecy na stół nie kazdy potrafi. Nie wiem jednak, jak teraz ma się sytuacja WWE.

    Born, Montrealski Przekręt był jedyny w swoim rodzaju. WWE wychujało wtedy nieźle Harta. KIedyś czytałem na Attitude długi art na ten temat, teraz jednak panowie z tego co wiem już wyjasnili dawno temu.

    Z jednej strony chciałbym Brocka w UFC, bo gdy on wcześniej tu walczył, to ja miałem długi okres przerwy między wrestlingiem a mma i z chęcią bym go zobaczył, z drugiej jednak strony przegrałby z wieloma. Moze by nawet doszło przy którymś tam starciu do Brock vs Daniel? 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.