Mark Hunt, który niedługo zmierzy się Brockiem Lesnarem podczas gali UFC 200 był gościem programu Inside MMA. W rozmowie z Basem Ruttenem i Joshem Barnettem opowiedział o swoim spojrzeniu na zbliżające się starcie, ale również o planach na przyszłość po ewentualnej wygranej.
Myślałem, ze znowu o Conorze. Ehh dałem się nabrać. Sprytna ta redakcja
Korki od Sonena procentują 😛
Żeby wstydu nie było, że przegra z gościem który nie mieści się w pierwszej dziesiątce 😆
Trzeba przyznać, że stara się Hunto jak może, promować tę walkę.
Ale słabo mu to idzie, nie jego działka i nie jego świat.
Za dużo się w młodości naoglądał "C.K. Dezerterów"
Przestańcie pieprzyć o tym promowaniu walki. Akurat on tego nie musi robić. Od tego jest małpa z WWE czyli Brock. Hunt dobrze gada i mam nadzieję, że ubije świniaka
Nawet, heeee
To czy się "kwalifikuje" zobaczymy po walce i stylu w jakim wygra. Jeśli przegra (a raczej przegra) to słowa Marka będą w 100% trafne.
Wojesław R to Ty zdemaskowłeś się !
boli go hajs jaki zarobi Lesnar
Buła od Lesnara zbliża się wielkimi krokami
War hunto, odgryz mu ucho 😀
Jak Lesnar dostąpi zaszczytu przyjęcia na twarz jakiejś nokautującej bomby, to wtedy będzie mógł spokojnie wrócić do pierwszej dziesiątki.
Hunt już od jakiegoś czasu zarabia bardzo przyzwoite pieniądze, a ostatnio nawet podpisał nowy, wielomilionowy kontrakt na sześć walk.