Mistrz wagi ciężkiej UFC, Brock Lesnar dotychczas był odporny na zaczepki swojego następnego przeciwnika Shane`a Carwina który pare razy podkręcił już atmosferę zbliżającej się walki. Jeśli był to wpływ nagonki medialnej na niego po tym jak zdissował po walce Franka Mira, to najwidoczniej mu przeszło bo podczas imprezy Mr.Olympia gdzie był rozchwytywany przez fanów powiedział o Carwinie:

Jest twardym gościem. Jest niepokonany ale niektórzy zawodnicy których pokonał nie są nawet warci bycia na liście twoich wygranych. Walczył z byle kim. Po walce z Gonzagą tak naprawdę miał rekord 1-0.  Jest ciężkim przeciwnikiem i zapaśnikiem ale wystarczy powiedzieć że tak naprawdę był tylko mistrzem  Division II. Nie wiem czy jego rekord to 10-0 czy 11-0 ale wiem że będzie miał w nim porażkę z Brockiem Lesnarem.

Powiedział też parę słów o incydencie po UFC 100:

Ludzie wydają pieniądze i chcą by ich ktoś zabawiał. Jeśli nie czujesz że warto było wydać pieniądze na gale UFC 100 to prawdopodobnie powinieneś zmienić zainteresowania. To jest dobra rozrywka. Poza tym stare powiedzenie mówi że nie ważne jak ale ważne żeby mówili. Rozpoznawalność jest kluczem. Zainteresowanie swoją osobą w dobry czy zły sposób, to wszystko zależy od opinii ludzi. Cały czas z tym się zmagamy. Wspinamy się do góry. Mi się to podoba.

Source: Las Vegas Sun

8 KOMENTARZE

  1. Brock szybko się cywilizuje 🙂 Z roli „tego złego kolesia z Wrestlingu” elegancko wchodzi w rolę „mistrza UFC”

  2. Szanse ma ale nie wygra z Brockiem.Lesnar dłuuuugo będzie posiadał pas mistrza w UFC…

  3. Carwin jeszcze z nikim dobrym nie walczył a z Gonzagą miał wiele szczęścia. Wydaje mi się że sam Gabriel jest znacznie lepszy i niedoceniany, ma po prostu trochę pecha. Dał przecież bardzo dobre walki z Crocopem i Couturem. Trzymam kciuki za Brocka 🙂

  4. Borubar chodzi Ci o tą walke z Couterem w ktorej nic nie mógł zrobić i był cały zalany własną krwią a jak walka trafiła do parteru nie mógł nic zrobić z wyjątkiem zasłaniania twarzy? z CC to jedyne co zrobił to obalił, trafił kilka razy i ten high kick. Jak obalił Carwina to ten od razu mu z parteru uciekł

  5. tak Pysio o te właśnie walki mi chodzi 🙂

    „z CC to jedyne co zrobił to obalił, trafił kilka razy i ten high kick”

    i wystarczyło 🙂 Porównaj ich z przeciwnikami Carwina.

  6. Gonzaga przecież zamroczył Carwina już na samym początku. Dalej faktycznie Carwin ładnie się obronił, ale umówmy się Gonzaga to na pewno nie jest jakiś zawodnik wysokich lotów – wiem, że wiele osób inaczej na to patrzy, ale moim zdaniem właśnie tak jest. Miał „Farta” podczas walki z wypalonym Cro Copem i tyle.

    A Brock – zajebiste zdjęcie, uwielbiam tego kolesia i będę mu kibicował, myślę, że podda Carwina, tak wam mówię, bo ciężko go będzie wykończyć młotkami na ziemi, tak myślę. Decyzja? Raczej nie, choć też duża szansa, ale myślę, że Brock będzie za dobry.

  7. na poddanie nie ma co liczyć według mnie, ciężko typować ta walke jeszcze żaden z nich nie był zagrożony dłużej niż kilkanaście sekund (sub z Mirem ne licze) według mnie jeśli Lesnar ma wygrać to przez TKO po obaleniu lub dezycja a Carwin przez KO lub TKO (knockdown i dokończenie w parterze)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.