Człowiek, który rok temu zszokował świat i pokonał Anthony’ego Joshuę przez nokaut – Andy Ruiz Jr. szykuje się do powrotu na ring. Meksykanin po przegranym rewanżu z Brytyjczykiem nie miał szansy na występ i przez pół roku nie planował żadnego kolejnego kroku. Teraz wrócił już do treningów i czeka na oferty.
https://www.instagram.com/p/CB5xsdGlzc7/
Tuż po występie w Arabii Saudyjskiej, Andy rozstał się ze swoim szkoleniowcem – Mannym Roblesem. Według trenera przed rewanżem z Anthonym jego podopieczny w ogóle nie słuchał się jego wskazówek. Nie chciał trenować, a przede wszystkim zmienić taktyki na zbliżający się rewanż. Teraz wydaje się, że wszystko powróciło do normy, a były mistrz świata ciężko pracuje na kolejny sukces.
Kto mógłby zostać rywalem Ruiza Jr. w powrocie? Na razie jest to ciężki temat, gdyż sam zawodnik wyzywał do walki Dilliana Whyte’a, jednak ten zmierzy się z Alexanderem Povetkinem. Co więcej, Andy wymieniał po raz kolejny Joshuę, Wildera oraz Fury’ego, ale nie oszukując się, na tę chwilę jest to niemożliwy scenariusz, gdyż nikt nie weźmie jego kandydatury pod uwagę ze względu na ostatnią porażkę. Wyjątkowo pozostaje Adam Kownacki, w końcu obaj panowie wyrazili chęć na ringową wojnę. Tyle że Polak ciągle dąży do ponownego spotkania z Robertem Heleniusem.
