Adam Kownacki (20-1) i Andy Ruiz Jr. (33-2) być może już niebawem spotkają się w ringu. Amerykańsko-meksykański pięściarz za pośrednictwem mediów społecznościowych wyraził chęć zmierzenia się z Polakiem. Przypomnijmy, że ”Babyface” kilka dni temu otwarcie mówił o pomyśle na walkę z byłym mistrzem wagi ciężkiej.

Takie zestawienie jest jak najbardziej możliwe, tym bardziej że to jedna z najlepszych walk do zrobienia. Razem z Chrisem Arreolą pobiliśmy rekordy wyprowadzonych i trafionych ciosów w wadze ciężkiej. W mojej walce z Ruizem mogłoby być tak samo.

Cóż, Kownacki jednak na chwilę obecną wolałby odgryźć się Robertowi Heleniusowi za marcową porażkę w Barclays Center. O czym także wspomina w rozmowie z dziennikarzem PBC on FOX.

Najbardziej zależy mi tak naprawdę na rewanżu z Heleniusem i udowodnieniu, że to był tylko wypadek przy pracy.

Jednakże plany odbicia zwycięstwa Finowi mogą ulec zmianie. Andy Ruiz Jr potraktował słowa Adama poważnie i dał do zrozumienia jasno, że podejmie rękawice w każdej chwili.

W każdej chwili, w każdym miejscu.

Z pewnością to zestawienie nie będzie czymś trudnym do ustalenia. Zarówno Andy, jak i Kownacki należą do stajni bokserskiej Al’a Haymona, dlatego nie będzie problemów z rozmowami pomiędzy promotorami. Pozostaje tylko kwestia pieniędzy oraz termin. Dla obu pięściarzy potencjalny pojedynek ma status być albo nie być w rankingu królewskiej kategorii wagowej, gdyż w swoich ostatnich potyczkach ponieśli klęskę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.