Benson Henderson: Chcę wygrać wszystkie walki w 2019, pas Bellatora będzie na moich biodrach

Benson Henderson (26-8-0) ma ambitne plany na rok 2019, mimo że ostatni raz walczył 6 miesięcy temu. „Smooth” w następnym pojedynku zmierzy się z Adamem Piccolottim na gali Bellator 220. W rozmowie dla MMAWeekly Henderson stwierdził, że musi być bardziej aktywnym zawodnikiem.

Nie walczyłem wystarczająco. Chciałem walczyć więcej, miałem tylko dwie walki w ciągu 2018 roku to chyba pierwszy taki rok w mojej karierze. Chcę być bardziej aktywny, muszę się rozwijać i więcej walczyć.

Choć Henderson walczy od 2006 roku i ma stoczonych 36 walk, nadal wierzy, że doświadczenie, które posiada, nie jest wystarczające. Sam zawodnik przyznaje, że ciągle się rozwija.

Musisz wiedzieć, gdzie masz luki oraz jakie popełniasz błędy. To wszystko musisz ciągle poprawiać. Trzeba być świadomym, że każdy trener twojego kolejnego przeciwnika obserwuje twoją grę, szuka twoich luk. Więc bądź świadom tego, pracuj nad tym. Jestem człowiekiem, który ma wysoką motywację, ale bez swojej ekipy nic bym nie osiągnął. To oni mnie motywują. Na treningu pojawiają się młodzi zawodnicy, naciskają na mnie, więc muszę im pokazać, co potrafi stary wyjadacz, to jest bardzo motywujące.

Podczas wywiadu Benson odniósł się do swojego następnego przeciwnika Adama Piccolottiego.

Jest niezłym prospektem. Prawda zainkasował dwie porażki z rzędu, ale odbił się od dna i wygrał 2 razy. To będzie dobra walka.

Wygrana nad Adamem Piccolottim może dać Hendersonowi kolejny pojedynek o miano pretendenta do tytułu mistrzowskiego wagi lekkiej. Obecnym mistrzem tej kategorii wagowej jest Michael Chandler od gali Bellator 212.

Krótkoterminowe cele prowadzą do długoterminowych celów. Dlatego najlepsze jest podejście do kariery walka po walce. Ja tak podchodzę do tego wszystkiego. Wygrywanie każdej walki czy to w jiu-jitsu, czy w boksie, czy MMA to jest właśnie to. Chcę wygrać każdą walkę, pod koniec 2019 roku chcę mieć tę pewność, że zdobędę pas wagi lekkiej Bellatora.

1 KOMENTARZ

  1. Mam wrażenie że Benson w idealnym momencie przeniósł się do Bellatora, bo patrząc na to z perspektywy czasu wydaję się że w UFC za wiele nie miałby do ugrania, a tak to wciąż jest wysoko

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.