19 maja, podczas gali Bellator 179, dojdzie do pojedynku pomiędzy Rorym MacDonaldem i Paulem Daleyem, który w swojej ostatniej walce w pięknym stylu znokautował Brennana Warda. Daley uważa, że MacDonald to twardy zawodnik, ale jest pewny swego przed starciem z nim.
On jest krwawym zawodnikiem z jajami. Natomiast ja jestem nieco lepszy niż wszyscy myślą – mówiłem to już zanim trafiłem do Bellatora. Dopóki ktoś ostatecznie nie trafi ze mną do klatki, nie ma pojęcia jakim jestem zawodnikiem. Wszyscy mnie znają i myślą, że jestem dobry, ale nie wiedzą o mnie niczego dopóki ze mną nie zawalczą. A gdy już jesteśmy razem w klatce, jest już dla nich za późno. Rory prosił o tę walkę i mam nadzieję, że jest na nią gotowy, bo teraz już nie ma odwrotu.
Zanim zapowiedziano starcie Daleya z MacDonaldem, mówiło się o potencjalnej walce Anglika z Michaelem Pagem i mimo innego przeciwnika, Daley nadal jest chętny na starcie z Pagem.
Dostrzegam potencjał w tej walce. To mogłoby być niesamowite starcie i tego właśnie chcę.
Kurwa, nie SONDZE.