(Fot. Jeff Sherwood / Sherdog.com) Były mistrz Bellatora w kategorii średniej, Rosjanin Alexander Shlemenko (MMA 51-9) został zawieszony po tym, jak nie przeszedł testów antydopingowych po gali Bellator 133. Na lutowym wydarzeniu Bellatora, które miało miejsce w kalifornijskim Fresno czołowy rosyjski średni obrotowym łokciem znokautował widowiskowo holenderskiego strikera Melvina Manhoefa (MMA 29-12-1).
Wedle nieoficjalnych informacji w organizmie Rosjanina stwierdzono podwyższony poziom testosteronu, znacznie powyżej dopuszczalnej granicy. Przekroczona została dopuszczalna norma stosunku testosteronu do epitestosteronu, co wskazywałoby na stosowanie przez zawodnika środków dopingujących. W wypowiedzi dla portalu MMAFighting.com dyrektor Komisji Sportowej Stanu Kalifornia (CSAC) – Andy Foster potwierdził tę wiadomość i poinformował, że zawodnik z Omska na razie został zawieszony na czas nieokreślony (do momentu oficjalnego rozpoznania i zamknięcia całej sprawy) i ukarany grzywną w wysokości 2,5 tysiąca dolarów. Rezultat jego walki z Melvinem Manhoefem został zmieniony na “no contest”.
Urzędnicy Komisji Stanowej póki co powstrzymują się od bardziej szczegółowych komentarzy w tej sprawie, ale kilka słów na temat całej sytuacji powiedział dla MMAJunkie.com prezydent Bellatora – Scott Coker:
Byliśmy rozczarowani po tym, jak dowiedzieliśmy się o wynikach testów antydopingowych Shelmenki. Jak już wcześniej wspominałem, dla środków dopingujących nie ma miejsca w tym sporcie. Organizacja Bellator w pełni popiera Komisje Stanowe w egzekwowaniu surowych kar, w celu powstrzymania zawodników od stosowania niedozwolonych substancji.
Weteran rosyjskiej sceny MMA jakiś czas temu tłumaczył swoje porażki przejściem na wegetarianizm. Kiedy Alexander Shlemenko wrócił do “mięsnej diety” – wrócił również na zwycięskie tory. W grudniu pewnie wypunktował Szwajcara Yasubeya Enomoto, a w Bellatorze niespodziewanie wyłączył Melvina Manhoefa. Wydawało się, że omszczanin wrócił do punktu wyjścia, a tutaj wpadka na dopingu. Shelmenko znany jest z propagowania zdrowego stylu życia. Nie pije, nie pali, nie zażywa narkotyków. Aktywnie zachęca też innych do zdrowego życia. Niedawno “Storm” również wypowiadał się, że absolutnie nie wspomaga się hormonalnie podczas cyklu przygotowawczego. Nasi koledzy po fachu z rosyjskiego portalu Valetudo.ru poprosili o komentarz menedżera Alexandra Shelmenki i szefa całej ekipy RusFighters Alexey’a Zhernakova, jednak petersburżanin na ten moment odmówił jakichkolwiek komentarzy w tej sprawie.
Kolejny gałgan. Ściągać z nich hajsy i zawieszać.
och och nie, jestem w szoku.
DOPING?? W SPORCIE ZAWODOWYM??? Niemożliwe, co to się porobiło…koniec świata
Fiedzia co ty na to:lol:
do ksw go. :crazy:
Padła jedna z gwiazd Bellatora. Muszą teraz zatrudnić więcej freaków.
A ch*j im wszystkim w dupę jak lubią się dźgać ;] Zawiesić go dożywotnio i jedziemy dalej z tematem 😉
W Bellatorze też walczy się z dopingiem, czekam na KSW 😀
Jak KSW zacznie robić testy, to nie będzie komu walczyć 😀
Może się znajdą jacyś chętni, wyjątki, które na zarobki jakie oferuje chociażby KSW potrafią wyjść do walki bez różnistych cyklów w trakcie przygotowań 😀 W końcu przede wszystkim chodzi o sztuki walki i techniki opracowywane przez stulecia jak nie więcej 😉 Coś muszą znaczyć i dawać szansę na zwycięstwo jak ktoś trenuje od dzieciaka 😀
Kiedyś w walce MMA uczestniczyć będzie dwóch chemików, każdy trenujący team swojego będzie wystawiał, obaj wyciągną kartę z zawodnikiem ze swojego teamu, np. Mamed, a rywal Cipao. Potem zasiądą przy stoliku i będą tworzyć jak najmocniejsze "sterydy", kto zrobi lepsze ten wygrywa, a idąc dalej np Mamed pokonuje Cipao albo odwrotnie 😀 Po co komu czysta walka jak najważniejsze czym się doszprycować można 😉
Dla tych z kijem zamiast kręgosłupa – jaja sobie robię przesadzając, choć oczywiście za dopingiem nie jestem. Wiem jednak, że to walka z wiatrakami, bo dzisiejszy świat na to nie pozwala, za duży hajs w tym siedzi, a i przyjęło się, że widza lepiej oszukiwać niż mówić mu całą prawdę. Czy to w wiadomościach, czy pogodzie, polityce czy sporcie również.
Jak KSW zacznie robić testy, to nie będzie komu walczyć 😀 [2]
Bellator widze zgapia od ufc nawet wpadanie na dopingu:crazy:
@Born2kill toś dojebał :-D, ale masz rację 😀
Niestety Born w każdym sporcie zawodowym..no sam wiesz, wchodzą dodatkowe czynniki.
Ludzie którzy jak mówisz poświęcają temu całe życie nie chcą być mnichami pustelnikami, ale też z tego jakoś godziwie żyć, czyli liczy się wynik.
Media, sponsorzy, pracodawca, FANI – wszyscy którzy odpowiadają za hajs u zawodnika tak naprawdę chcą maksymalizacji tego wyniku, dlatego każda droga do jego maksymalizacji jest istotna, legalna czy nie.
Jest opcja to biorą. Nie mówię nie i nie dziwię się za bardzo, gdy każdy wie, że rywal weźmie i niebiorącego to łamie, że już na starcie ma bardziej pod górkę. Walka o wynik, owszem. Jedyną metodą jak dla mnie jest wprowadzenie testów co kilka dni w trakcie całego okresu przygotowawczego i ostatniego po samej walce. Tyle, że komuś musiałoby na tym zależeć.
Fani? Może ci najzagorzalsi, ja bym wolał jednak by każdy oglądający wiedział jak sytuacja wygląda, a nie był oszukiwany, że łapani są biorący, a reszta jest czysta;] Jakby im to nie przeszkadzało, że oni się w swoim zawodzie wspomagają, gdy im w ich pracach się tego zabrania to spoko 🙂 W innym wypadku jedziemy na oszustwie, którym się brzydzę w celu uzyskania przewagi nad kimś;-)
Czy musiało do tego dojść? Widocznie musiało skoro doszło.
Zawieszanie za podwyższony poziom testosteronu jest bezsensem – skoro jest to hormon naturalnie występujący w organizmie mężczyzny i istnieje możliwość podwyższyć poziom niekoniecznie biorąc sterydy.
Ale pewnie nie do takiego stopnia w żaden legalny sposób ;-)? Odwracając, jest to hormon występujący u każdego mężczyzny to po co mężczyźnie w ogóle doping oparty na podwyższeniu testosteronu? Nie jest/przestaje być mężczyzną i mu go brakuje ;-)?
Shlemenko pewnie i tak zniszczylby Melvina bez koksow.
Ha ! Wystraszył się i Manhoefa i musiał dupę pokłóć, żenada…
My będziemy walczyć:bye:!
To tak jakbym żył prozdrowotnie a jedynym odstępstwem było ćpanie ruskiego krokodyla 😆
Ja wchodzę w wagę ciężką ewentualnie w półciężką 😀
Szybkie pytanko? Wiecie coś może o wynalezieniu nowej metody badań antydopingowej? Ostatnia fala wpadek jest co najmniej podejrzana.
Ciągle słyszymy że ktoś wpadł, że aż mi to wszystko spowszedniało.
Do takiego czyli do jakiego? Do stopnia powyżej normy? Wcale nie jest trudno wykroczyć poza normę.
Badają zdaje się na większą skalę. Bo dotychczas tylko wyrywkowo, zwykle po paru zawodników z całej gali tylko.
Oprócz tego zaczynają badać poza okresem walki – vide Wanderlei, JJ i coco, Silva (chyba?), wcześniej Overeem
dziwny tytuł… przeszedł, ale z wynikiem negatywnym. :tongue:
@baju to ma sens – przeszedł z wynikiem negatywnym, czyli nie przeszedł z wynikiem pozytywnym
A może przeszedł z wynikiem pozytywnym tak jak ja test na HIV?(żartowałem)
Jedno jest pewne- na pewno nie przeszedł wobec wyników badań obojętnie.
Nie umiesz czytać "Wedle nieoficjalnych informacji w organizmie Rosjanina stwierdzono podwyższony poziom testosteronu, znacznie powyżej dopuszczalnej granicy"Miał znacznie podywzszony poziom testosteronu,nie da się mieć znacznie podwyższonego poziomu testosteronu nie biorąc sterydów.
Nie umiesz czytać "Wedle nieoficjalnych informacji w organizmie Rosjanina stwierdzono podwyższony poziom testosteronu, znacznie powyżej dopuszczalnej granicy"
Miał znacznie podywzszony poziom testosteronu,nie da się mieć znacznie podwyższonego poziomu testosteronu nie biorąc sterydów.
@Nilg no tak, ale tytuł brzmi 'nie przeszedł testów antydopingowych' co brzmi jakby się ich nie podjął. 🙂
Nie przeszedł, to znaczy, że nie przeszedł. Jakby przeszedł, to by poszedł, a skoro nie poszedł, to nie przeszedł. To ma sens.
Częściej testują, ot i cała tajemnica. Nie sądzę, żeby można było mówić o jednej metodzie, bo chyba na różne substancje różne są sposoby w laboratorium. Krew, mocz – tak to wygląda od strony zawodnika, ale cały skan na wszystkie zakazane środki to, jak sądzę, seria różnych procedur.
Ja mowie ogolnie o karaniu za podwyzszony testosteron, nie konkretnie w tym przypadku
Powolutku wychodzi cala prawda, jak to wszystko tak na prawde dziala… Pride, czy nie Pride, i tak nakoksowani sie znajda, w ilosci, ktora az szokuje. czlowiek sam nie wie co o tym myslec. oby Rafa nie wpadl bo sie normalnie juz zalamie o.O
Kolejny dał się złapać.