Arman Tsarukyan zdradził, że zupełnie nie jest zainteresowany nadchodzącym pojedynkiem Michael Chandler vs Paddy Pimblett. Jego zdaniem to walka wyłącznie o rozgłos.
Na gali UFC 314, która odbędzie się 12 kwietnia w Miami, w drugiej walce wieczoru zobaczymy pięciorundowe starcie pomiędzy Michaelem Chandlerem a Paddym Pimblettem. Będzie to pojedynek odpowiednio numeru 7 i 12 w rankingu dywizji lekkiej.
Pomimo tego, większym zainteresowaniem nie wykazał się pretendent numer 1 w tym rankingu, Arman Tsarukyan. W rozmowie z The Schmo Ormianin stwierdził, że jest to walka dwóch zawodników popularnych – nie najlepszych z najlepszych:
Sam nie wiem. Obaj nie są zbyt dobrzy, więc nie obserwuję ich poczynań. Obaj mają równe szanse na zwycięstwo. To tylko walka o rozgłos. Nie oglądam ich walk, bo nie są na moim poziomie. Przyglądam się tylko czołowej piątce lub walkom prawdziwych pretendentów.
Tsarukyan bliski był walki o pas z Islamem Makhachevem, lecz wycofał się na dzień przed z powodu kontuzji pleców. Arman przyjął do wiadomości, że kolejną szansę będzie musiał sobie wywalczyć, a co do następnej walki Makhacheva – przewiduje starcie z Ilią Topurią. Sam chce zmierzyć się z kimś z czołowej piątki rankingu.
3 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
Bellator Middleweight
UFC Middleweight
UFC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78857/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>