Ariane Lipski

Była mistrzyni KSW w wadze muszej, obecnie walcząca pod sztandarem UFC Ariane Lipski tryskała optymizmem po pokonaniu na UFC 296 swojej przeciwniczki, Casey O’Neill, przez balachę w rundzie drugiej. Zdaniem Brazylijki, 2023 był najlepszym rokiem w jej karierze.

W miniony weekend Ariane Lipski odniosła trzecie zwycięstwo z rzędu i trzecie w 2023 roku, kiedy poddała kreowaną niedawno na następną gwiazdę kobiecego MMA Casey O’Neill. W uznaniu jej świetnej serii, UFC umieściło ją na 12. miejscu w rankingu dywizji muszej – dla Lipski to debiut w rankingach największej federacji MMA na świecie.

Uśmiechnięta Brazylijka na konferencji prasowej po UFC 296 podsumowała 2023 jako najlepszy rok w jej karierze:

Jestem bardzo zadowolona z mojego dzisiejszego występu. Właściwie to jestem bardzo zadowolona z występów przez cały rok. Myślę – a nawet jestem pewna – że był to mój najlepszy rok w UFC. Trzy wygrane z rzędu w jeden rok, teraz przeciw Casey O’Neill, która jest świetną fighterką i mierzyła się już z wielkimi nazwiskami w dywizji, więc byłam gotowa na wojnę.

Spodziewałam się wygranej przez KO, ale wiedziałam, że jeśli będę miała okazję, to ją poddam. Trenowałam, aby ją wykończyć. Wiedziałam, że poczuje moją siłę, bo mocno biję. Wiedzą to wszystkie moje przeciwniczki, dlatego próbują mnie obalić. Poprawiłam zatem umiejętności zapaśnicze i teraz z większym komfortem walczę w stójce – kopnięcia, kolana, wszystkie wytrenowane techniki. Pracowałam też ciężko nad jiu-jitsu. Wiedziałam, że mogę ją poddać.

Kończąc rok 2023 z mocnym akcentem, Ariane Lipski nie pozostaje nic innego, jak kontynuować starania w roku przyszłym. „Królowa Przemocy” ma zamiar konsekwentnie zbliżać się do tytułu mistrzowskiego:

Cieszę się, że UFC dała mi tę okazję do walki. Nie chodzi tylko o rankingi. Chodzi o zmierzenie się z przeciwniczkami, które wyrobiły już swoją markę w UFC, a których pokonanie zbliży mnie do mojego celu zostania mistrzynią. Tego właśnie oczekuję po przyszłym roku: dobrych walk ze znanymi w UFC nazwiskami, dzięki czemu wyląduję na szczycie. Czekam na kolejne oponentki. Zawsze tylko mówię: „Jestem gotowa”.

Ariane Lipski zakończyła sezon z bonusem finansowym za występ wieczoru w wysokości 50 tysięcy dolarów. Ciesząca się rekordem 17-8 Brazylijka w 2023 roku pokonała JJ Aldrich, Melissę Gatto oraz właśnie Casey O’Neill. Jej następna walka na pewno będzie szansą na dalszy awans w rankingu dywizji muszej UFC.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.