Mam pytanie. Gale Jungle Fight to te organizowane wcześniej na ringach założoze przez Wallid’a Ismail’a ?
tak
chociaz Dion nie stwarzał zagrozenia to Rogerio sie z nim troche pomeczył.Podobały mi sie kolana w wykonaniu brazylijczyka.
Możemy się tym bardziej cieszyć z wygranych walk Polaków.
Zajebiście, że go zlał. Nogi to Nogi 😉
Uzyskaliśmy pośredni materiał badawczy dla teoretycznych analiz jak w kontekście tego starcia ocenić potencjalne szanse Jocza i Chmielewskiego z przeciwnikiem klasy Lil Noga.
Hmmm jak będę miał czas muszę usiąść i o tym pomyśleć. A jak nie będę miał czasu to tylko usiądę.
ta pewnie, Antek i Jocz na luzie sklepaliby Lil Noga… %-)
Masakrował go okrutnie ale zniszczeń na twarzy nie było widać
Mino często walczy w tym roku 😉
Często? Zaledwie dwa razy walczył w 2009, a od upadku PRIDE stoczył tylko 5 walk.
Jak na niego to i tak często 😉
Garret jest połowa roku a on już ma na koncie tyle walk co w całym 2008. Gdybyś się przyjrzał jego karierze w Pride (w innych federacjach pojawiał się góra dwa razy) to przez 4-5lat stoczył on nie więcej jak 12 walk (w tej chwili przypominam sobie 8). Daje nam to średnio 3 walki na rok. Prawda, że norma wyrobiona? 😉
Zawsze odczuwałem „brak” Lil’Noga. Zdecydowanie zbyt rzadko walczy.
Tą średnią potraktowałem „sufitem” 🙂
Szkoda ,że Lil Nog nie walczy w Ufc .
A ja wierzę w naszych chłopców! Jocza i Chmielewskiego na 100% daliby radę Nogowi!!!
Robert by go trzymał, a Antek ubijał 🙂
Dobra kontrola, wspaniała technika, nic dodać nic ująć
Mam pytanie. Gale Jungle Fight to te organizowane wcześniej na ringach założoze przez Wallid’a Ismail’a ?
tak
chociaz Dion nie stwarzał zagrozenia to Rogerio sie z nim troche pomeczył.Podobały mi sie kolana w wykonaniu brazylijczyka.
Możemy się tym bardziej cieszyć z wygranych walk Polaków.
Zajebiście, że go zlał. Nogi to Nogi 😉
Uzyskaliśmy pośredni materiał badawczy dla teoretycznych analiz jak w kontekście tego starcia ocenić potencjalne szanse Jocza i Chmielewskiego z przeciwnikiem klasy Lil Noga.
Hmmm jak będę miał czas muszę usiąść i o tym pomyśleć. A jak nie będę miał czasu to tylko usiądę.
ta pewnie, Antek i Jocz na luzie sklepaliby Lil Noga… %-)
Masakrował go okrutnie ale zniszczeń na twarzy nie było widać
Mino często walczy w tym roku 😉
Często? Zaledwie dwa razy walczył w 2009, a od upadku PRIDE stoczył tylko 5 walk.
Jak na niego to i tak często 😉
Garret jest połowa roku a on już ma na koncie tyle walk co w całym 2008. Gdybyś się przyjrzał jego karierze w Pride (w innych federacjach pojawiał się góra dwa razy) to przez 4-5lat stoczył on nie więcej jak 12 walk (w tej chwili przypominam sobie 8). Daje nam to średnio 3 walki na rok. Prawda, że norma wyrobiona? 😉
Zawsze odczuwałem „brak” Lil’Noga. Zdecydowanie zbyt rzadko walczy.
Tą średnią potraktowałem „sufitem” 🙂
Szkoda ,że Lil Nog nie walczy w Ufc .
A ja wierzę w naszych chłopców! Jocza i Chmielewskiego na 100% daliby radę Nogowi!!!
Robert by go trzymał, a Antek ubijał 🙂
Dobra kontrola, wspaniała technika, nic dodać nic ująć