Przepraszam wszystkich moich fanów za moją walkę w sobotę. Jestem bardzo zawiedziony tym co się stało, ale przyrzekam, że powrócę silniejszy i lepszy w 2009 roku. Udawało mi się wracać w przeszłości i mam zamiar zdobyć pas jeszcze raz. Bardzo szanuję Franka Mira, walczył znakomicie i był lepszy tego wieczora. Byłem przygotowany do walki, ale on mnie trafił zanim mnie się to udało.

źródło: ufc.com

23 KOMENTARZE

  1. nie pamietam poprzedniej takiej wypowiedzi Mino wiec mam nadzieje ze tak tez sie stanie.

  2. Na moje niestety już nie wróci. Kiedyś też się zarzekał, że poprawi to i tamto, teraz będzie walczył lepiej i ma lepszy plan. Ale starego psa nowych sztuczek już nie nauczysz. Może coś tam jeszcze ugrać ale nie wróże mu pasa ponownie. (jakby znowu był mistrzem to bym się poszczał ze szczęścia)

  3. Granit, który się osadził na szczęce Noga powoli zaczyna się wykruszać. Starość nie radość. Nog musiałby znacznie polepszyć zapasy by od początku walki sprowadzać i poddawać lub nauczyć się obron w stójce.
    Może i wtopił z Mirem ale ja uważam że nadal go stać na dobrą walkę. Nog vs. Couture to byłoby coś co bym chciał zobaczyć. Nawet mimo tego że oboje są już poza swoimi najlepszymi latami.

  4. Ahh Nog zawiodłeś i przez Ciebie wszyscy moi sąsiedzi słyszeli mój zasób epitetów (Wand i Forrest też się do tego przyczynili). Może to tylko głupia nadzieja ale WRACAJ SILNY I ZDOBĄDŹ TEN PAS ! (dreamer…)

  5. minotauro nie jest wiekowo taki znowu stary, ale moze te wszytkie ciezkie walki odbily sie na jego zdrowiu bo w walce z mirem wygladal slabo ,chociaz z timem sylvia wcale nie wiele lepiej.
    mam nadzieje ze jeszcze sie jakos pozbiera bo szkoda zeby kolejna legenda mma jak mirko i wand tracila blask.

  6. W walce z Couturem cto by było coś!
    Nog jest świetny i twardy jak skała ale odkąd jest w UFC jedyne obalenie jakie stosuje polega na tym że przewraca się po ciosie i czeka aż przeciwnik się na niego rzuci. Nie podoba mi się to.
    Nog rzeczywiście nie jest taki stary, jest 13 lat młodszy od Coutura ale jego twarz mówi co innego. Widać po nim te dziesiątki pojedynków i ciosy przyjęte na twarz. W walce z Sylvią prawie nie widział ciosów wyprowadzanych z prawej strony. Dla kogoś kto wqyciągnie wnioski z jego poprzednich starcc Nogueira jest jak najbardziej ddo zrobienia i Mir pokazał to dobitnie.

  7. Już na ważeniu widać było że Nog nie jest w super formie a walka z Mirem tylko to potwierdziła. Nie ma co załamywać rąk jeszcze, Nog jak pisaliście wyżej jest jeszcze w dobrym wieku do kontynuowania kariery i nie powinno się go tak szybko skreślać. Jedyny (niestety decydujący )problem w walce z Mirem to brak szybkości którą mam nadzieje poprawi w następnej walce. Może być tak że pierwsze KO w karierze obudzi Minotaura i jeszcze pokaże kilka dobrych walk. Co by nie było walka z Couturem będzie na pewno zajebista i na taki matchup teraz liczę ze strony UFC

  8. nogueira wygladal w tej walce jakby dopiero sie obudzil. prawie nie zadawal ciosow, prawie nie unikal ciosow. strasznie wolny, w ogole nieagresywny. mozliwe, ze rzeczywiscie nogueira powinien zblizac sie do konca kariery, albo ze w naturze brazylijskich specow od bjj lezy lekcewazenie przeciwnikow – patrz ostatnia walka werduma.

    ps. w takiej formie jak obecna couture zajechalby nogueire na smierc, obilby go w stojce i prawdopodobne, ze obyloby sie bez ground and pound.

  9. Uwielbiam Mino i zawsze będę w niego wierzyć, ale dawno tak słabej walki nie dał. Mam nadzieje że poprawi stójke, szybkość i powróci ale szczerze to wygląda na mocno wyniszczonego przez te 3 i 5 rundowe batalie które prowadził w Pride i UFC. Czekam niecierpliwie aż Joe Silva ustawi walkę Randy vs Nog, wtedy się okaże na ile go jeszcze stać, bo widmo emerytury wisi nad tą brazylisjką legendą MMA. Cokolwiek by sie nie stał WARR NOG! 🙂

  10. Mirko i Wand też obiecywali i jak wiadomo to nic nie znaczyło 🙁 .Ale jestem za Nogiem,mam nadzieję że pokaże jeszcze na co stać,ale wolę żeby zamiast przepraszać wygrywał,albo przynajmniej dawał dobre pojedynki,bo 2 ostatnie były moim zdaniem tragiczne(mimo że poddał Tima to poza ostatnią akcją nie istniał w tej walce).

  11. Mr. Mojo Risin’: Po pierwsze to głupota skreślać Wanda. Jego ostatnie walki to pojedynki z topowymi zawodnikami. Przegrał co prawda ze starzejącym się Chuckiem, ale wygrał ze wschodzącym Jardine’m, a następnie przegrał z Quintonem, który jest w szczytowej formie mimo tych wydarzeń które się wokół niego działy. Wand nadal jest w czołówce. Jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić by Machida lub Forrest byli go w stanie pokonać. Thiago też raczej by go nie pokonał zwłaszcza po tym że miał problemy z Drwalem który ma podobny styl do Wanderleia.
    Po drugie radzę obejrzeć jeszcze raz Nog vs. Sylvia. Bo jeśli mówisz że Nog w niej nie istniał to znaczy że oglądałeś tylko urywki, albo czytałeś relację. Sylvia też zebrał trochę ciosów, a w pierwszej rundzie Nog go sprowadził do parteru. Jedynym momentem „dominacji” Timmaha to był knockdown w pierwszej rundzie

  12. Garret żeby nie było to jestem,byłem i będe wielkim fanem Wanda niezależnie od jego wyników,też wierzę że da radę jeszcze coś ugrać w tej grze(choć w zdobycie pasa LHW już mi się nie chce wierzyć).Chodzi mi o to że Silva już wiele razy mówił że teraz trenuje najciężej w swoim życiu,że na pewno wygra itp.Wolę żeby mniej obiecywał i mówił a więcej pokazywał podczas walk.

    Tego samego chciałbym od Mino który nie pokazał w walce z Mirem niczego czego byśmy nie widzieli podczas starcia z Timem.A tak swoją drogą to walkę widziałem,i jakoś nie mogłem dostrzec wyrównanej batalii.Nog owszem i trafiał ale jego ciosy były słabe i nie wyrządzały Sylivi większej szkody.W 1 rundzie obalił go tylko raz na kilka prób.Zaliczał glebę po wielu ciosach i nie miał za bardzo sposobu żeby podejść Tima który zaraz podnosił walkę do stójki.Ostatnia akcja owszem była fenomenalna i za to należą się Nogowi brawa,ale od mistrza(tymczasowego ale jednak)UFC wymaga się czegoś więcej.

  13. Garret-Usmialem sie:).Wanderlei wygral fartownie z Jardinem i nie bez przypadku Joe Silva ustawil taki matchup.Kazdy kto ogladal walki „Dean of Mean’a” wie ze czesto sie on odslania i ma chory styl walki ,tzn. moze wygrac z kazdym i przegrac z kazdym.Masz racje Garret,Silva walczyl z topowymi zawodnikami i ze wszystkimi przegral,haha wasz wielki Silva od obijania slabych skosow, ktory przegral z Cro copem(byl w formie)Hendersonem(byl podobno chorenki silva)Lidellem(Ktorego wszyscy nokautuja ostatnio) i teraz z Rampem,ktory poslal do krainy snow obu.
    AUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU
    Nie mowie ze Silva jest slaby bo jest badzo dobrym fighterem ale nigdy nie byl wielkim a teraz w dodatku jego czas sie konczy.Trza byc uniwersalnym czyt.wszechstronnym.Przykro mi fani silvy(masa fanow).

  14. Poswiecil swoje zycie dla tego sportu ,my troche po przezywamy i nam przejdzie ,ale jego bedzie dusilo jeszcze dlugo ,mam nadzieje ze wroci i jeszcze nie jednego zaskoczy ,mam paru ulubionych fajterow,ale takiego szacunku jak do Minotauro nie mam do nikogo,Trzymam mocno kciuki

  15. RAFIXXX nie masz racji. 🙂
    Walka z Chuckiem wg mnie była dobra Chuck poszedł leżeć kilka razy itp z Rampem nie ma co gadać bo walka trwała bardzo krótko
    Co do Noga to mam nadzieję że wróci i zawalczy z Couturem i Lesnarem.
    PS Silva nie jest wielki ale 5 lat pas utrzymał 😀

  16. rafixxx: Fartownie to Bahadurzada wygrał z Santosem. Jardine dostał od Wanda po mordzie i nie ma co tu dyskutować pod tytułem „gdyby walka trwała dłużej to Jardine by wygrał”.
    Ja nie mówię że Silva jest wielki. Ja mówię że nie należy go jeszcze skreślać.

  17. Miroshima-Walka z Chuckiem byla bardzo dobra:).Jednak dziwne ze po tych lezeniach ,sam „Morderczy Topor” nie poszedl wykonczyc Chucka, Iceman na „deskach”a Wand nie idze dobic rywala ,szczegolnie ktorego nie lubi.Chuck wypunktowal Silve trzymajac go na dystans i przeboksowal z nim trzy rundy.A Ramp znokuatowal Icka w dwie a wanda w trzy,przypadek.Przypadki chodza po ludziach,szczegolnie takich ktorzy maja power w lapach i swietny techniczny boks a nie lomne cepy:).

  18. To nie jest tak ,ze nie lubie i uwazam Silve za slabego zawodnika.Chodzi mi o to ze przeceniacie go.Tylko o to. Jest bardzo dobry ale na wspolczesne MMA umiejetnosci Silvy to za malo.A ze daje mega efektowne walki to sie w 100% zgodze:).

  19. Niestety, prawda jest taka że Nog w tej walce nie był Minotaurem którego znamy i kochamy…był kompletnie pasywny, zero inicjatywy, brak ataku i nawet bronić się niezbyt próbował…
    nie wiem co jest przyczyną tak słabego występu – na pewno wszystkie pojedynki które ma na koncie go wymęczyły itd ale bez przesady…żeby Mir sprzedał mu KO w stójce…nadal w to nie mogę uwierzyć.
    Mam nadzieję że to zimny prysznic i cokolwiek się z nim działo zbierze się do kupy!

  20. Venom-Wiem ze jestes na mnie obrazony albo uwazasz ze jestes za madry by ze mna polemizowac ale zmusze cie do tego bo nie wiem gdzie ty widziales tluszcz u Noga.Wygladal jak zawsze, czyli nie mial rzezby jak silva, ale on tak zawsze wyglada .Mir wygladal identycznie, co dla niego takze nie jest nowoscia.Taka natura.Antonio zawsze wazyl w granicach 235-246lbs.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.