Wszystko wskazuje na to, że poznaliśmy ostatnie zestawienie gali KSW 41, która 23 grudnia odbędzie się w katowickim Spodku. Jak zauważył jeden z naszym czytelników na stronie internetowej federacji KSW przez moment była widoczna grafika z głównymi bohaterami grudniowego wydarzenia. Widzimy na niej także Antoniego Chmielewskiego (32-16), który prawdopodobnie uzupełni rozpiskę KSW 41.

W związku z zakontraktowaniem niepokonanego Salahdine’a Parnassego i jego potencjalną walką z Łukaszem Rajewskim, do obsadzenia pozostało jedno miejsce w karcie KSW 41. Chodzi dokładniej o przeciwnika Damiana Janikowskiego (1-0), którego przeciwnik nie został jeszcze ogłoszony. W kuluarach o starciu doświadczonego zapaśnika z weteranem polskiej scenym MMA mówiło się od tygodni, potwierdzenie ujrzy światło dzienne prawdopodobnie w najbliższych dniach.

Chmielewski do KSW powrócił podczas gali z numerem „34”, która odbyła się w marcu 2016 roku. W pierwszej rundzie znokautował on Svetoslava Savova. W kolejnych dwóch starciach Chmielewski przegrywał – najpierw z Michałem Materlą, następnie z Łukaszem Bieńskowskim. Teraz Chmielewski spróbuje odbudować się po serii dwóch porażek z rzędu.

Janikowski na swoim koncie ma zaledwie jedną walkę w zawodowym MMA. Na KSW 39: Colosseum reprezentant WCA Fight Team posłał na deski Julio Gallegosa, udanie debiutując w nowej dla siebie formule.

2 KOMENTARZE

  1. Też uważam, że to za mocny rywal dla Janikowskiego, z drugiej strony jeżeli by ogarnął Antka to może się bić z czołowymi polskimi.

  2. Hmmm… Dla mnie trochę za wcześnie na takie zestawienie. 48 walk to wielkie doświadczenie, może to zrobić różnicę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.