Barnett już na początku trafił Arlovskiego, jednak ten nie pozostał mu dłużny! Białorusin też podłączył Amerykanina mocnym ciosem! Po chwili obaj znaleźli się w klinczu, próbując złapać oddech. Na rozerwaniu Andrei trafił Josha świetnym łokciem. Arlovski w połowie rundy popisał się świetnym haczeniem, którym obalił Barnetta. Gdy powrócili do stójki, znowu zaczęły się wymiany piekielnie mocnymi uderzeniami. Jedno z nich dotarło do głowy Barnetta, który tylko uśmiechnął się w stronę Białorusina. Amerykanin zanurkował po obalenie za jedną nogę, jednak po chwili zmienił chwyt, aby pracować w klinczu.
W drugiej rundzie to Barnett wyglądał na bardziej świeżego zawodnika. Zdołał spokojnie wejść w klincz z Andreiem, którego co chwilę trafiał kolanami oraz ciosami na korpus. Po chwili sędzia zdecydował się na rozerwanie klinczu, po czym zawodnicy znowu zaczęli wymieniać bardzo mocne uderzenia. Moment później Barnett znowu korzystał ze swojej wyższości w sportach chwytanych, tłamsząc rywala pod siatką. Arlovski spróbował obalić Barnetta, jednak to Josh znalazł się w dominującej pozycji. Po chwili zdobył dosiad, z którego zadał kilka potężnych łokci. Skuteczne ground and pound zakończyło tę rundę, która z pewnością powędrowała na konto Amerykanina.
Trzecią rundę świetnie rozpoczął Arlovski, co chwilę trafiając głowę Barnetta. Josh po chwili zasygnalizował sędziemu problemy z okiem, z czego skorzystał Andrei trafiając go ciosami. Amerykanin zdołał przetrwać ataki Białorusina, po czym obalił go na matę oktagonu. Josh długo pracował, aby poddać Andreia. W końcu się udało – Arlovski odklepał duszenie zza pleców.
Arlovski (25-13) przegrał trzecią walkę z rzędu. Andrei już raz w swojej karierze miał podobną serię kiedy to przegrywał 4 walki z rzędu. Trzeba jednak zaznaczyć, iż tym razem Białorusin przegrał pojedynki ze ścisłą czołówką kategorii ciężkiej.
Barnett (35-8) to były mistrz zarówno UFC jak i organizacji Pancrase. W swojej karierze Amerykanin pokonywał takich rywali jak Frank Mir, Roy Nelson czy Mark Hunt. Josh zwycięstwem nad Arlovskim pokazał, że nadal będzie liczył się w walce z topem tej dywizji.
Bonus za walkę wieczoru raczej pewny. Arlovski po raz pierwszy przegrał przez poddanie, zdziwiłem się, że dopiero teraz ktoś go poddał 😮 o:
Brawo dla Warmastera. Spoko koleś z niego i cieszę się, że wygrał.
Ta akcja z tym kciukiem i za chwile ta kimurka do obalenia… Stary kocur, krótko.
Josh z dwa bonus łapnie.
Dinozaury wciąż dają rade.
@Arlovski nawet jak przegrałeś, to i tak wygrałeś!
Barnett zupełnie jak Saku za najlepszych czasów. Oddał plecy, złapał ramię, przekulał się i skończył z na wierzchu kimurą.
Ładna walka. Andrzej też miał swoje momenty 😉
Smutek w chuj. Tyle co mam do powiedzenia na gorąco po gali. Dzięki przyjaciele za doping, wasze stukanie w klawiaturę było słyszalne na hali!
zajebista akcja
Przykro mi Andrzeju, wierze że wrócisz silniejszy i jeszcze pokażesz na co Cie stać. Byłem za Joshem, ale :pray: za dobra walkę dla obu.
Chujowe jest trochę to, że ten styl aktualnie w mma to już chyba tylko Barnett reprezentuje. Cholera wie czy jeszcze coś takiego kiedykolwiek będziemy oglądać.
@baju jak wcześniej miałem coś do pudelkowych postów, tak zawsze uważałem, że mimo wszystko robisz dobrą robotę (choć od tamtej pory mam wrażenie, że jakby pozostała jakaś uraza), więc mimo wszystko szanuję:beer:
Hej, nie trzymam urazy, przynajmniej staram się nad tym pracować – szkoda czasu na takie rzeczy. Dzisiaj próbowałem być The Fastest Man Alive, mam nadzieję, że jakość też poszła razem z tempem. Już wiem, że jebnąłem Pancrase z Pride, haha. Dzięki @Olos, pierdoło.
Naprawdę doceniam każdą pochwałę, dzięki.
Zajebiście było to oglądać
Pomyśleć, że dokładnie rok temu o tej porze Andrzejek był o krok od ts'a, a teraz po trzech wpierdolach nie bardzo wiadomo co z nim zrobić… Ciężka jest przejebana w chuj.
Naprawdę dobrze, że starasz się nad tym pracować, aczkolwiek mam wrażenie, że niektórzy użytkownicy mają moje niegdysiejsze zachowanie na uwadze, więc w sumie warto byłoby to wyprostować na łamach forum (zwłaszcza, że nie sieję postrachu jak pewien użytkownik, który był dziś w Hamburgu i mierzy więcej niż Janek czy coś w tym stylu :lol:). Po prostu przez jakiś czas miałem Cię za zwykłego newsmana (za co swego czasu skarcił mnie @defthomas ), aczkolwiek od jakiegoś czasu zauważyłem, że po prostu robisz mega dobrą robotę (wcześniej wyszedł po prostu mój strasznie młody – jeden z najmłodszych na forum – temperament, który myślał że może zwojować świat 😉 wziął górę ) i wydaje mi się, że to dobry czas by wszystko wyprostować i po prostu spropsować robotę jaką robi portal i Ty sam dla nich :beer:
Jeszcze raz dzięki. Ludzie nie lubią chwalić w Internecie dlatego, tak jak pisałem dzisiaj do @Masta, doceniam każdy pozytywny feedback.
Robić swoje i pchać do przodu, gdy mam jakieś gorsze momenty to tak staram się myśleć. Wiem, że to często wydaję się być proste, ale jednak czasu i uwagi trzeba na to wszystko poświęcić. Zobaczymy co przyszłość przyniesie.
:beer:
Doceniam zawsze ziomek Twoja pasję, pozdro i widzimy sie na piwku jakims;)
Doceniam zawsze ziomek Twoja pasję, pozdro i widzimy sie na piwku jakims;)
Woah, podbijam!
Woah, podbijam!
Szkoda Andrzeja ;(( liczyłem że jeszcze przypadkiem doczłapię się do TS
Dobra walka :penn:
Dobra walka :penn: