Israel Adesanya ma interesujący pomysł na swoją kolejną walkę. Stylebender chętnie zmierzyłby się ze swoim idolem w oktagonie UFC, Andersonem Silvą, który jak wiemy został uniewinniony przez USADA i będzie mógł wrócić do klatki już w listopadzie tego roku.

Może chcecie zobaczyć taką walkę? Bez pier*olenia głupot, Anderson Silva sprawił, że widziałem walki z całkowicie innej perspektywy. Zawsze myślałem, że musisz wyglądać jak Paula [Paulo Costa] żeby być wojownikiem. Pająk rozpier*alał mięśniaków przez lata będąc tylko szczupłym, aerodynamicznym gościem. Według mnie nadal jest najlepszym zawodnikiem w historii… Mówiąc to jednak… Chcę takich pojedynków. Jestem fanem, ale możemy wymienić ciosy… i kopnięcia. Jestem chętny na takie starcie. Zrobię to dla kultury walki!

Adesanya w ostatniej walce świetnie poradził sobie z solidnym Bradem Tavaresem. Niepokonany stójkowicz nie przegrał jeszcze walki w swojej zawodowej karierze.

1 KOMENTARZ

  1. W tym podcaście Rogana, gość zrobił na mnie wrażenie – wypowiada się spójnie, rzeczowo, profesjonalnie, zupełnie inaczej niż inni afroziomale 🙂 Poza tym bardzo dobrze rozkminia walki, to nie jest pierwszy lepszy tłuk z ulicy.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.