Ed Soares, który jest menadżerem obu wymienionych w tytule posta zawodników podczas audycji MMA Weekly Radio nie wykluczył walki pomiędzy sobą swoich podopiecznych:
“Jesli to jest walka jaką chce zobaczyć świat to wydaje mi się że będziemy musieli usiąść i pogadać o tym. Myślę że będzie ciężko z powodu obu stron. Są przyjaciółmi, są nimi od dawna. Ale pod koniec dnia, to jest biznes i czasami po prostu musisz tam wejść i uścisnąć rękę (chyba w sensie zrobić deal). Pomagali sobie obaj za darmo w treningach. Mogę ci tylko powiedzieć że to musiało by być naprawdę coś wielkiego co miałoby przekonać ich obu do walki”
Teraz kiedy Paulo Filho przeszedł do UFC walka tak jest bardziej niż możliwa, “jedyne” co musi zrobić Paulo to pokonać na najbliższej gali WEC 36 Chaela Sonnena który co by nie mówić zlał go niemiłosiernie w ich pierwszej walce.